Do adiskorpion7: To, że nie mam auta od pierwszego właściciela to wiem ale jestem drugim właścicielem w kraju bo auto jest z niemiec. Trochę już w nią włożyłem i teraz już może być tylko lepiej U mnie nie ma że źle, wszystko jest robione na bieżąco i dbane jak należy... Jak dbasz tak potem masz Wiedziałem o tym, że sedany są w większości bardziej katowane ale mimo wszystko chciałem mieć właśnie sedana, po prostu mi się podoba... Mam zalany 10W40

Do POISON: nio to dobra rada taka że by mało gazu na zimnym i kręcimy do 2 tyś a jak wdepniesz na 1/8 gwizdka to już powinien zawijać asfalt nawet na zimnym a w lato to odczekaj troszku niech olej przepłynie przez turbo bo je zajeździsz, a jak jeździsz bokami to nawet i z 5 min na postoju bo zatkasz turbo i nie ruszysz. Tak jak myślałem że to sedan musiał jakiś łepek jeździć ostro a że zaczęło się autko psuć to dalej na c handel, i też miedzy innymi mam kombi właśnie z tego powodu bo nie są katowane tak ostro jak sedany czy cupe. A cholera wie czy turek jej nie zajeżdżał na placu bokiem. Nie masz auta od pierwszego właściciela. Ja tam mam swoją i olej leciał ale z dyfra a z silnika chyba tylko coś było z klimy, bo auto stało długo i poszła kapka a teraz sucho jest rozruszałem system i auto lata po 207 mimo 300 tyś przejechane. Ja mam taki ryk gruby, nio chyba że stane za rurą wydechową i ktoś doda gaz na max, ale nie raz z ojcem zrobiłem test że rozgrzałem fure i decha przez moment do oporu to był gwizd jak cholera a dymu 0 czarnego. Jak się z autem uporasz to będzie ci służyć chyba że jest źle eksploatowane. A powiedz mi jaki olej wlałeś do motoru ??

Do adiskorpion7: Dzięki za radę, na pewno przyda się na przyszłość. Być może i była cofana ale ja nie jestem tego pewny... Nie wiem czy czytałeś najnowszy wpis, turbina została zregenerowana, gwizd robił się co raz głośniejszy i do tego zaczął kapać olej. Okazało się, że wcześniej była już robiona i ktoś zrobił to tak nieudolnie, że działo się to co się działo... Teraz jest już ok i nie gwizda mi już tak. Dymi tylko jak mam zimny silnik, kiedy się rozgrzeje dym znika, to znaczy nie jest zauważalna żadna chmura, nawet na postoju. Czarnego dymu nigdy nie maiłem i nie mam, nawet na zimnym przy odpalaniu. Po regeneracji wszystko śmiga jak należy bez zastrzeżeń. I tak jak mówiłem, jest to moje pierwsze auto z turbiną i diesel w ogóle więc poznaję się cały czas i takie wskazówki i rady jak najbardziej mile widziane...

czyli auto było kupowane z promocji po cofaniu licznika i to bardzo dużym cofaniu. Nie do końca jest że jak świszcze to nie jest ok, jeśli masz auto zimne i tam zmieniasz biegi co 2 tyś obr to będziesz ją słyszał, ale nie może być tak że dajesz gazu a auto chodzi jak z szybkich i wściekłych taki świst się robi w kabinie. Można to sprawdzić bardzo łatwo nawet samemu, miałem tds z rozwalonym turbo to mogę ci powiedzieć jak to z tym jest: Odpalasz auto np. na dworze musi byc koniecznie biały dym a nie czarny i jest to samo podczas dodawania gazu, a najłatwiej można sprawdzić to tak: jeśli jesteś sam nagraj co sie wydobywa z rury, gaz w deche potrzymaj na max obroty jakieś 2s i pość sprawdź film i zobacz. Jeśli bedzie komura czy kamera zakopcona jak byś gazował tirem to masz problem jeśli biały dym to jest ok. W tds miałem tak że podczas ruszania i odpalania było od groma dymu czarnego. Jeszcze możesz to stwierdzić w ten sposób że na miasto jak ktoś będzie jechał za tobą i walił światłami to gazu i sprawdzaj co za autem sie dzieje. Ja u siebie wymyślałem cuda na kiju a dostałem diagnozę że jest dobre auto i nawet byłem w firmie co zajmuje się turbinami i nic nie było

do przepływki polecam specjalne do tego środki, np air sensor clear. W moim przypadku pomogło, a też komp wywalał cały czas błąd

Do huri_khan: Tego ci niestety nie powiem bo nie mam fioletowego pojęcia ;p ale na pewno postaram się to sprawdzić co jest grane.

