Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Volkswagen Golf Sportsvan
Dodano: 1 rok temu
Blog odwiedzono 673 razy
Data wydarzenia: 29.06.2022
2967
Kategoria: podróż
to liczba kilometrów sponsorująca pierwsze tegoroczne wakacje.
Tyle dokładnie zrobiliśmy w dwa tygodnie na trasie przebiegającej przez Polskę-Czechy-Niemcy-Austrię-Włochy-Szwajcarię.
Cele główne były 2:
1. Odjechać wschodnią Szwajcarię w tym "zaliczyć" przejazd pociągiem Bernina Expres z Tirano do St. Moritz
2. Odwiedzić dwie poprzednio niezwiedzone wille nad jeziorem Como (Monastero w Varrenie i Balbianella w Lenno)
Cele poboczne też były 2 (wynikające posrednio z obranej trasy dojazdu):
1. Odwiedzić Innsbruck i pobliskie muzeum Svarovskiego
2. Odwiedzić Cesky Krumlov

Bonusy poboczne, niejako przy okazji, to kolejny raz przejechać przez przełęcz Stelvio i przełęcz Brener.

Pojechaliśmy Sportsvanem bo mały hyundai i10, którym planowaliśmy się wybrać niestety do dnia wyjazdu nie dotarł do dealera (o i10 na końcu).
Wyszła trochę taka objazdówka ale niespecjalnie męcząca bo trasy dzienne nie były dłuższe niż 450-500 km a i zatrzymywaliśmy się na co najmniej dwie noce w każdym miejscu.

Trochę się tej trasy obawiałem bo Sportsvan już trochę wiekowy a i ponad 80 tys. ma przejechane ale nie zepsuł się po drodze i nie sprawiał żadnych niespodzianek.
Jako, że wyjazd był wakacyjny więc jechaliśmy niespiesznie, czyli zgodnie z przepisami, przez co średnie spalanie z całego wyjazdy wyszło 6,1 litra na sto ale na niektórych odcinkach spadało nawet do 5,5. Spalanie uważam za bardzo dobre biorąc pod uwagę, że spora część trasy włoskiej i szwajcarskiej to strome podjazdy pokonywane nawet na I biegu.
Mimo małego silniczka w Sportsvanie to nie męczył się specjalnie ale jednak wymagał trzymania na obrotach w okolicach 2.5 tys. czyli w okolicach maksymalnego momentu. Miał na pokładzie tylko dwie osoby więc za ciężko nie miał.
Co ciekawe w Polsce WV Sportsvan nie jest specjalnie popularny natomiast w Austrii i Szwajcarii oraz Czechach jest dosyć często na drodze spotykany.

Ale wracając do samego wyjazdu to generalnie zawsze polecam okolice pogranicza włosko-austriacko-szwajcarskiego z racji pięknych widokowych tras samochodowych oraz jeziora Como jako takiego a przede wszystkim każdego z małych miasteczek na jego brzegach.
Bardzo lubię te okolice i staram się co jakiś czas tam wracać nawet na parę dni.

Dla zainteresowanych jeszcze parę suchych cenowych faktów:
- obecne ceny benzyny w Czechach 48-50 koron za litr, Austria, Włochy od 2 do 2,3 euro, Szwajcaria to 2,3-2,5 franka.

Natomiast niespecjalnie podrożały hotele czy apartamenty, wydaje mi się, że ich ceny pozostały na poziomie sprzed pandemii.
Podobnie ceny posiłków w jakiś w miarę przyzwoitych restauracjach.
Piszę tutaj o kwotach w euro, więc dla nas jest to większy oczywiście wydatek z racji wzrostu kursu.

A na koniec coś o i10 :-)
W poprzednim tygodniu gdy byliśmy jeszcze nad Como zadzwonił dealer, że samochód w tym tygodniu ma być już u niego. W poniedziałek potwierdził, więc wracając do Polski tak zmodyfikowaliśmy trasę by dzisiaj do niego po drodze zajechać i odebrać papiery do rejestracji (bo zamawialiśmy w Piotrkowie Trybunalskim bo tylko tam mieli demówkę i10 do fizycznego zobaczenia). Wybraliśmy wersję N-line i zobaczyliśmy ją dzisiaj po raz pierwszy na żywo i jest naprawdę ładna i dobrze wyposażona.
Więc jutro rejestracja a w sobotę odbiór nówki, która docelowo zastąpi seata Mii.

