Jestem zwolennikiem atrap przy przedszkolach, szkołach, szpitalach itp. ale pstrykanie zdjęć przy samym wylocie z terenu zabudowanego to chamstwo no ale w granicach prawa. Jak mam być już karany to niech to robi Policjant, nie mam dobrego zdania o Straży Miejskiej a dodatkowo powiem, że samochody którymi jeżdzą powinny pochodzić z policyjnego demobilu.

Jeśli podpucha wyborcza to się nie zdziwie. Jeśli prawda to będziemy mieć wiecej spokoju na drodze. Ja tam zdjęć nie zbieram ale jestem na tak!

Do Tomaski: Jeśli nie czytałeś na ten temat, to prawdopodobnie czytamy różne gazety oraz słuchamy innych programó radiowych?!
Myślę, że jeśli ten temat Cię zainterseuje sam się w niedługim czasie przekonasz ile nowych fotoradarów zostanie postawionych w Polsce.
Inna sprawa to nauczenie się w pełni wykorzystywać możliwości jakie z tego wypływają. Możę UE Nas tego nauczy?!
Pozdrawiam.

Do Wieslav: "Przeciesz dochody z fotoradarów bardzo znacznie przewyższają koszty zakupu i utrzymywania fotoradarów" - poważnie? nie wiedziałem o tym; jakoś nigdzie tego tematu nie poruszano albo ja nie trafiłem. A relacje znasz?: cena zakupu-obsługa/ do "zarobku"? W tym kierunku spływu kasy i kosztów obsługi tego całego bajzlu jeszcze brakuje przetargu sprzedanego za solidną łapówę i będzie nas jakaś mafia paliwowa czy hazardowa "obsługiwała" :d HAHAHA to by było dopiero :D

Do leinad: Mylisz się, nigdy pieniądze za mandaty nie szły do budżetun policji!
Zmieniało się tylko, to czy szły do budżetu państaw (obecmie pieniądze za mandaty wystawiane przez policję idą do budzetu państwa) czy do budżetu samorządowego (obecnie pieniądze z nakładanych mandatów przez straż miejską idą do budzetu samorządowego).
Pozdrawiam.

Temat fotoradarów jest często ostatnio poruszany w TV. Chodzi o to, że policji nie podoba się fakt, że pieniądze z mandatów idą do kasy samorządów a nie policyjnego budżetu. Te fotoradary nawet nie są obsługiwane przez policję i "bilet" z takiego radaru nie powinien być egzekwowany, bo wedle prawa do wystawienia mandatu za wykroczenie drogowe, poza policją i innymi służbami mundurowymi typu straż miejska, służba celna itd. nikt nie ma prawa wystawić. Natomiast mandaty ze skrzynek są wystawiane przez zwykłych urzędasów, co jest nie zgodne z konstytucją, bo wedle tego to każdy może sobie taki radar kupić, ustawić przy drodze, i czekać aż kasiora sama będzie lecieć do kasy. Także o likwidacji to na pewno nie ma co marzyć, prędzej o zmianie właściciela "skrzynek"(najbardziej prawdopodobne), bądź jakieś zmiany w prawie(w co szczerze wątpię)

Do Tomaski: Przeciesz dochody z fotoradarów bardzo znacznie przewyższają koszty zakupu i utrzymywania fotoradarów. Do tego sama Unia Europejska się dołoży.
Nie masz się o co martwić, że braknie im na stacjonarne fotoradary pieniędzy.
Pozdrawiam i życzę szerokiej drogi.

Jak zawsze potrzeba równocześnie z huraoptymizmem przemyśleć konsekwencje: skąd wezmą te łatwe pieniążki? Kwota ogólna kasy z tego "procederu"(:d) to zapewne mld PLNów. Zabiorą emerytom czy zniżki studentom? Albo powiększy się akcyza na paliwa i za piratów zapłacą wszyscy jeżdżący. Tak czy tak budżet musi wyjść na swoje bo jeśli nie to pozamykają szpitale i zwolnią urzędników (to akurat mogę przeżyć).

Taką samą informację słyszałem w TV.
Ale nie masz co się cieszyć ponieważ jest przewidziana znaczna kwota na zakładanie nowych stacjonarnych fotoradarów. To jest "złota żyła" dochodowa dla samorządów i państwa.
Możemy się tylo "modlić" aby te foto radary były prawidłowo i zgodnie z dobrą oragnizacją ruchu ustawiane.
Jest wiele przykładów, że specjalnie na dobrze widocznej drodze (bez zakrętów i wzniesień) ustawia się znaczne ograniczenie predkości a zanim fotoradar. W takim przypadk często taki radar szybko się "zapełnia" i jak masz szczęście to nie zrobi Ci jednej z najdroższych fotografi.
Pozdrawiam i życzę szerokiej drogi.