Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta » Weekend w Korbielowie - aspekty motoryzacyjne







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 678 razy
Data wydarzenia: 08.08.2011
Weekend w Korbielowie - aspekty motoryzacyjne
Kategoria: podróż
Czasami tak się dzieje, że "prawdziwy" urlop jest niczym duch w starym zamczysku - każdy chciałby go ujrzeć, ale nikt nie zaznał tej przyjemności ;) Wtedy pozostają wypady stricte weekendowe, ja w ubiegły weekend obrałem jako cel Korbielów w Beskidzie Żywieckim, nieopadal granicy polsko-słowackiej. Miejscowości typu Ustroń, Brenna, Wisła czy też Szczyrk w Beskidzie Śląskim zwyczajnie mi się znudziły po wielokrotnym ich zwiedzaniu, jak również moim zdaniem są przesiąknięte tandetną komercją (lubicie góralskie ciupagi z napisem made in china?)

Jeżeli chodzi o kwestię dojazdu to bardzo komfortowo to wyglądało (DK81 do Skoczowa,S1 do Bielska, DK 69 do Żywca i droga 945 do Korbielowa (kilka kilometrów dalej wjeżdżamy już do naszych słowackich sąsiadów). Komfortowy dojazd owszem był, ale tylko w sobotę o 6 rano - 1h30min, zerowy ruch. Jeśli chodzi o powrót to masakryczne korki zaraz za Żywcem oraz póżniej przy zjeżdzie z S1 na DK81 i częściowo na samej "wiślance", w których straciłem łącznie ponad 1h. Łączny czas powrotu to 2h15min. Spalania nie mierzyłem, po prostu cieszyłem się spokojną i ogólnie lajtową jazdą, bez specjalnego oszczędzania ale też bez zbędnego pośpiechu ;)

Po drodze było parę mniej lub bardziej przyjaznych "niespodziewajek" - na plus zaliczam napotkany, amatorski wyścig kolarski między Jeleśną a Korbielowem - chciałbym mieć taką kondycję żeby pod spore wzniesienia na rowerze śmigać tak jak Ci kolesie- szacunek ;). Jeśli chodzi o mniej przyjemne rzeczy to zaliczyłbym do nich (oprócz wspomnianych korków) rozbitą na czołówce Fabię i styl jazdy niektórych miejscowych kierowców - górskie zakręty i jazdy środkiem jezdni to kiepskie połączenie, na szczęście Niepozorny Pomykacz jest zwinny i w porę uciekał na pobocze.

Jeśli chodzi o sam weekend - cóż, leniwy byłem po górach nie latałem... Zwiedzanie lokalnych knajpek, wypad na Słowację (raptem 15km w obie strony), pod wieczór w sobotę piwko... Nadmiar kalorii spaliłem korzystając z basenu (dom wczasowy czy jak to się nazywa oferował to w cenie noclegu a że pływać lubię to chętnie skorzystałem).

Łączny dystans to 285 przejechanych w na ogół dobrych warunkach (nie licząc krótkiej ulewy między Bielskiem a Skoczowem podczas powrotu). Portalowym zwyczajem dorzucam parę fotek.

P.S. Fotki pewnie tradycyjnie zostaną poprzestawiane, więc kolejność to efekt przypadku.

Dodano: 12 lat temu
Do benny86: warto kiedyś wrócić ;)
Dodano: 12 lat temu
Do DimaAC: Akurat w Starej Karczmie tylko przelotem byłem, bo to sobota i mioeli rezerwację na jakieś wesele, ale wystrój typowo góralski
Dodano: 12 lat temu
Fajny okolicy, byłem tam nie tak dawno. "Stara karczma" tam można prawdziwe dania regionalnej kuchni zjeść. I Słowacja obok ;)
Dodano: 13 lat temu
Fajny wypad!
Dodano: 13 lat temu
Do thththth: wyjazd na urlop zawsze kosztuje, ale kurcze... Pracujemy ponad 40tygodni w ciągu roku, więc kiedyś trzeba zarobioną kasę wydać ;) do grobu jej nie weżniemy ze sobą he he
Dodano: 13 lat temu
Do benny86: ja znalazłem willę poza centrum Wisły. Może i drogo, ale komfort i cisza - bezcenne...;)
Dodano: 13 lat temu
Do thththth: Dokładnie taki jest Korbielów ;) Miejscowość wczesniej - jeleśnia jest już bardziej zurbanizowana i zabudowana. Ideałem są dla mnie Bieszczady (ale z dala od zapory w Solinie) ale to za daleko jak na dwudniowy wypad
Dodano: 13 lat temu
Do benny86: pewnie...

Ja też lubię zaporę i inne klimaty Wisły... jednak z dala od ludzi. Cisza i komfort to podstawa.;)
Dodano: 13 lat temu
Do thththth: Wiem, osobiście też lubię np. zaporę w Wiśle-Czarne ale wiesz... to raptem 50km ode mnie, od dziecka bywam tam kilka razy w sezonie na jednodniowe wypady, schodziłem miasto i okolice wzdłuż i wszerz... Po pewnym czasie nawet najciekawsze miejsca nie są już tak atrakcyjne, więc chciałem tym razem spędzić czas gdzie indziej ;)
Dodano: 13 lat temu
Jak dla mnie Wisła nie jest nudna (trzeba tylko wiedzieć gdzie się zatrzymać i gdzie chodzić, bo centrum to faktycznie oklepane)... Pozdrowienia z miasta Adama Małysza.[los2]
Najnowsze blogi
Dodano: 4 dni temu, przez darek-k
wersja jak najbardziej mi pasuje, takiego szukałem i takiego w końcu znalazłem, taki dla mnie w sam raz, jest kilka tematów w nim do ogarnięcia, o tym wkrótce
6 komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez JacK
tyle dni było potrzeba by przejechać 10 tys. km. Generalnie samochód jako taki może być, 150 KM daje sobie radę. Nic nie stuka, nic nie puka, skręca, hamuje, asystenci jazdy działają ...
11 komentarzy
Dodano: 10 dni temu, przez powerTGS440
Renault Megane III 1.5DCI 95PS 6-gear MANUAL Ogólnie, w ten długi weekend przejechałem 903km, średnie spalanie 4.2litra (nie korzystałem z klimy), trasa ekspresowa S3 (tylko 30km na ...
4 komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl