Dodaj komentarz do wpisu na blogu: 56,4 tys.km na zimówkach
Aby móc dodawać komentarze proszę się zalogować
Dodano: 6 lat temu
.
Dodano: 6 lat temu
Do robsonik67: To u nas można jeździć z taką prędkością? 😁 A poważnie, sama też głównie poza miastem jeżdżę i zimówki mimo słabych nawet zim zakładam. 2 lata temu nie zmieniałam i na wielosezonowych przetrwałam ale było kilka dni takich, że cieszyłam się, że nie muszę nigdzie dalej jechać bo się ślizgały. Jak poczułam wciskając hamulec, że hamować to lepiej silnikiem, to włączyłam "magiczny guziczek" auto i ostrożnie powoli do domku. Taka sama nawierzchnia i zimówki w tamtym roku i od razu co innego, buty odmawiały posłuszeństwa i cieżko przez parking było do auta dojść a oponki tak jakby wcale ta nawierzchnia im nie przeszkadzała. Poza miastem trzeba pamiętać że zima nie zaskakuje drogowców tylko oni pierw pilnują dróg o pierwszej kolejnosci odśnieżania/posypywania.
Dodano: 6 lat temu
Do ANNA83: wielosezonowe są na pewno dobrym rozwiązaniem na miastom i okolice. Dla mnie jednak póki co pozostaje wciąż opcja opony sezonowe-zimą jest ciężko poza miastem a ja spędzam 80% jazdy na autostradach. Własnie ostatniej nocy sprawdziłem ile są warte nowe zimówki-wiatr, deszcz ,śnieg i temp.około 2'C. Powyżej 150km/h nie dało się jechać-kiepsko!
Dodano: 6 lat temu
Do piotrlct: zgadza się tyle ,że jeszcze długo i mimo wszystko dla tych ,co dużo jeżdżą w trasę i po autostradach zimówki i letnie osobno używane ,będą lepszym/bezpieczniejszym rozwiązaniem-zwłaszcza zima jest ciężka.
Dodano: 6 lat temu
W dobie coraz to lepszych opon wielosezonowych, kupowanie opon na każdy sezon powoli staje się nieopłacalne. Producenci najlepszych marek rozwinęli do tego stopnia technologię opon wielosezonowych, że niektóre parametrami przewyższają klasyczną oponę zimową. W tym roku w testach najlepiej wypadły Goodyear Vector4seasons Gen2, Michellin CrossClimate + oraz opony Hankook`a i Kleber`a.
Dodano: 6 lat temu
Do robsonik67: Continentale jak i Micheliny bardzo dobrze sie trzymają drogi bo sa bardzo miękkie. Coś kosztem czegoś. Życzę,zeby 50kkm polataly ale z moich obserwacji to jakos tego nie widze
Dodano: 6 lat temu
a ja tam bede bronil zimowek conti, moje TS850, ktore teraz zalozylem w ciagu 4 poprzednich sezonow przejechaly 45 tysiecy, w tej chwili maja 5 milimetrow wiec to chyba ich ostatni sezon ale dalej dobrze trzymaja, mam sporo uwag co do trwalosci letnich conti, gdzie przy 40-45 tysiacach juz jest ponizej 2 milimetrow...
Dodano: 6 lat temu
Do robsonik67: No a ten jak na złość się nie pochwalił...nawet jednego anonimowo listu typu "oponki sprawowały się dobrze, no może brakowało im przyczepności na oblodzonych zakrętach ale ogólnie ok. Większość czasu poruszam się po miejskich drogach, więc dla mnie nawet mogą być. Następnym razem sugeruje zakup wielosezonówek bo bardziej u mnie zdały by egzamin"
Dodano: 6 lat temu
Do ANNA83: pewnie tylko teraz złodziej może potwierdzić jakość...niestety.
Dodano: 6 lat temu
Do Ultrasound: aż tak kiepsko? Myslałem ,że jak premium itd..
Dodano: 6 lat temu
Nowe napewno lepsze niż zużyte, zwłaszcza że nie jakieś najtańsze z możliwych. Teraz bezpieczniej i to się liczy a na jak długo nigdy nie wiadomo. Kiedys kupiłam komplecik nowych z super opiniami i nie tanie i...zginęły z felgami... I nigdy się nie przekonałam czy warte ceny...pocieszenie że nie na alu były
Dodano: 6 lat temu
Teraz sam przekonasz się na czym polega zajebistość Continentala :)
Dodano: 6 lat temu
Nowe, to nowe -szerokości :)
Dodano: 6 lat temu
3,4-4mm w zimę to robi się mało
na lodzie ze sniegiem to żadna opona nie daje przyczepnosci ;)
Dodano: 6 lat temu
Na Continental’ach jak przejedziesz 25tys km to bedzie sukces