Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta
»
Wyciąganie Land Roverem zakopanego tira (Scania z przyczepą)
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 1207 razy
Data wydarzenia: 11.03.2010
Wyciąganie Land Roverem zakopanego tira (Scania z przyczepą)
Kategoria: inne
Mam dość strome podwórko a podłoże to ziemia. Dzisiaj około 1 w nocy zakopał się na nim tir z naczepą. Dokładnie to nowiutka Scania z naczepą Pezzaioli. Zjechał z góry i już nie mógł wycofać z powodu błota i zbyt mało dociążonej osi napędowej. W końcu postanowiłem spróbować wyciągnąć go Range Roverem mimo, że powiedziano mi, iż zestaw ten waży około 28-30 ton. Przerzuciłem skrzynię na przełożenia terenowe i ustawiłem na jedynkę aby biegi się wyżej nie zmieniały (automat). No i ku mojemu zdziwieniu gdy tylko zacząłem ciągnąc a Scania cofać bez problemu wyjechaliśmy pod górę. Range nawet nie zamielił kołami przy ruszaniu, dopiero w końcowym etapie wyciągania lekko obrócił koła w miejscu przez króciutki moment.
To w sumie tyle historii. Ale jest ona dla mnie niespotykanym powodem do dumy z mojego samochodu. Jeśli teraz mi ktoś powie, że silnik BMW jest za słaby do Range Rovera to mam argument nie do przebicia.
Najnowsze blogi
Dodano: 22 godziny temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
1
komentarz
Dodano: 22 godziny temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
1
komentarz
Dodano: 8 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
49
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
pozdrawiam
szacunek dla twojego Rangie
pozdrawiam
Podobne wyciąganie mojemu ojcu zapewnił jakiś zagraniczny pseudo kierowca, który swojego TIRa musiał zapauzować na kilka godzin i gdy już mógł prawnie ruszyć to nie było szans... bo całość zapadła się w pół opony. Ale był przeładowany i w sumie mogło być 44Tony. Żadne, nawet największy w okolicy ciągnik rolniczy z tych nowych, takie małe nie ruszały tematu. Dopiero Łk43 czy jakoś tak zrobiła powoli robotę. Łk to taka spycharko-ładowarka robiona przez Hutę Stalowa Wola. Gigant Żółty