Jak każdy zdążył się zorientować, samochód jest pod moim butem od niedawna

Oznacza to, że wpierw wypadałoby się przywitać tak jak być powinno - Czyli zamiast witać go chlebem i solą to witam wymianą oleju, filtrów oraz geometrią.

Wpierw Audica wjechała do warsztatu z samego rana. Jednak jak to na pierwszej randce bywa. Łatwa nie była i nie dała się szybko rozebrać ale jakoś się udało i dolne zabudowania silnika zostały zdjęte. Potem nastąpiła górna część i ostatecznie w okolicy samochodu nagromadziła się spora ilość plastiku. Następnie szybki wjazd windą do góry i spuszczanie starego oleju. Jakiś czas później został od razu wymieniony filtr oleju (Bosch) oraz olej (Castrol Edge 5w30).

Następnie w ruch poszły pozostałe filtry...
- Kabinowy Mann,
- Powietrza Mann,
- Paliwa Mann,

Przy okazji klimatyzacja została nabita, co by lepiej klimatronic wiał mi stałymi 20,5 stopniami Celsjusza, a akumulator został w pełni doładowany.

W międzyczasie wpadł kolega Jacekp54 ze swoim Touranem. I obaj sobie mieliśmy wyregulowane światła, a co... Za jednym zamachem!

Jeszcze jedna rzecz, o czym Polacy nagminnie zapominają. Trzeba sprawdzić i wyrównać ciśnienie w oponach do wartości podanych przez producenta


Ostatecznie Audica wjechała na stanowisko od geometrii ale tutaj bajka się zaczęła. Niestety ale były małe problemy z jedną kamerką i trochę to zajęło nim ją przywróciliśmy do stanu ale ostatecznie poddała się i wróciła do współpracy. Szybkie regulowanie geometrii i można kończyć na dziś.

Ot tak można na spokojnie spędzić sobie trochę czasu w weekend.

Obowiązkowo cała akcja zakończyła się tym, że pojechaliśmy do Pizza Mobile na wieczorne świętowanie chrzcin warsztatowych Audi :D