Ostatnimi czasy mojej bumie wzrósł apetyt na paliwo do czego nigdy nie bylem przyzwyczajony. Po podłączeniu do komputera okazało się jedna z sond sterujących (dokładnie bank1, cyl.1-3) wykazuje pewne anomalie. Sonda ta zawieszała się co powodowało że druga sonda nadrabiała różnice nadlewając co skutkuje oczywiście większym zużyciem paliwa - taka mam przynajmniej nadzieje.

W każdym razie zamówiłem sonde (dość drogie zabawki) i wczoraj zabrałem sie za wymiane. Przeznaczyłem na to ok 30 min bo dojście jest ładne. Ku mojemu zdziwieniu operacje zakończyłem w ok 5 min!

Wiem natomiast ze z druga byłby nieco większy problem bo jest bardziej schowana jednak jej wymiana pewnie to nie wiecej niz 30min.

Mam nadzieje ze spalanie wróci do normy.