Miałem z tym "włochem" dość problemów,kupiłem od znajomego-nie kolegi.Poszła mi najpierw cewka zapłonowa następnie poszedł mi pasek rozrządu-myślałem że KAPA,ale tylko pękł pas...(kamień mi wtedy spadł z serca),naprawa hamulców 7 stówek(całość z przewodami w miedzi)Podłoga do łatania,nowe progi i wymiana miski olejowej(korozja)następne 1000 zeta.W tak poprawionym stanie sprzedałem go facetowi który do dziś nim jeżdzi...(widuję go)nie dziwię się,podstawowe rzeczy miał porobione...
Miałem fajny sprzęcik w nim(wzmak i skrzynia Blaupunkt)poszło razem z autkiem...Rura była orginalna z Harleya,fajny dawała ryk...przez to zapłaciłem stówkę mandatu...jak to NIEBIESKI określił"akcja tuning" nie dodał,że wiocha tuning...Drugą stówkę (1PKT.karny) ...złapałem z nim za "NIEMANIE ŚWIATEŁ"i od tamtej pory,żadnego mandacika...Fajnie co?