Do izape75: witam.Najprostsza rada to jedzic wolno i z odpowiednim odstepem od poprzedzajacego ciebie autka.Masz abs w swoim samochodzie jesli tak to super.bo z abs-em trzymaj noge w razie "w" caly czas na hamulcu,jesli nie masz to hamuj pulsacyjnie tzn hamuj puszczaj hamuj puszczaj noge z hamulce.To co oni maja zalozone na oponach to sa tzw skarpety zimowe.nie wiem z czego to jest zrobione ale na pewno w jakiejs czesci to ulatwia jazde w czasie zimy.Ja mam kupione opony zimowe.kiedys moze przyjdzie czas by i takie skarpety zalozyc no opony i zobaczyc o ile to pomaga.To tyle co moge doradzic.Pozdrawiam serdecznie i zycze przyczepnosci i szerokosci na irlandzkich drogach.

Uśmiech i pogoda duch czasem może śnieg i lód topić . Powinniśmy się od nich uczyć póki jeszcze nie jest za późno . Pozdr i życzę uśmiechu przed kolejną zaspą

Wrocila chyba jeszcze gorsza a niz poprzednio.masz moze jakies rady jak jezdzic bezpiecznie bez zimowych opon po sniegu,po oblodzonych drogach?widzialam ze niektorzy maja "cos" zalozone na kola?co to jest i czy pomaga?dziekuje z gory

Wczoraj brat wracał z uczelni 4h50min... 9km

Najcenniejszy w tym wszystkim jest ten ich uśmiech. Nie robią z normalnych , od tysiącleci tych samych zdarzeń pogodowych , tragedii wzorem mieszkańców środkowej Europy. Pozdrawiam