Mieliśmy jeden dzień zimy w tym roku do tej pory, ale mimo wszystko postanowiłem przełożyć opony na zimowe. Jak każdy pewnie, czuję jak moje auto stało się bardziej ociężałe i oczywiście głośniejsze na drodze. Niestety wraz ze zmianą opon spalanie podniosło się o 1 - 1,5 litra/100km. Pech chciał, że zacząłem dodawać wpisy paliwowe po tym jak założyłem już zimówki.

Dzisiaj dokończenie wczorajszych prac. Na szczęście zostały w miarę lekkie prace do zrobienie. Nie spiesząc się spędziłem kolejny dzień przy czyszczeniu auta - woskowanie, drobne poprawki, szyby, koła. Do wczorajszych 9 godzin dorzuciłem ok. 4 godz dzisiaj. Niestety mimo tego, że uważam i staram się stawać w miarę szerokich miejscach parkingowych, ciągle przybywa rys i wgnieceń na lakierze. Z tymi mniejszymi jestem w stanie sam (ręcznie) się uporać, niestety do tych ...

I tak nie udało mi się skończyć. Korzystając z resztek pogody w tym roku, postanowiłem raz jeszcze gruntownie umyć Ravke. Nie wziąłem pod uwagę faktu, że uporanie się z wnętrzem zajmie mi 3 godziny!!! :( - tak to jest jak się wozi z tyłu 3-latka. Po dwukrotnym pastowaniu lakieru dwoma różnymi środkami straciłem czucie w prawej ręce. Następnym autem będzie coś mniejszego - maluch ;) Zostało mi jeszcze nałożyć wosk, wyczyścić zewnętrzne plastiki, koła ...

Tak naprawdę to nie wiem dlaczego akurat zdecydowałem się na te właśnie kosmetyki, mogłem przebierać spośród wielu marek (Mothers, Adams, itd.) dostępnych na rynku, ale mimo wszystko wybrałem Meguiars. Czy było warto - moim zdaniem tak. Zdjęcia i całe mycie miały miejsce jakieś 4 miesiące temu, ale z powodu przedłużającego się oczekiwania na nową dostawę produktów, postanowiłem napisać o tym teraz, trochę z nudów. Niestety, ceny tych produktów na rynku ...