Do giernal: do 10 marca mam dostać odpowiedz.

Życzę powodzenia w batalii z TU.

Wszystko trwało mega szybko do 2tygodni a jedyne opóznienia to były z mojej strony bo nie przesłałem dokumentó wystarczająco szybko, ale jak to zrobiłem to do 2tyg miałem kase na koncie za pierwszym razem i za drugim tak samo było.
Ja akurat jestem zadowolony.

Dymają, dymają i przez to dobrze się mają
Zaraz dorzucę wpis jak chciało wydymać nas PZU oni wszyscy są po jednych pieniądzach.

Ja miałem 2 szkody w Hesti w zeszłym roku. Wycena bez kłopotów najmniejszych. Za pierwszym razem grad w Belgii gdzie jechałem do Angli. Zgłosiłem następnego dnia a ubezpieczalnia poczekała na mnie prawie 6 miesięcy z oględzinami samochodu przez rzeczoznawce aż wrócę z Angli do Polski. Szkode wycenili mi na 12000zł jak oddam do serwisu(panorama 5700zl z zamontowaniem w serwisie)ale wybrałem kase do ręki(w takim wypadku wypłacili mi niecałe 6000zł)
Ale i tak jestem mega zadowolony bo wspomniana wyzej szybe kupiłem za 280zl na allegro+200zł zamontowanie.
O zanizeniu wartosci auta nie było mowy bo sobie wykupiłem ochrone za chyba 90zł przy zakupie polisy. Pamietam nawet że jak rzeczoznawca mi wyliczył szkode to tez wychodziła juz całkowita ale powiedziałem mu że mam ochrone wykupioną i wartosc auta pozostala niezmienna jak w dniu ubezpieczania i juz calkowita nie wychodziła.
Za drugim razem wysłałem fotki bo szkode miałem na urlopie w przeddzień wyjazdu za granice. wypłacili mi za obdarty zderzak przedni, błotnik, drzwi przednie i delikatnie tylnie, lusterko, 5000zł a łape.

Likwidacja szkody Trafica trwała prawie 3 miesiące - tyle trwało odbijanie piłeczki z Wartą

Tak to już jest, będzie pan zadowolony (ubezpieczony)