Witam,
Jak już wszystkim chyba wiadomo Inspekcja Transportu Drogowego (ITD) wyposaża się w nowe, nie oznakowane pojazdy. Przeznaczeniem ich ma być rejestracja wykroczeń popełnianych przez uczestników ruchu drogowego a następnie wysyłanie do domu mandacików (mobilne fotoradary). Inspektorzy szczycą się tym, że w przypadku ich nie oznakowanych pojazdów będzie trudniej o ich ewentualną identyfikację przez użytkowników dróg, bo oni nie będą zatrzymywać do kontroli tak jak to robi nieoznakowana policja, więc kierowcy nie będą mogli się ostrzegać na CB o ich pojawieniu się na danym odcinku drogi.
tyle tematem wstępu, a teraz do sedna sprawy. Wywiązała się dziś między mną a kolegą dyskusja na temat legalności wystawionych przez nich mandatów. I nie mówię tu o rzekomo doinstalowywanych lampach błyskowych w tych autach już po przeglądzie legalizacyjnym. Chodzi o samo oznakowanie pojazdów ITD. Znajomy mówił, że gdzieś słyszał że ITD może tylko kontrolować w oznakowanych pojazdach. A więc poszukałem i znalazłem. Oto co mówi ustawa:

USTAWA
z dnia 6 września 2001 r.
o transporcie drogowym.
(Dz. U. z dnia 30 października 2001 r.)
[...]
Rozdział 9
Inspekcja Transportu Drogowego
[...]
Art. 69. 1.Inspektor wykonuje czynności kontrolne w umundurowaniu oraz posługuje się legitymacją służbową i znakiem identyfikacyjnym, a także używa oznakowanego pojazdu służbowego.
[...]

A Wy co o tym sądzicie?