Jeśli ja miał bym dorzucić coś do twego auta to było by niewiele, ponieważ auto ma służyć na co dzień a nie do wyścigów. Ja raczej patrzał bym na stan auta, a car audio to dodatki na które warto lub nie warto zapłacić więcej. Społecznikostwo się zrobiło skąpe i każdy chce kupić jak najlepiej i jak najtaniej, a przeróbki ich nie interesują, bo auto ma jeździć i dawać frajdę z jazdy a nie być studiem dźwiękowym w twoim przypadku. Być może się mylę ale może takie auto się źle kojarzyć z jego eksploatacją.

Do Gaco1990: a i do nowego samochodu audio już czeka tylko niestety bez dvd

Do baton208: no sprzedaje niestety bo kupiłem większe za rok sie żenię i nie miał bym możliwości zmiany zdjęcia nowego samochodu też będą porywać a co do sprzedania potrzebuje szybko kasy jakbyś usłyszał za ile sprzedaję z tym sprzętem to byś zemdlał

Ja na twoim miejscu bym zdemontował wszystkie nie seryjne elementy i je sprzedał oddzielnie, lub np audio wsadził do nowej bryki. Pozdrawiam

Bo nie dla wszystkich tuning i audio jest kryterium przy zakupie. Osobiście gdybym szukał Grande i zechciał kupić Twój to albo sprzedajesz za cenę rynkową albo szukaj innego klienta. Dodam że dla mnie osobiście mógłbyś zdemontować to całe audio. Tak jak Ci napisał Serwises: na takie autko trzeba znaleźć amatora.
Ps. Ale Grande całkiem ładne, szkoda że sprzedajesz.

Do tomuteK: fotki zrobione w komisie na kamyczkach, stąd ten wniosek
Przykładowo: za nubirę 2 w komisie wołali 8700 a kupili ją za 6700. 2tyś chcą zarobku na takim aucie, nie wspomnę o czymś lepszym.
Jak wstawisz to przejdź się któregoś razu i zobacz za ile wystawili, chyba że nie chcesz się zdołować :D
No cóż, jak człowiek się śpieszy to traci, tak to już jest.

Do mirt82: skad wiesz ze do komisu? auta bez sprzętu idzie w dół to pierwsza rzecz bo na rnku z niemiec belgi itd... sa za grosze a po drugie musze szybko sprzedać bo już zamówiłem nowei potrzebuje kasy

Do grzegorzd8: nie robię ale przez ten rynek zagraniczny auta z polskich salonow traca na wartosci

Czyżbyś wstawił je do komisu?
Tam zawsze dają mniej niż jakbyś sam sprzedawał. A sami wywindują cenę o kilka tyś w górę.

Tak to już jest.Jedni wykorzystują to że tak właśnie jest,a drudzy z premedytacją robią to dla zysku.Generalnie na takie autko też trzeba znaleźć amatora

Zdemontuj całe audio i puść z fabrycznym sprzętem.

To ja czegoś nierozumię.To dlaczego go sprzedajesz za połowę jego rzeczywistej wartości ? Jeśli nawet okoliczności do tego Cię zmuszają - dlaczego nie zdemontujesz najdroższych elementów nie będących fabrycznie na wyposażeniu auta ?. Prezenty robisz ?

no kupcy to wykorzystują a potem rozkręcają i sprzedają na części i jeżdżą gołą werjsą albo zarabiają na interesie

No widać,że dużo pracy włożyłeś,wiesz przy sprzedaży jakoś człowiek się lituje i opuszcza.Miałem taki przypadek przy Audi 80 B3 wymieniłem bardzo dużo rzeczy i co mi z tego,też dostałem tylko po tyłku.Oczywiście było to więcej rzeczy mechanicznych ale i wizualnych też nie mało.