Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Chrysler 300C Bandyta
»
Bandyta i ja:-)...ocena rocznego związku
Wpis w blogu auta
Chrysler 300C
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 1740 razy
Data wydarzenia: 28.01.2012
Bandyta i ja:-)...ocena rocznego związku
Kategoria: obserwacja
W sumie roczna eksploatacja opisana w dzienniku kosztów AWC wyglądała tak:
Wydanych pieniędzy: 19 969 zł
- paliwowe 12 626 zł
- serwisowe 2 895 zł
- pozostałe 4 448 zł
Wpisów: 57
- paliwowych 50
- serwisowych 3
- pozostałych 4
Przejechał: 25 260 km
Koszt ogólny na 1 km: [?] 0,79 zł
Koszt serwisowy na 1 km: 0,11 zł
Koszt paliwowy (ON) na 1 km: 0,49 zł
Średni koszt na miesiąc: 1 664,10 zł
Średnie spalanie w terenie zabudowanym wyniosło 10,85 l/100km a na trasie 8,25 l/100km.
Po roku mogę smiało polecić cegłę każdemu.Auto jest naprawde komfortowe i bezkonkurencyjne cenowo w stosunku do niemieckiej konkurencji.Oczywiscie, nie prezentuje równego poziomu wykończenia ale moim zdaniem nie odstaje w jakiś mocny sposób.To auto w wersjach europejskich deczko mniej amerykańskie niż produkowane na rynek amerykański.Do silnika nie mam absolutnie żadnych uwag-moc, eleastyczność, zużycie paliwa jest ponad wymagane na naszych "drogach". Wyposażenie wnętrza, zarówno jeśli chodzi o urządzenia dla kierowcy ale i dla pasażerów zadowala każdego pasażera. osobiście brakuje mi kamery cofania, ale fabryczny hi-fi Boston gra tak idealnie, że żal byłoby mi zamienić go na coś innego. W trasie trudno zdecydować się czego chce się słuchać-silnika, bo brzmi pięknie, czy świetnej jakości dźwięku z hi-fi. Najmłodsza pasażerka wielbi auto za podsufitowe dvd, a ja wielbię to dvd za tę ciszę słyszaną z tylnej kanapy
Pewnie niewielu z Was widziało bagażnik w bandycie-powiem krótko-wywiozłem z domu studentkę na studia, na jeden raz...Po wyjęciu akcesoryjny półek i przegródek z bagażnika, wnętrze wygląda jak miejsce do umieszczenia zwłok niesolidnego kontrahenta w taki sposób, żeby po założeniu góry położyć tam jeszcze zakupy dla batalionu wojska
Bardzo dobrze sprawują się światła-rozpraszają ciemności w sposób zdecydowany zarówno jako mijania jak i drogowe. Wątpliwości moje budzi jedynie sposób ich zmiany, bo przełącznik jest na zasadzie od-do, a nie przełącznika z sensorem-trudno, trzeba się do tego przyzwyczaić.
Najtrudniejszą rzeczą do któej musiałem przywyknąć, to mercedesowski przełącznik zespolony po lewej stronie, ale umieszczony wyjątkowo nisko w stosunku do kierownicy, któa rozmiarami przypomina koło sterowe parowca. W miejscu w którym mamy zwykle dźwignię świateł i kierunków mamy-tempomat.Ileż ja się namordowałem przez pierwsze dwa tygodnie żeby trafić kierunkowskaz!Ilu kierowców mnie przeklinało
W uzupełnieniu opisu kierownicy-rozmiary jej są proporcjonalne do manewrowości na parkingu he he he-jak parowiec właśnie, masakrycznie.Z "braku laku" nie pozostało nic innego, jak nauczyć się nawracać na 2 razy nerwowo zerkając czy nikt nie pędzi z boku.
Kończąc przydługi urodzinowy wywód!Sto lat drogi bandyto i dalszej bezusterkowej jazdy po naszych drogach!
Ostatnia aktualizacja: 28.01.2012 10:40:51
Najnowsze blogi
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 18 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
5
komentarzy
Dodano: 19 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Ty chyba go naprawdę uwielbiasz