Autko trafiło mi się w wersji Van. Mnie jednak potrzebne bardziej było osobowe z możliwością złożenia tylnej kanapy. Wziąłem się do roboty. Kupno pasów i siedzeń rozpoczęło przygodę. Zadowolony ruszyłem do mechanika. Mechanik jednak nie chciał się tego podjąć. Uderzyłem więc do blacharza "Akropol". Panowie wzięli się do roboty wszystko zrobili. Niestety nie zamontowali środkowego pasa, bo nie było gdzie. Jako,że terminy mnie goniły to stwierdziłem - ok,niech ...

Wieczór. Duża mgła. Podczas wyjazdu z parkingu przy osiedlu, jakiś kierowca stał w poprzek drogi. Widząc,że chcę wyjechać przesunął się. Gdy powoli ruszałem rozglądając się czy nic nie jedzie nagle właczył wszystkie tylne światła łącznie z przeciwmgłowymi i oślepił mnie. Nie byłem w stanie zauważyć jadącego rozpędzonego samochodu zza zakrętu. Bum. Kierowca - oślepiacz od razu odjechał po zderzeniu. Na szczęście nie stało się wiele. Wgniecenie u mnie u ...