Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Toyota Auris 1.4D » Japońskich przygód ciąg dalszy







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Toyota Auris
Dodano: 3 lata temu
Blog odwiedzono 759 razy
Data wydarzenia: 02.04.2021
Japońskich przygód ciąg dalszy
Kategoria: obserwacja
1. Radio
Gra świetnie, łączy się z telefonem błyskawicznie, pokazuje jak moja "hybryda" ładuje akumulator, jednak walka o podłączenie do radia mikrofonu trwa. Słucham więc sobie komfortowo w samochodzie książek, czy muzyki, ale rozmawiam przez głośnik w telefonie... Zdobyłem schemat podłączenia mikrofonu z lampki do radyjka, zdobyłem lampkę z mikrofonem, całość w tej chwili rozbija się jednak o 4 piny, które trzeba wetknąć we wtyczkę, żeby całość zagrała. W serwisie zaśpiewali ponad 100 PLNów za jeden pin, co uznałem za delikatny skandal (szpileczka i 15 cm kabelka za taką kasę, serio ?), za to po całym dniu poszukiwania na Allegro udało mi się znaleźć wtyczkę, która wygląda na odpowiednią (ze względu na piny). Zaryzykowałem więc 30 złotych i drogą kupna nabyłem... Czekam na przesyłkę (która dotrze zapewne po świętach) i mam nadzieję na strzał w dziesiątkę.

2. Felgi
Ociepliło się już należycie i znacznie, doszedłem więc do wniosku, że zima za nami i można już cieszyć się obuwiem letnim. Tym bardziej, że zimówki na stalówkach, a w garażu czekają nówki alu... No i te kolejki za chwil kilka... Od kilku dni cieszę więc oko nową felgą i walczę z czujnikami ciśnienia. Mam dostęp do techstreama, próbowałem więc je wkodować do samochodu, żeby pozbyć się świecącej kontrolki od opon, jednak bezskutecznie. Pobliski serwis uchylił się od czynności, gdyż nie mają odpowiedniego sprzętu, w serwisie Toyoty zaśpiewali zaś trochę sporo... Po świętach spróbuję jeszcze pobawić się sprzętem kolegi, może coś zdziałam, a jak nie, będę musiał poszukać jakiegoś kompetentnego warsztatu oponiarskiego, który ogarnie mi kodowanie.










Ostatnia aktualizacja: 05.04.2021 20:34:25
Dodano: 3 lata temu
Do sruba: Już byłem i widziałem. Napisałem "step by step" jak ja to robię żeby nie było wątpliwości. Generalnie metoda prosta jak budowa cepa: Trzymok, bijok i skórzane łożysko ;-)
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP: zerknij tu (o ile tego jeszcze nie widziałeś):
https://www.autowcentrum.pl/blog/post/dodawanie-obrazkow-do-wpisu-na-blogu,37710/
Dodano: 3 lata temu
Do sruba: Zerknę [up] Brawo Ty!
Dodano: 3 lata temu
Do yatsec: nie potrafię tego wytłumaczyć, ale można wrzucić zdjęcie w rozdzielczości nawet 3000x2250. byleby ważyło odpowiednio i miało odpowiednie, akceptowalne dla portalu, już nawet nie rozszerzenie (.jpg), a właściwości (ch.. wie jakie [smiech2]).
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP: mnie ostatnia galeria kosztowała walkę o zmniejszenie rozmiaru do absurdalnych 100-250kb na zdjęcie, żeby ten parszywy portal je łyknął. Większych nie chciał. Ale teraz po tym co napisałeś może faktycznie chodziło o wymiar a nie ciężar... Mam co prawda Irfana ale nie jestem ekspertem w zmniejszaniu.
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP: co prawda nie wiem o co chodzi i dalej jestem głupi, ale rozwiązałem problem. możesz zerknąć na wpis testowy ;-)
Dodano: 3 lata temu
Do sruba: Poza ilością znaków w rozszrrzeniu różnica jest niewielka ale zależnie od rodzaju różne programy i języki programowania różnie sobie z tym radzą. Tak więc edycja nazwy z jpg na jpeg i odwrotnie jest wystarczająca. Internety mówią tak:

"Kluczowa różnica: Zarówno JPG, jak i JPEG to zasadniczo to samo. Są rodzajem formatu pliku do przechowywania obrazów cyfrowych. JPG, pierwotnie JPEG oznacza Joint Photographic Expert Group. Nazwa pliku obrazu JPEG to .jpg lub .jpeg. W rzeczywistości nie ma różnicy między JPG i JPEG, z wyjątkiem liczby użytych znaków.

