Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Ford Mondeo 1.6 Silverline » Wielki powrót klimy...







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Ford Mondeo
  • przebieg 223 232 km
  • rocznik 1999
  • kupione używane w 2010
  • silnik 1.6 16V
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 885 razy
Data wydarzenia: 12.04.2011
Wielki powrót klimy...
Kategoria: serwis
W lipcu ubiegłego roku zakupiłem swój pierwszy jakże od dawna oczekiwany samochód. Było to Mondeo 1.6 z 99 roku. Samochód sprowadzony z Niemiec wypucowany, wypachniony, wybłyszczony i inne przymiotniki zaczynające się na wy...:D, lecz posiadający dwie wady, a właściwie to jedną zarysowane prawe przednie i tylne drzwi. Drugą wadą była "nienabita" klimatyzacja. Niby drobiazg...
I jak to już bywa wyszło w praniu parę dni po zakupie, ponieważ pojechałem do zakładu na dobicie kimatyzacji, maszyna została podłączona, a po kilku sekundach dało się usłyczeć głośne.....fuuuuch.... Fachowcy po paru zabiegach stwierdzili, że winna jest przerdzewiała chłodnica klimatyzacji.
Następny cel: sklep motoryzacyjny i najtańsza, a zarazem jedyna dostępna chłodnica kosztuje 300 złotych. Nastąpił czas na telefon do sprzedającego, który po paru ostrzejszych słowach z niechęcią zgodził się na zakup chłodnicy na wlasny koszt. Czas mijał, pieniązków na serwis klimatyzacji nie było, a zbliżanie się zimy spowodowało odłożenie uruchomienia układu do wiosny.
I teraz przechodzimy do sedna. W zeszłym tygodniu zakupiłem na własny koszt chłodnicę firmy BEHR HELLA za 159 zł + 20 zł przesyłka. Towar dotarł kurierem po dwóch dniach w środę, a w piątek wieczorem zamontowałem chłodnicę po niezłych męczarniach w samochodzie. Bardzo pomocne byłoby odkręcenie przedniego zderzaka, lecz po nieudanej próbie odkęcenia grilla, porzuciłem ten pomysł. Jak się później okazało aby ściągnąć zderzak nie trzeba ściągać grilla, bo śrubki które chciałem w następnej kolejności odkręcić nie były od zderzaka tylko od jakiejś plastikowej osłony wchodzącej pod zderzak:(
Nastała sobota, a z nią nowe nadzieje na uruchomienie całego układu. Podjazd do mechanika, maszyna znów podłączona, dwudziestoparominutowy test szczelności i o dziwo nic. Szczelna. I to po roku nieużywania. Następnie wprowadzenie 750g czynnika chłodzącego i 14g oleju...sam nie wiem czy to dobra dawka oleju, bo czytałem, że klimatyziarze oszukują właśnie na dodawaniu za małej ilości oleju do układu co prowadzi do zatarcia kompresora...ale kto wie, czekam na opinie.
Nadszedł moment na odpalenie silnika i wciśnięcie magicznego przycisku. Zapaliła się żółta lampka, a z nawiewów nieśmiało zaczęło się wydobywać zimne powietrze. Po paru sekundach już wiało nieźle chłodem, a sam kompresor zaczął w pewnym momencie wydawać dziwne dźwięki, które szybko ustały. Mechanik tłumaczył to przestojem kompresora. Oby nic mu nie było, a sam czynnik, żeby się nie ulotnił w krótkim czasie przez mikronieszczelności.
I byłoby na tyle, a całkowity koszt uruchomienia układu wyniósł:
159zł (+20 przesyłka) chłodnica klimatyzacji
140zł napełnienie układu czynnikiem
Ostatnia aktualizacja: 12.04.2011 02:28:09
Dodano: 13 lat temu
Oby wiało chłodem jak najdłużej. Muszę powiedzieć, żę miałem prawie identyczną przygodę z klimą, zapraszam do dziennika Picachu. POzdrawiam.
Dodano: 13 lat temu
Teraz bedziesz w czapce i szaliku musial jezdzic
Dodano: 13 lat temu
No teraz to mi upały nie straszne:D
Dodano: 13 lat temu
Pięknie się sprawiłeś. Teraz pozostaje tylko zamówić "żar z nieba"...
Dodano: 13 lat temu
dobra robota zawsze to pare stów w kieszeni
Dodano: 13 lat temu
Dobra robota. Teraz przeziębisz się na " mur ". Pozdrawiam
Dodano: 13 lat temu
Dobra robota [up] to teraz pozostaje życzyć... upałów
Dodano: 13 lat temu
Do mamlecz: może i dużo, ale trzeba wziąć pod uwagę to, że układ był pusty i potrzebował 750g czynnika...a właśnie czynnik jest drogi, zwłaszcza teraz po zimie, bo podobno zdrożał
Dodano: 13 lat temu
Duzo dałeś za napełnienie. Dobrze mieć pod tym względem znajomości ja (a w zasadzie mój ojciec) napełnia za darmo. Bo w Volvo czynnik w zasadzie nigdy nie uciekał, lubię jego klimę pod tym względem :) za to w Chryslerze ojca ciągle są jakieś problemy...
Dodano: 13 lat temu
Do Qchar: Niestety nie było mi dane jeszcze prztestować klimy w prawdziwych warunkach, bo pogodę mamy jaką mamy. Przynajmniej narazie...
Dodano: 13 lat temu
Do fjerzy: wystarczy trochę chęci i czasu, czasem dużo czasu, ale najlepsza jest satysfakcja:)
Dodano: 13 lat temu
Czasami naprawdę się przydaje :)
Dodano: 13 lat temu
brawo. Ja doceniam, bo mam dwie lewe ręce.
Najnowsze blogi
Dodano: 5 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
36 komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez jaremo
Zaszalałem i w listopadzie założyłem folie ppf na całe auto, minęło pół roku i autko wygląda jak nowe, sami oceńcie. Dodam że jest na kołach i felgach zimowych.
10 komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez darek-k
zdarzenie z dnia 8.05.2024 miejscowość Zawiercie ul.. ford jadąc nie zauważył stojących zaparkowanych samochodów, w skutek czego uderzył w tył citroen c5 a citroen siłą domina uderzył ...
11 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl