Zatem jak w temacie - głośniczki zamontowane (Magnat Edition 102). Mordowałem się trochę z nimi, bo przycinałem śrubki bo były za długie, a to zły dostęp do miejsc w których głośniki trzeba przykręcić... No ale udało się...

Na jednym z for wyczytałem, że nie ma sensu wkładać do tyłu głośników, chyba, że są to porządne basy...

Ja jednak nie wierzyłem, że nie ma sensu - zamontowałem i...
Hm... No właśnie - głośniki z tyłu miały mi robić jako tło i tak też się dzieje.

Stopień zadowolenia z tylnych głośników oceniam w skali 1-5 na 3 z małym plusem... :/