Zarówno JPG, jak i JPEG to zasadniczo to samo. Są rodzajem formatu pliku do przechowywania obrazów cyfrowych. JPG, pierwotnie JPEG oznacza Joint Photographic Expert Group. Nazwa pliku obrazu JPEG to .jpg lub .jpeg. W rzeczywistości nie ma różnicy między JPG i JPEG, z wyjątkiem liczby użytych znaków.
JPEG jest najczęściej używanym formatem zdjęć. Jest szczególnie przydatny do fotografii kolorowych lub do obrazów z wieloma mieszankami lub gradientami. Jednak nie jest najlepszy z ostrymi krawędziami i może powodować niewielkie rozmycie. Jest tak głównie dlatego, że JPEG jest metodą kompresji stratnej dla fotografii cyfrowej.

Oznacza to, że podczas zapisywania obrazu w formacie JPEG występuje niewielka utrata jakości z powodu kompresji. W związku z tym JPEG nie jest najlepszym formatem w przypadku, gdy konieczne jest dokonywanie licznych edycji i ponowne zapisywanie obrazu. Tak jak przy każdym ponownym zapisaniu, nieznaczna utrata jakości spowodowana kompresją. Jeśli jednak dokonamy tylko kilku edycji, a obraz zostanie zapisany w formacie wysokiej jakości, niewielka utrata jakości spowodowana kompresją jest znikoma.

Zaletą korzystania z formatu JPEG jest to, że ze względu na kompresję obraz JPEG zajmuje kilka MB danych. Ze względu na popularność JPG jest akceptowany w większości, jeśli nie we wszystkich programach.

JPEG jest dość popularny w przypadku hostingu obrazów, amatorskich i przeciętnych fotografów, aparatów cyfrowych itp. Wynika to głównie z faktu, że obrazy o wysokiej jakości można zaoszczędzić przy użyciu mniejszej przestrzeni.

Powód różnych rozszerzeń plików pochodzi z wczesnych wersji systemu Windows. Oryginalnym rozszerzeniem pliku dla formatu pliku grupy fotograficznych Joint Photographic Expert był ".jpeg"; jednak w systemie Windows wszystkie pliki wymagały trzyliterowego rozszerzenia pliku. Tak więc rozszerzenie pliku zostało skrócone do ".jpg". Jednak Macintosh nie był ograniczony do trzyliterowych rozszerzeń plików, więc użytkownicy Maców użyli ".jpeg". W końcu wraz z uaktualnieniami system Windows zaczął również akceptować ".jpeg". Jednak wielu użytkowników było już używanych do ".jpg", więc zarówno trzyliterowe rozszerzenie pliku, jak i rozszerzenie czteroliterowe zaczęły być powszechnie używane i nadal jest.

Obecnie najczęściej akceptowaną i używaną formą jest ".jpg", ponieważ wielu użytkowników było użytkownikami systemu Windows. Aplikacje obrazujące, takie jak Adobe Photoshop, zapisują wszystkie pliki JPEG z rozszerzeniem ".jpg" na komputerach Mac i Windows, starając się uniknąć nieporozumień. Format pliku Joint Experimental Group Group może być zapisany z dużymi literami rozszerzeń plików ".JPEG" i ".JPG", które są mniej powszechne, ale również akceptowane."
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP: zaraz postaram się wyklikać w fotoszopie odpowiednią wielkość. zdjęcie zrobię z dłuższym bokiem powiedzmy 800 px, spróbuję też zapisać .jpeg i .jpg (czym one się róznią?)
Dodano: 3 lata temu
Do sruba: Spójrz jeszcze na mój komentarz niżej... (do Pafki)
Dodano: 3 lata temu
Do pafka: 3 MB to nie jedyny warunek. Jest jeszcze rozdzielczość ale o tym nie piszą. Z tego co pamiętam to dłuższy bok max do 1200 pikseli ale mogę źle pamiętać.

