oczywistym jest że po zakupie z zagranicy trzeba też wymienić rozrząd, szczególnie jak nie ma informacji że coś było wymieniane, Więc zamówiłem zestaw i zabrałem się za wymianę ( jest prosta o do ogarnięcia nawet przed domem ) ale trzeba posiadać kompresor i klucz pneumatyczny aby odkręcić śrubę koła pasowego, inaczej trzeba się trochę nasiłować aby odkręcić tę śrubę. Okazało się że rozrząd był wymieniany , pasek rolki , pompa, wiec po sprawdzeniu stanu ...

po zakupie trzeba było też wymienić : łożysko półosi, oraz górne i dolne mocowanie silnika. Citroen też postanowił schować dolną poduszkę silnika i już w żadnym katalogu części nie występuje ona jako część wymienna dla Citroena C5, jak się uszkodzi to trzeba całą dolną łapę wymienić ( wg serwisu ) , więc aby się nie dać załadować w bambuko trzeba pytać o te cześć do innego citroena z silnikiem 2.0HDi

Ubytki płynu chłodniczego były spowodowane uszkodzeniem rurki z tyłu za silnikiem. Objawy, za silnika tryskał płyn jak z prysznica, po namierzeniu usterki stwierdziłem że uszkodzona została uszczelka miedzy rozdzielaczem płynu, a metalową rurką. Po zdemontowaniu okazało się, ze rurka troszkę się rozleciała, co spowodowało jeden z najgorszych scenariuszy by to wymienić. Po otrzymaniu oryginalnej rurki i oringu miałem trzy opcje by ją wymienić. 1. Wyciągam silnik i ...

po naprawie wahaczy ( łożyska ) przyszedł czas na zaciski tył, citroen w tym temacie się nie popisał, zaciski zrobił z materiału który po latach się utlenia wchodząc w reakcję z metalem,, utleniają się mocowania śruby która trzyma klocki, oraz płaszczyzna przylegania zacisku do wahacza. Na Allegro kupiłem używane zaciski ( miały być w BDB STANIE )i rozczarowanie, przyszły niewiele lepsze niż miałem, choć śruba się trzymała to już i tak zaczęło jest zżerać , ...

to było do zrobienia od razu, zestaw naprawczy kupiłem na allegro po 65zł za szt, kupiłem dwa komplety, wykorzystałem z zestawu łożyska, tulejki, simeringi, śrubę zastosowałem oryginalną. Wraz z kolegą zabraliśmy się za wymianę , czas pracy to 7godzin na jedną stronę, więc na całość dwa dni trzeba było poświęcić, i to był ostatni dzwonek na wymianę, bo już powoli brało bieżnię wahacza . Teraz koła stoją jak należy ,

10.04.2015 mega wyjazd do miejscowości Dudki koło Kutna gdzie są mega duże komisy samochodowe po Citroen C5 kombi w dieslu. Obecny citroen C5 stał w komisie Dudki 4a, więc najpierw zajrzałem do komisu Dudki 11,w komisie tym był jeden C5 w dieslu z manualną skrzynią za 7900zł( na zdjęciach lalka ) rzeczywistość to już inna bajka, auto po usługach budowlanych czyli bagażnik nie do wyczyszczenia i potargana tapicerka od wkładania jakiś dużych przedmiotów, nawet dalej nie ...

Czas leci, kilometrów przybywa. W ciągu 6 m-cy na liczniku przybyło prawdziwe 10 tys. km. Szczęśliwie był to okres, w którym auto nie drenowało specjalnie portfela. Akumulator i napinacz paska były wydatkami nieplanowanymi. Reszta czysta eksploatacja. 178 500 km - wymiana świec NGK - 80 zł + 15zł 181 000 km - wymiana płynu chłodniczego - 100 zł 182 000 km - akumulator - Eurostart 182 000 km - napinacz paska klinowego + pasek klinowy Conti 184 500 km - końcówka ...

Witam W dniu dzisiejszym odebrałem alufelgi od lakiernika. Wyglądają bardzo dobrze.Felgi 16 Alessio motorsport z oponami 205/55/R16 Dunlop, które zakupiłem w celu przejechania sezonu a na nowy pomyśli się o nowych. Jedna felga do sprawdzenia na jutro czy nie jest źle wyważona lub krzywa bo jest wyczuwalne lekkie bicie. Koszty: - felgi - 700 zł, jeździły w C5 z pewnego źródła - lakiernik - 200 zł - opony - 280 zł W najbliższym czasie do zrobienia: - ręczny - ...

Witam W dniu dzisiejszym nastąpiła zmiana opon na letnie. Zimówki firmy Sailun spisywały się dobrze - pewne prowadzenie. Minusem może być zwiększona głośność między 90 a 100 km/h. Oponki przez sezon zimowy przejechały 4 357 kilometrów. Zakup uważam za udany. Opony letnie to kupione z autem również Sailun-y z rocznika 2012. Nowością za tą są nowe felgi aluminiowe z serwisu Citroena - standardowe 16 cali, marki Dezent. Zdjęcia robione telefonem. Pozdro

W końcu uporałem się z podnoszeniem tylnej klapy. To chyba częsty problem w używanych kombi. Ktoś wymyślił, że trzeba siłowniki schować w podsufitce. Moi mechanicy zamówili w Niemczech siłowniki z firmy, która daje na pierwszy montaż. Cena nowych około 400 zł. Następnie zostawiłem auto pełen niepokoju, ale chłopcy dali radę. Musieli ściągnąć całą podsufitkę. Zamontowali elegancko. Żadnych strat i brudu. W końcu nie muszę podpierać klapy miotłą, która w końcu ...