Ostatni okres spowodował że kilka razy musiałem pokonać trasę Toruń-Gdańsk.Mając możliwość jazdy autostradą a co za tym idzie,przegonienie "odpowiednie" auta,przyznam że wcale nie folgowałem. Nie chodziło tu o ustanawianie rekordów ale sam fakt sprawdzenia auta pod względem spalania paliwa na trasie mając na uwadze że jeździ się głównie po mieście był dla mnie ważny. Właśnie podczas jednej z tras dało się słyszeć takie charakterystyczne huczenie.Zaczynało ...

Rozwalone poduszki po silnikiem, sprzęgło czy co innego? Sugeruję oglądać na pełnym ekranie i trochę przyciszyć, albo nawet wyłączyć głos. Proszę nie zwracać uwagi na czworonoga, tylko patrzeć na silnik. Pod koniec fazy ruszania widać wyraźne drgania silnika, w kabinie odczuwane jest to, jakby miała się cała buda rozlecieć. Problem z diagnozą polega na tym, że po kilku ruszeniach/kilometrach objawy znikają, a miejscowi "fachowcy" patrzą na mnie jak na jakiegoś ...

Witam ;) W zeszłym tygodniu, w czwartek (9.10) późnym popołudniem wsiadłem w auto, aby popracować trochę w nocy. Niby git, ale kiedy przejechałem dłuższy odcinek, przełączyłem auto na gaz to zaczęły się dziać dziwne cyrki. Strzały w dolot, szarpanie, przygasanie auta na skrzyżowaniach czy światłach. Pomyślałem, może z gazem coś nie tak, przełączywszy na benzynę było tak samo. Najbardziej zdziwiło mnie, że podczas jazdy, nawet z wciśniętym gazem auto gasło. ...

Tak jak wcześniej pisałem, Lanosowi została zafundowana konserwacja podwozia. Wstyd się przyznać, ale to jest pierwszy zabieg tego rodzaju od nowości. Gdy był nowy, było to zabronione pod groźbą utraty gwarancji, po trzech latach dalej było OK i po następnych też - więc nic nie robiłem, ale w ubiegłym roku zaczęło już coś wyłazić. W końcu to mało dziwne, że po jedenastu latach zaczęło się dziać źle i ruda zaczęła się pokazywać, niektóre auta w tym wieku są ...

Zapewne pisałem już o tym że poprzedni właściciel mojego auta nie wiedzieć czemu zdecydował się na zmianę lakieru ze złotego na czarny.Po pewnym okresie użytkowania,doszedłem jednak do wniosku że miał chyba jakieś satanistyczne zapędy porównując to co jest z tym co widzę u innych.Pomijam fakt niestaranności z jaką to zrobił,bo w sumie dlatego uzyskałem dobrą cenę.Jednak nie tylko przesadził z tym czarnym ale wręcz przy okazji zniszczył to i owo. Prawdopodobnie tak ...

Witajcie ;) Postanowiłem trochę zmienić wizerunek pojazdu. Niezbyt mi się podobała ta niby-chromowana ramka w tej klasie pojazdu, dlatego chciałem coś z tym zrobić. Prosty demontaż, od spodu kilka nakrętek na klucz rozmiar 7. Po wyjęciu trzeba było kratkę z ramki wykręcić. Pierw oczyszczenie i szlifowanie papierem aby uzyskać szorstką powierzchnię. Kolejne oczyszczenie i malowanie podkładem. Następnie trochę czasu na wyschnięcie lakieru i lakier bazowy - ...

Witam ;) Po dość długim zwlekaniu ze względu na różne sytuacje nadszedł czas wymiany szyby czołowej. Z niewielkiego podłużnego pęknięcia wychodzącego z dolnego roku od strony kierowcy zrobiły się dwie, przecinające się ze sobą krzywe krechy sięgające aż prawie do połowy szyby! Pierwotnie szukałem używki, ale ze względu na wątpliwy stan tych szyb oraz dla własnej wygody postanowiłem zakupić nową szybę. Dzwoniłem po kilku warsztatach oferujących takie ...

Witajcie Nie będę się wiele rozpisywał, bo Jarek zrobił to już jakiś czas temu. Nie wynikało to z mojego lenistwa do pisania, a z braku możliwości :( Operatorzy sieci komórkowych tak szczycą się super zasięgiem naszej telefonii, a mój Tylicz ciągle w ciemnej dziurze :)))) przynajmniej jeśli chodzi o internet. Owszem można sprawdzić pocztę, zapuścić żurawia w stan kurczącego się wiecznie konta itd. ale to już wszystko :))) Ale na temat: trzydziesty sierpień okazał ...

Witam. Po długich poszukiwaniach swojego auta, kupiłem niebieskiego Daewoo Matiza z 2000 roku, w wersji Friend. Auto ma 83 tysiące przebiegu. Kupiłem go od miłej starszej pani. Auto miało naprawy na czas i 3 cm2 rdzy na nadkolu. Nic więcej mi nie potrzeba za cenę 2000 zł.

Witajcie :)) Ze względu na zmianę statusu auta, ze służbowego na prywatny zdecydowałem się zacząć prowadzić dziennik. Po ponad półrocznej pracy na przewozie na wynajmowanym samochodzie nadszedł czas przejścia na swój. Pierwotnie plan był taki, aby do korporacji wprowadzić Forda. O zasadach i kosztach wprowadzenia swojego samochodu nie będę się tutaj rozpisywał, bo to nie do tego miejsce. Jednak trochę to kosztuje. Dowiedziałem się o możliwości odkupu już ...