No i teraz zaczynam się zastanawiać co po Sportvanie bo to chyba ostatni moment na zakup nowego normalnego jeszcze samochodu spalinowego.
Ostatnia aktualizacja: 22.07.2022 13:29:57
Dodano: 1 rok temu
Dotrzymałeś słowa. [up]

Pięknie tam... a pociągi to moja dawna pasja. [bigok]
Dodano: 1 rok temu
Do Egontar:
Niestety 🤪
Dodano: 1 rok temu
Do mucko1: Oj dużo ich! ;)
Dodano: 1 rok temu
Do Egontar:
Platfusom to tylko władzy 😂
Dodano: 1 rok temu
🤔🥴 niestety ludziom niewiele do szczęścia teraz potrzeba.
Dodano: 1 rok temu
Do Egontar:
Teraz prawie wszystko zastąpił Internet 🤔
Dodano: 1 rok temu
Do mucko1: Pamiętam jeszcze trochę z tamtych czasów, stałem pod kioskiem Ruchu i przeglądałem prasę 😆
Dodano: 1 rok temu
Do MarcinGP:
Cats to coś dla Ciebie 🤪🤣
Dodano: 1 rok temu
Do Egontar:
A może i z krzyżówką 🤣
Dodano: 1 rok temu
Do mucko1: Myślisz o tym co mówiłem w szkole średniej w kiosku: "Marlboro i Cats'a"? ;-)
Dodano: 1 rok temu
Do mucko1: Z gołą babą na ostatniej stronie 😃
Dodano: 1 rok temu
Do MarcinGP:
Masz na myśli taką gazetę?🤣
Dodano: 1 rok temu
Do mucko1: myślę, że "itd." temat wyczerpuje ;-)
Dodano: 1 rok temu
Do MarcinGP:
No i wreszcie wyczerpująca odpowiedź 🤔 a może jeszcze na 🦓? 😂
Dodano: 1 rok temu
Do mucko1: Pod Warszawą, na półwyspie apenińskim, na głowie, klacie, jajach, ryju, pod pachami, w tyłku, na nogach, rękach, w nosie, w uszach itd. Różnie, zależnie od preferencji [smiech2]
Dodano: 1 rok temu
Do MarcinGP:
Włochy, napisz gdzie leżą Włochy 🤪🤣
Dodano: 1 rok temu
Do JacK: To jest główna wada Włoch - odległość :-(
No ale może dlatego ich egzotyka aż tak przyciąga [up]
Dodano: 1 rok temu
Do JacK: Jade do Włoch pierwszy raz. miejscowość Brenzone na północy.
Czytałem i odwiedzę Sirmione, może Veronę i interesuje mnie kolejka z Malcesine do Monte Baldo.

Tylko że czas szybko zleci a kobiety to wola kilka dni pobyć nad woda, na plaży trzeba to pogodzić

Nie strasz mnie wąskimi uliczkami bo moje Audi to nie kompaktowy golf i nie czuje go tak żeby przeciskać sie na centymetry, jakbym miał odrzec nowe auto wole nie jechać, olewam to.

Ogólnie nie będę pchał sie nigdzie, wole iść 2 kilometry.

