Wpis w blogu auta
Maserati Biturbo
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 1146 razy
Data wydarzenia: 16.09.2014
Droga na Forza Italia 2014!
Kategoria: inne
Chociaż jak widzę jest już jeden motoblog na ten temat, to czuje się w obowiązku wrzucić też moje zdjecia - w końcu po to je robiłem i nie mogą się zmarnować Jednak postaram się to zrobić w konwencji dziennika pokładowego - z punktu widzenia użytkownika Maserati, który po raz pierwszy wybiera się w dłuższą trasę.
Ale wcześniej kilka słów o imprezie: było świetnie! Zdjecia tego nie oddają, ale atmosfera pikniku zdecydowanie się sprawdza - widać dużo szczęśliwych mężczyzn, dzieci a nawet... Kobiet. Jednak da się połączyć pasję z dobrą zabawą dla całej rodziny! Na dodatek Pogoda dopisała - a niespodziewane dźwięki dwóch Alf 4C walczących na wydechy były niezapomniane... Oprócz tego przybyła cała masa niesamowitych pojazdów - ale to każdy powinien zobaczyc na zdęciach i ocenić samemu.
Moje typy na najciekawsze auto zlotu to:
Lancia Fulvia Sport - w świetnym kolorze i stanie
Alfa Gtv 916 2.0 V6 - w kolorze Azzuro Nuvola i felgach bodaj ze sportpacka w kolorze nadwozia
2x4C - tu chyba nic nie trzeba dodawac
Maserati GranCabrio - chociaż przyjechało brudne, to w końcu widelec
Lamborghini Gallardo - za całkiem przyjemne przegazówki
Alfa Gtv Junior - po wzorowej renowacji
Nie wspomne już o Fiatach 124 z pięknym wnętrzem, czy 500-tkach...
Zwrócę też uwagę na Maserati Biturbo cabrio - projektowane przez Zagato. Auto w stanie do odbudowy - jednak w dużej mierze kompletne i nabierające wartości na zachodzie. Po krótkiej rozmowie z wystawcami dowiedziałem się, że czeka je gruntowny remont w najbliższym czasie - będzie to chyba pierwsze takie auto w Polsce!
Mówiąc o tym, dochodzimy do głównego problemu - 100 lecie Maserati minęło bez echa. Mój widelec był jednym z 3 obecnych na zlocie. Nie przyjechał nikt więcej, chociaź liczba posiadaczy ciągle rośnie.
A jak minelo 600km podróży Widelcem w 1 dzień? Niesamowicie przyjemnie. Klimatyzacja w końcu działa, radio też... Aż z ciężkim sercem przesiadałem się po powrocie do twardej A3. Trochę za to przeraziło mnie spalanie - ok. 15 litrów. Niemniej na autostradzie nie schodziłem poniżej 140 - a odpowiada to ok 3300 obrotom... Jest troche głośno - jednak jechałem wg wskazań GPS - licznikowo byloby pewnie 160 znając dokładność Włochów Czas naprawić prędkościomierz...
Przechodząc do spaw niemiłych: Jedyne powstałe uszkodzenie w trasie to zerwana gumka od filtra powietrza, zaraz pod maską. Ale to chyba już od starości - trzeba będzie rozejrzeć się za nową osłoną do kolejnego spotkania za rok! Mam nadzieje, ze powróci wtedy koncepcja wjazdu na tor i możliwości poprawienia swoich umiejętności
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez gugul
25 marzec 2018-2024 - 6 lat razem.
207986 - 284.953 pokonane 76.967 km
1
komentarz
Dodano: 2 dni temu, przez MarcinGP
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
części przyszły
nowe sprzęgło LUK - 1600zł
simering na wał - 50zł
robota : zrób to sam,
9
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
A tak w ogóle widzę, że kupiłeś sportowego japończyka zamiast włocha?
Pozdrawiam
Alfa romeo ma sie rozwinąć ale ta marka oprócz pięknych projektów i poprawionej jakości ma dwie wielkie wady.
Nowa kosztuje tyle co vw a używana znacznie mniej niz ten pierwszy (duża utrata wartości)
Tyle piekna w jednym miejscu, że impreza może konkurować z wyborami Miss Polski