Mając doświadczenia z poprzedniego samochodu. Zaraz po zakupie musiałem dokonać kilku zakupów.
1. Pokrowce ochronne na siedzenia. Raz że zmieniają optycznie wewnętrzne pojazdu. A dwa jeśli są dobrej jakości będą trwałe i dobrze ochronią nasze siedzenia. Moje mają dodatkowo przyszyte pod spodem jakieś pianki. Za komplet zapłaciłem około 150zł.

2. Mata masująca podgrzewająca zasilana z gniazdka 12V. Zimą samochód stoi na zewnątrz więc siadając na fotel nie muszę marznąć. A masowanie mam cały rok gratis. Za matę zapłaciłem około 70 zł w promocji, normalna cena to 129zł.

3. Uchwyt z mocowaniem na szybę do smartfona (uchwyt odporny na wstrząsy). Można go wykorzystać nie tylko do telefon/ zestawu głośno mówiącego, ale i do obsługi nawigacji czy też ostatnio popularnego rejestratora trasy (60zł).

4 Z powodu dużej ilości urządzeń nabyłem rozdzielacz. Na wejściu wtyk do gniazda zapalniczki. Na wyjściu 2 gniazda zapalniczki i 2 wyjścia USB. 40zł

5. Dostałem w komplecie dywaniki, ale płaskie jak stół. Na zimę takie się nie nadawały. Bo śnieg zbiera się w butach, potem woda się rozłazi po całym samochodzie. I nawet klima nie pomoże. Dlatego kupiłem gumowe "brodziki" z rantami, tak by roztopiony śnieg zawsze można było wylać na zewnątrz.

6 Drugi komplet kół (opony, felgi i kołpaki). Jako że posiadam miejsce składowania i szybciej wymienić całe koło kupiłem drugi zestaw na lato. Zwykłe letnie opony i felgi stalowe. Kołpaki srebrne fiatowskie dostałem i używam ich latem, a zimą przełożyłem stare z Uniaka Zimą używam zestawu srebrno czarnego, a latem czarno srebrnego.

Jeszcze mam ochotę na założenie chlapaczy sportowych. A żeby bok samochodu się tak nie brudził oraz tylna klapa wraz z tylną szybą. Ale to w późniejszym czasie. Tak jak inne drobne zmiany ale zacznę działać jak się skończy gwarancja.

C.D.N