Miałes fajnie bo luźniej, w lipcu możne byc więcej ludzi a sierpień to już nawał bo Włosi maja wolny

Tez po powrocie sklecę jakiegos motobloga
Dzieki

Marcin to ekspert tych rejonów tez dał mi kilka wskazówek, wszystko opracowałem łącznie z przystankiem w hotelu w Ingolstadt w obie strony
Dodano: 1 rok temu
Do JacK:
👍
Dodano: 1 rok temu
Do MaArek77: Nie wiem w które miejsce docelowo jedziesz nad Gardę i czy będziesz je objeżdzał ale pojechałbym na pewno do Sirmione i Malcesine no i podjechał na parę godzin nad jezioro Tenno.
Jak się nie boisz bo drogi tam są naprawdę wąskie, kręte, czasami trzeba się wycofać itd. to podjechać do Sanktuarium Madonna della Corona. Trzeba się potem trochę wdrapać pod górkę ale warto.
No i jeszcze sama miejscowość Riva del Garda na północy z pozostałosciami fortów górujących nad jeziorem.
Dodano: 1 rok temu
Do MarcinGP: Bardzo lubię tamte okolice i drogi, wracam co 3-4 lata, niektóre drogi i widoki znam już na pamięć a mimo tego zawsze coś się uchwyci nowego
Szkoda tylko, że to jednak trochę daleko i na weekend się nie da wyskoczyć :-)
Dodano: 1 rok temu
Do JacK: No nie powiem, wycieczka super [up]
Widzę, że znane to Ci rejony (mi też) [bigok]
Lubię tam jeździć i to bardzo.
Dodano: 1 rok temu
Do MaArek77: 2 letnie auto, bez względu na przebieg, to jest już stare auto :-)

Dodano: 1 rok temu
Do JacK: No z tym nowy czy stary to trudno określić. Czy jak będę miał 2 letnie auto które ma 12 tys km przebiegu to będzie stare?

Ślę popieram kolegę co do zdjęć. Do tego służy aparat. Nawet kompaktowy

I chętnie zobaczymy te wybrane, najładniejsze
Dodano: 1 rok temu
Do MaArek77: Samochód nowy to jest max 2-letni potem staje się stary :-)
Dodano: 1 rok temu
Do Maarten73: zdjęć jest dużo ale jeszcze ich nie zgrałem z dużego aparatu a telefonem niewiel robiłem
Dodano: 1 rok temu
Do mucko1: Ceny paliwa w całości kosztów nie stanowiły jakiegoś znacznego obciążenia może z 15%.
Dodano: 1 rok temu
Kolega Sie nie obrazi nieco komiczne że 6 letni Sportsvan i 80 tys km to auto wiekowe i mogło się zepsuć.
Za to silniczek 1.2 okazał się nie trafiony do takiego auta i jazdy w górach.

Druga rzecz która mnie zdziwiła i rozbawiła to chęć jazdy autem 3 klasy mniejszym i typowo miejskim na objazdówkę 3000 km

Rozumiem że nowe, ma gwarancje i dobrze by je dotrzeć w trasie

Ale wg mnie właśnie nowe w pierwszym roku i załóżmy 3 czy 6 tys km może mieć jakąś wadę fabryczna i się wysypie. No 1 auto na 1000 szt bedzie

Poza tym fajna trasa. Ja też planuje w sobotę podobna bo jedziemy Audi nad jezioro Garda
Dodano: 1 rok temu
VAG dał radę. [bigok]

Zdjęć nie będzie...?
Dodano: 1 rok temu
A mówią, że paliwo drogie, 😁 a tu wakacje objazdowe. 👍 W fajnych miejscach te kilometry zrobione. 😁
Najnowsze blogi
Dodano: 21 godzin temu, przez Egontar
Znowu się zdarzyło Poniżej denerwująca dość historia układu klimatyzacji w Jokerze! Auto kupione przy przebiegu 40kkm Całkowita pojemność układu czynnikiem R134a - 450g. 23-07-2019 - ...
3 komentarze
Dodano: 8 dni temu, przez JacK
No i stało się w Sportsvanie licznik pokazał przebieg 100 000 km. Nastąpiło to po po 7 latach i 8 miesiącach od zakupu. O czerwca zeszłego roku czyli od jakiś 8 tys. jeździ nim syn: ...
12 komentarzy
Dodano: 11 dni temu, przez Maniek1986
Tak w tytule, choć to dopiero w następny piątek, ale wykorzystam wolne i zrobię podsumowanie mojej pierwszej rocznicy z następnym Leonem (drugim) i kolejnym już Seatem (czwarty). Aktualny ...
14 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl