Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy Adam_Aveo » Wpadki producentów







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika Adam_Aveo
SCZ
Jeździ: Chevrolet Aveo
Wcześniej jeździł: Citroen ZX Cyrtynka
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 945 razy
Data wydarzenia: 05.11.2010
Wpadki producentów
Kategoria: inne
Do napisania kilku słów skłoniła mnie następna informacja nt. akcji serwisowej firmy BMW (http://finanse.wp.pl/kat,1356,title,150-tys-samochodow-BMW-do-naprawy,wid,12796776,wiadomosc.html). Można by się zastanawiać, jak to możliwe, że taka marka, zalicza taką wpadkę. W przypadku BMW awaria występująca w poszczególnych modelach nie wpływa na bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów. Można nawet pokusić się o opinię, że spadek mocy ma pozytywny wpływ na bezpieczeństwo. Ale fakt jest faktem, że taka akcja nawrotowa, czyli wzywanie właścicieli do serwisów w celu usunięcia usterki, kładzie się cieniem na wizerunku producenta samochodów. Podobnie było z Toyotą. Najpierw blokował się gaz, potem hamulec, a kilka dni temu poinformowano o możliwych ubytkach płynu hamulcowego. Jak dla marki, która jako pierwsza na świecie chciała dać gwarancję na samochody na 1 000 000 km, to już nawet nie policzek, a grad ciosów. Od czasu do czasu słyszy się o różnych mniejszych, czy większych akcjach innych graczy rynku motoryzacyjnego, jak np. Fiat czy Audi. Pozostaje jednak pytanie: dlaczego? Odpowiedź jest prosta i znana wielu osobom związanym z procesem produkcji w branży motoryzacyjnej. Globalizacja i wszędobylska optymalizacja kosztów. Niestety. Jeśli w jednej fabryce produkuje się części do kilku modeli różnych marek, to nie ma się co dziwić, że od czasu do czasu jesteśmy uraczeni takimi informacjami. Bo tam, gdzie jest masowa produkcja, pomimo systemów kontroli, zawsze trafi się jedna zepsuta sztuka. Gdybyśmy mieli wykrywalność wadliwych podzespołów na poziomie 99,9%, to na tysiąc szt danej części jedna jest wadliwa. A przecież dzisiejsze samochody są produkowane w setkach tysięcy, jak nie milionach. Dlatego solidność jednej, czy drugiej marki zaczyna odchodzić do lamusa. Bo jak można mówić o wyższości zawieszenia Forda Ka nad Fiatem Pandą, jeśli produkcja części, jak i sam montaż odbywa się w tym samym miejscu.
Najbardziej jednak szkoda klienta, końcowego odbiorcy, który dłużej, czy krócej, ale jednak odkładał pieniądze na zakup wymarzonego auta. Taka akcja serwisowa jest jak kubeł zimnej wody na głowę. I tak to dziś niestety wygląda. Auta coraz częściej różnią się lepszymi materiałami użytymi do wykonania wnętrza, lepszym wyposażeniem, smaczkami, jak chromowane ramki zegarów, itd., ale zawieszenie i to co siedzi pod maską jest często przedmiotem masowej produkcji, nie zawsze solidnej. Na koniec przytoczę opinię znajomego, który mechaniką samochodową zajmuję się już wiele lat: "Auta to były do 1998 roku produkowane. Teraz to są jednorazówki." Smutne, ale nie pozbawione prawdy...
Dodano: 13 lat temu
W tej opinii znajomego niestety jest dużo racji. Chyba już wcześniej zaczął się ten proces. Pozdrawiam
Dodano: 13 lat temu
czy do 98 roku ... hmmm moim zdaniem skonczyly sie wczesniej. teraz to jest po prostu ladnie wygladajaca lipa ... zepsute nie powiem co w ladnym opakowaniu ;)
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
2 komentarze
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
3 komentarze
Dodano: 9 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
52 komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl