Auto zakupione w 2008 roku w salonie Idczak w Zgierzu. Po oczekiwaniu ok 51 dni zadzwonił telefon i nasz doradca powiedział, że autko już przyjechało, czekamy tylko na dokumenty. Co to była za radość!!! Oczywiście od razu wsiadamy, jeszcze do Sejka, i prujemy do salonu. Po obejściu budynku naszym oczom ukazał się piękny, niebieski, obklejony "ochraniaczami" Volkswagen. Muszę powiedzieć, że okazał się trochę większy niż w prospektach. A i kolor miło zaskoczył. Po wejściu do środka... zapach nowego auta to najpiękniejszy, najprzyjemniejszy zapach jaki czułem. (Muszę przyznać, że Sejek, mimo, iż również nowy, pachniał inaczej ;) Kilka dni później przyjechaliśmy już z blachami i w końcu ruszyliśmy naszym Wozem do domu. Słowa uznania dla Pana Sebastiana, który dojechał z nami do stacji, gdyż nie mieliśmy żadnej jazdy próbnej, więc to był pierwszy kontakt z VW Polo w ruchu. Mimo iż silnik nie wiele mocniejszy od tego z Seicento to czuć troszkę większą moc. A masa przecież znacznie większa! A i jeszcze a propos silnika: po pierwszym podniesieniu maski okazał się strasznie mały. Spokojnie zmieściłby się tam 1.9 TDI ;)
Do tej pory autko użytkowane bez żadnych przeszkód. Co prawda koszty serwisu strasznie wysokie, ale no cóż, na razie jeszcze jest gwarancja, za rok już samemu będzie można "pogrzebać".
Wyposażenie:
Radio RCD 200 4 głośniki
Elektryczne szyby przód
Elektryczne i podgrzewane lusterka
Dzielona i składana tylna kanapa
2 poduszki powietrzne przód
Kolor niebieski

Fajne się tym jeździło.... Mała masa, mało miejsca, mało mocy... Niestety tylko to pierwsze jest pozytywne. ;)