Witam

Dziś o 15:11 na liczniku pokazała się liczba 370000km czyli u mnie zrobione 63500km od sierpnia 2012r.

Ostatnie awarie - hmmmm od najbliższego roku nie przypominam sobie by coś było. Chyba olej musiałem zmienić.

Przez ten okres ponad 3 lat zmieniłem klimę, rozrząd, 2 komplety opon, oleje filtry i świece, wodzik skrzyni biegów iiii tyle.

Nie mogę narzekać na to auto pod żadnym względem. Rozbrojenie go do wersji "transporter" trwa 5 minut( sprawdzone ).

Komfort jazdy na wysokim poziomie jak na swoje lata natomiast silnik to majstersztyk.

Puści czasem dymka na wyższych obrotach gdy przez ostatni czas jeździłem eko ale wynik 5.3l z pod dystrybutora jest na prawdę zadowalający. Tym bardziej że auto waży 2T.

Moc jest wystarczająca jak na takie auto. Z ok. 2000rpm/92km/h na piątce raczej nie ma górki która by nas zmusiła do redukcji (przynajmniej na górkach po których ja jeżdżę ).

Po 63tys.km dostałem to czego się spodziewałem a nawet więcej i gdybym jeszcze raz zastanawiał się nad zakupem tego auta to szukałbym ładny egzemplarz.

Zużycia materiałów, lakieru, lamp, tapicerki przez te 63tys.km nie stwierdzono.

Miałem już trochę aut i w tej chwili ten jest moim nr. 1 jeśli chodzi o połączenie silnika, materiałów, urody, wykończenia i przeogromnej funkcjonalności.

Pozdrawiam