Właśnie sobie przypomniałem, że on jeszcze rozróżnia rozszerzenie *.jpg i *.jpeg tylko nie pamiętam, z którym z nich ma problem. Trzeba by było sprawdzić...
Dodano: 3 lata temu
Do sruba:
Całkiem dobra koncepcja :-)
W czarnym aucie bym negował czarne felgi, tu wygląda to naprawdę dobrze.
Dodano: 3 lata temu
Do pafka: srebrne są bardziej klasyczne, ale: samochód jest biały, kupiłem go z tymi czarnymi szybami, chcę jeszcze dorzucić czarne relingi i tak sobie wymyśliłem, że będzie biało-czarny ;-)
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP:
Jest jakiś problem z wrzucaniem zdjęć na bloga - sporo ostatnio się z tym natrudziłem.
Na 8 zdjęć aż 5 nie chciało mi się zaciągnąć z niewiadomych powodów - wszystkie miały rozmiar wyraźnie mniejszy niż 3 MB. Zacząłem kombinować z zapisywaniem tych zdjęć w innych rozmiarach i w końcu się udało. Ale coś jest nie tak z dodawaniem fotek do bloga.
Dodano: 3 lata temu
Choć nie jestem miłośnikiem czarnych felg, to prezentują się bardzo dobrze :-)
Dodano: 3 lata temu
Do misiaczek1281: wiesz, co do akurat tego egzemplarza, nie potrafię się jeszcze wypowiedzieć, bo mam go krótko, a za mną jedynie niecałe 3 tysie kilometrów. ale przez ostatnie 10 lat jeździłem służbowo tylko Toyotami - Aurisem I, I FL, II, Yarisem II, III i III FL, z silnikami benzynowymi 1.0, 1.3, 1.5 i 1.6 i nie mogę powiedzieć złego słowa - przynajmniej przez pierwsze 100 tys. km z tymi samochodami nie działo się kompletnie nic - ani silnikowo, ani zawieszeniowo nie było żadnych problemów.
Dodano: 3 lata temu
Podobno Auris to lider niezawodności. To prawda?
Ciekawe czy te współczesne Toyoty są takie bezawaryjne jak dawniej? :)
Dodano: 3 lata temu
Do sruba: Prześlij mi jedną fotkę, którą próbujesz dodać najlepiej niemodyfikowaną to zrobię z nią test u siebie w profilu i dam znać jaki efekt: marcingp@gmail.com
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP: no to u mnie nie działa... klikam dodaj zdjęcie, otwiera mi się folder z którego chcę wybrać zdjęcie, wybieram, klikam i żadnej reakcji. przy czym zdjęcie jest oczywiście odpowiedniej wagi - czyli poniżej 3MB. nic to - jest hosting ;-)
Dodano: 3 lata temu
Do sruba: Działa i jedno i drugie. Zobacz do nowych wpisów w blogach na portalu. Wszystkim działa i jest OK. W blogach są zdjęcia. Patrz:

Dodano: 22 godziny temu:

https://www.autowcentrum.pl/blog/post/goodbye-my-love-goodbye-niespodziewana-sprzedaz,37706/
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP: zrobione :-)
ale wydawało mi się, że kiedyś można było zdjęć nie hostować, tylko dodać do wpisu korzystając z możliwości aWc. ale chyba się to skończyło. w każdym razie - można i tak :-)
Dodano: 3 lata temu
No i ładnie Ci się fotki zahostowały, widzę, że i rozmiar w pikselach prawie idealny do ramki. Gdy wpiszesz zwykły bb Code [center1] przed zdjęciami i [/center1] po nich to Ci się ładnie wypośrodkują (bez jedynek oczywiście) :-)


O TAK


[center1][b1][color=red1]O TAK[/color1][/b1][/center1]

Ściąga:

https://wizaz.pl/forum/misc.php?do=bbcode
Najnowsze blogi
Dodano: 20 godzin temu, przez giernal
Podczas dzisiejszego powrotu z Łodzi tuż przed tankowaniem na jednej z kaliskich stacji benzynowych licznik Dustera wyświetlił przebieg 95 903 km oznaczający, iż niemal dokładnie w 50 miesięcy ...
4 komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez Egontar
Znowu się zdarzyło Poniżej denerwująca dość historia układu klimatyzacji w Jokerze! Auto kupione przy przebiegu 40kkm Całkowita pojemność układu czynnikiem R134a - 450g. 23-07-2019 - ...
17 komentarzy
Dodano: 9 dni temu, przez JacK
No i stało się w Sportsvanie licznik pokazał przebieg 100 000 km. Nastąpiło to po po 7 latach i 8 miesiącach od zakupu. O czerwca zeszłego roku czyli od jakiś 8 tys. jeździ nim syn: ...
12 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl