Po setkach kilometrów na gazie padła listwa LPG - konkretnie tzw.zderzak jednego z wtryskiwaczy gazu.Zestaw naprawczy 4 szt.-35 zł i ok.1 godzina pracy z regulacją dawki wtrysku- jest cicho i nie widać różnicy benzyna-LPG, Zupełnie inaczej ustawiony niż fabrycznie (mniejszy skok tłoczka listwy LPG)i jest cisza, silnik chodzi równo i przyspiesza od 1500 obr na 4 biegu bez jęknięcia - prawie jak TDI.

Padła cewka zapłonowa, przy niej sterownik silnika koszty -cewka 100 zł sterownik z kluczykiem i patsem -250zł na All.. i trochę stresu. Po wymianie sterownika silnik równiej pracuje i spadło zużycie paliwa - 11 l w mieście LPG - było do 14 .

Po małym BUUM -najechanie na tył zaczął się problem z blacharką -pas tylny do Mondka ,zderzak i trochę lakieru. Uwaga na zderzak - chińska podróbka z Łomianek (zamiennik oryginału)nie dał się założyć.Ponieważ trochę mało miałem czasu kupiłem najtańszy zamiennik z Wołomina i leży jak lala ,lepiej niż oryginał. Przy okazji wstawione reperaturki błotników tylnych (jak to w Fordzie )i nowy lakier tu i tam.

Zrobiłem po miescie pare kilometrów :-) i stwierdzam ,że w konfiguracji z zimówkami ( 14 cali) Mondziak całkiem nieźle radzi sobie ze śniegiem i lodem na ulicach.( lepiej niż odpowiednie służby). Z 4 dorosłymi na pokładzie zbiornikiem paliwa "F" i gazu "F" -czyli parę kilo kopie sie w śniegu ,ale jedzie i zatrzymuje się według wymagań kierowcy, kierunek też trzyma taki jak zakłada kierowca- po prostu ideał. W porównaniu z innymi samochodami -nowszymi z 4x4 i ...

Po raz pierwszy awaria!!!!!!!! Pękła sprezyna zawieszenia przedniego -niby drobiazg i nic niezwykłego ale ocierała o oponę przedniego koła. Jeszcze pare kilometrów i nieszczęście gotowe ale sie udało dojechac do mechanika na podnośnik. 200 zł z częściami i samochodzik znów lata.Subiektywna ocena Pana z warsztatu -jest wszystko ok" ,samochód jest zadbany i sprawny - :-)

Silnik Zetec-E z 3/12/1998 roku.Objaw usterki- falowanie wskazówki temp.płynu chłodzącego na desce wskaźników. Uszkodzony czujnik temp. Problem- z zakupem i wytypowaniem przez sprzedawce własciwego czujnika.Najpierw DUŻY hurtownik w dostawie częsi - dwie wpadki z wytypowaniem właściwego czujnika- najpier od starszego modelu (było kilka wersji czujników) potem -termowłacznik wentylatora- poddali się i odesłali mnie do ASO Ford - i tu wpadka -znowu termowłacznik ...

Prawdopodobnie przy montażu alarmu poprzedni własciciel uszkodził centralke alarmu fabrycznego mieszcząca sie za schowkiem po prawej stronie.Efekt -brak sterowania siłownika odblokowania zamka pokrywy bagażnika. w połaczeniu z uszkodzona wkładką w zamku klapy -tragedia. Z powodu braku nowej centrali doraźne rozwiązanie-włacznik sterujący siłownikiem podpiety pod wyjścia w centralce i ukryty w schowku. Działa perfekcyjnie i zabezpiecza bagażnik przed dostępem osób ...