Przyszedł czas odesłać bunię na przegląd. W Irlandii taki "zabieg" robi się raz na dwa lata. Szczerze mówiąc auto wypadło świetnie, a przed przeglądem musiałam jedynie wymienić opony i pas bezpieczeństwa z tyłu bo się zepsuł... Tak więc bezpośrednio przed NCT(tak nazywa się przegląd) auto zostało dobrze umyte pod spodem i z wierzchu. Następna wizyta już w maju 2012:))

Jeżdżąc ostatnio po mieście, odniosłam wrażenie, że czegoś mi w moim autku brakuje. Mianowicie chciałam żeby w autku przyjemniej się słuchało muzyki, tak więc zaczęłam się rozglądać za nowym radiem i bass boxem czyli woofer'em. Z pomocą nadszedł nasz kolega z forum (wielebnyartiz), który zaproponował kupno ciekawego sprzętu (dzięki ). Jest nim; -Radio z CD, marki SONY, model MEX-BT2700, z wyjściem AUX z przodu, pilotem i bluetooth'em wraz z zestawem ...

Niestety, zima była ostra, stary akumulator był słaby i padł... Pomogła mu w tym zepsuta szyba, która przedtem przez awarię modułu komfortu, ruszała się w górę i w dół, aż do momentu rozładowania się akumulatora. Po naprawie usterki przyszła pora na zmianę "baterii"... w prawdzie na używaną, ale sprawną:))

Ostatnio autko zaczęło bardzo pływać, szarpać, a nawet gasnąć:( Szybki rzut okiem pod maskę i okazuje się, że ta gumowa rurka jest troszeczkę popękana... Na szczęście pod ręką znajdowała się stara dobra taśma izolacyjna:) Pomogła w 100%, autko chodzi tak jak powinno, ale ja się rozejrzę za nową częścią, lub chociaż używką, ale sprawną:)

Jakieś dwa tygodnie temu zabrałam moje autko w celu sprawdzenia go od strony elektronicznej - zostało podłączone pod komputer:)) Wszystkie błędy zostały skasowane, wyregulowane wtryskiwacze i przywrócone oryginalne parametry. Jedyną usterką jaką wykazał komputer jest awaria napinacza pasa pod fotelem kierowcy - usterka zostanie naprawiona:)))