Do Tomaski: Dzięki, na pewno będę miał to na uwadze W końcu dwie stówki drogą nie chodzi...

Idealnie jest tylko w marzeniach. Zakasaj rękawy i portfel!!

Do POISON: Nie wiem jak jest to rozwiązane w BMW ale w większości samochodów na desce świeci lampka. Pytanie czy ktoś u ciebie tej lampki nie wymontował żeby nie świeciła i czy na pewno masz wszystkie poduszki.

Do POISON: Tak ale samej wkładki nowej nie kupisz. Przepływomierz zapewne będzie z obudową i takie coś, jeśli będziesz kupował nowe, będziesz potrzebował. Chodzi o to, że wkładka ma swój osobny symbol i mają się symbole zgadzać na wkładce... i nie musi być to przepływomierz do BMW 320td, a np. do nissana czy opla. Ważne by wkładka była taka sama czyli szukasz dowolnego przepływomierza ale z odpowiednią wkładką i jak najtaniej. Do mojego wkładka jest taka sama jak w primerze, mój Bosch kosztuje 550, niewiele różniąca się obudowa do primery z tą samą wkładką bosch 215zł...
P.S. taka podpowiedź bo kiedyś "miałem" E46 320ci

Do Tomaski: Czyli wystarczy wymienić samą wkładkę i powinno być ok?

Do POISON: To urządzenie podaje w innej jednostce. 1300 "w mojej jednostce", a przepływomierze są dokładnie te same w bmw2.0 i SAAB2.2, to już kończący się i nie dający fabrycznej mocy stary przepływomierz. Nie daj się zrobić na koszta, bo nie chodzi o przepływomierz, a sama wkładkę, która w innych autach występuje i może kosztować połowę "zalecanego". W moim przypadku było to 550zł względem 215zł jakie zapłaciłem.

Do huri_khan: Jest tak jak mówisz, na desce nie świeci się żadna kontrolka a komputer błąd pokazuje. Jak na razie nie dał się skasować :/ Istnieje możliwość że ktoś kiedyś ingerował w to wszystko i dał jakiś opornik aby tylko kontrolka zgasła...

Do Tomaski: Z tego co widziałem na komputerze to są dwie wartości jakie wskazuje, teraz nie pamiętam jak je ponazywać ale jedna powinna podawać okolice 1100 a druga 500. U mnie pierwsza mieści się w normie wskazuje 950 ale tą drugą wartość podaje błędnie bo tylko 250 a przy zwiększeniu obrotów do 3tys powinno być 880 a jest 1000. Jeżeli zajdzie taka potrzeba to kupie nowy, nie zamierzam na tym oszczędzać.

Do BMW__MANIA: Nie ma tragedii wiem o tym, w końcu to auto nigdy już nie będzie nowe ale dopieścić jak najbardziej trzeba a ten błąd poduszki nie chciał się skasować ;/

"Jest też dość sporo błędów m. in. poduszki powietrznej itp."

Czy na desce rozdzielczej nie świeci się żadna lampka wskazująca na taki błąd a komputer takowy pokazuje ?

Przepływomierz jeśli nie podaje okolic 1400 jednostek to kup nowy. Od niego, w tej generacji silnikach, zależy czy będzie pełny moment obrotowy, a tym jeździ się nie koniami mech.

niema tragedii chyba normalna rzecz eksploatacyjna, przy tym przebiegu trzeba juz coś czasem zrobić, a z tą poduszka to czesty błąd w e46, skasować i ok