Witam,
może ten temat już był jeżeli tak to dajcie znać - usunę

Do rzeczy:
Komputer sterujący pracą silnika jest zaprogramowany tak aby dostosowywać ilość i jakość mieszanki do warunków pracy silnika - to wie każdy.
Czytałem jakiś czas temu artykuł w którym redaktor napisał mniej więcej coś takiego: zmiany układu dolotowego czy też wydechowego są NIEKORZYSTNE ze względu na to że komputer ma program dostosowany do fabrycznych części i filtrów więc takie modyfikacje nie tylko zwiększają dawkę podawanego paliwa ale także szkodzą silnikowi.
Moim zdaniem skoro modyfikowane doloty i wydechy robione są tak aby silnikowi lepiej i lżej się "oddychało" a E.C.U. potrafi się dostosować zużycie paliwa wcale nie powinno rosnąć (na pewno nie drastycznie) a wręcz przeciwnie bo przecież opory pracy maleją..
Co wy na to?