Dawno nie zaglądałem na tą stronę. Od ostatniego wpisu trochę km przeleciało. Passacior trzyma się nieźle, oprócz napraw zawieszenia praktycznie nic nie dotykam. W ostatnich 2 tygodniach 2 razy zrobiłem trasę do Koszalina 1100km w obie strony, zero wzięcia oleju, na pełnym baku w obie strony obróciłem. 550km, czas jazdy 7h + 1 postój na obiad.

trasa, dzisiaj trasa z warszawy do krasnegostawu, 230 km w jedną stronę, wyjazd z warszawy w godzinach porannych 6.30 powrót około 15.00. Najbardziej pozytywnym akcentem tej podróży była zdecydowanie obwodnica garwolina oraz odcinek piaski - krasnystaw. Wyjazd z warszawy w kierunku mińska jak zwykle, powoli się przebiłałem no i delikatne zwolnienie na rondzie w kołbieli. Tempo 120-130 km/h

trasa, dzisiaj zrobiłem jedną z dłuższych tras w życiu, warszawa - nowogard = 600 km, start 2.20 dojazd do celu 9.45 , powrót 13.35 - 20.00. W sumie 1200 km. (warszawa, rawa mazowiecka, stryków, gorzów wielkopolski, goleniów, nowogard)

w piątek zrobiłem trasę, warszawa - grodzisk wielkopolski i z powrotem = 752km, start 4.40 dojazd do celu 9.10 (200 km po autostradzie) w jedna stronę jechałem przez Rawę Mazowiecką w powrotną przez Łowicz,Sochaczew. Po powrocie wyjazd do Radomia, całkowity dystans tego dnia 850km

300km w trasie, start 4.50 dojazd do celu 9.10. Teren zróżnicowany (s7 + pagórki za Iłżą), jechałem przez Radom, Iłżę, Ostrowiec, Kolbuszową, Rzeszów. Jazda dynamiczna 120-140 km/h. Po zimowych trasach odczuwam jakość zimowego paliwa, samochód jest tuż przed przeglądem, za chwile wymieniam olej, wszystkie filtry i wahacze przód.