To się doczekałem. Zrobiłem sprzęgło a najlepsze jest to, że rozrząd wg. oględzin napinacza i osłuchu przez mechanika wystarczy na jakieś 80tys.km. Troszkę spokojnej jazdy by dotrzeć sprzęgło i na hamownię czym prędzej he he he he.

Sierpień 2011 - montaż tempomatu i pływanie po niemieckich autostradach. Listopad 2011 - Pokusiłem się o dołożenie małego stadka koników.Teoretycznie dodatkowe 45KM (w MSTUN). Ile jest (powinno być jakieś 250KM) jeszcze nie sprawdzałem ale elastyczność jest BOSKA. Bezpieczeństwo podczas wyprzedzania ciężarówek zagwarantowane. Może wiosną się zmobilizuję i hamownia przywita mój saabolocik.