Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta » Szpitalne wczasy.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta
  • przebieg 18 094 km
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 708 razy
Data wydarzenia: 18.07.2011
Szpitalne wczasy.
Kategoria: podróż
Zrobiłem 3 tysiące kilometrów w jeden tydzień po Polsce. A wszystko "przez" szwagra (męża siostry mojej żony). Ledwie wyjechał ze Świnoujścia do Krakowa, przejechał ledwo kilka kilometrów i przez kierowcę śmieciarki miał czołowe zderzenie z VW Passatem - były o tym wzmianki również w internecie.
Nie uwierzycie, ale ten kretyn ze śmieciarki robił sobie w czasie jazdy kanapkę... dlatego zjechał na lewą stronę jezdni, szwagier uciekał na prawo, złapało go pobocze, odbił z powrotem na jezdnię i skasował swoją Toyotę. Muszę przyznać, że auto w 100% spełniło swoje zadanie - zniszczony całkowicie przód i nienaruszona kabina. Pardon - wyleciały pedały, ale może to stało się celowo?
A kiedy już doszło do zderzenia, kierowca śmieciarki najzwyczajniej w świecie odjechał z miejsca wypadku. Dobrze, że to wszystko działo się w ciągu dnia... Ciekawe, czy pójdzie siedzieć za ucieczkę z miejsca wypadku?
W efekcie zderzenia bagaże wyłamały w Toyocie tylne siedzenia. Ogromne szczęście miały pasażerki Passata, bo gdyby bagażnik dachowy szwagra (który się urwał) przywalił w ich auto - lepiej nie mówić.
Skutek: siostra mojej żony ze złamanym kręgosłupem wylądowała w szpitalu w Gryficach, ich córka z jeszcze gorszymi obrażeniami kręgosłupa w szpitalu w Szczecinie, a jeden z synów w szpitalu w Świnoujściu.
Dwóm kobietom z VW nic poważnego się nie stało...?

Właśnie mieliśmy jechać w góry, wyszło tak, że pojechaliśmy w dwie godziny po otrzymaniu wiadomości z pomocą.
Muszę przyznać, że Gienio sprawił się bardzo dzielnie. Trójkąt: Szczecin - Świnoujście - Gryfice pokonał kilka razy.
Na szczęście lekarze sprawili się bardzo dobrze i - co prawda jeszcze słabiutkie (ale na własnych nogach) - obie najbardziej poszkodowane i cała reszta rodziny wrócili w sobotę do domu. Ja z żoną po przejechaniu ostatnich 900 kilometrów również.

A dla wszystkich, którzy ciekawi są co z wycieraczkami, mam wiadomość - to nie były wycieraczki!!!. Od samego początku serwisanci chyba nie mieli pojęcia co to takiego. Dopiero, kiedy "uzbrojony" w Wasze filmiki i swoje nagrania uderzyłem do Dyrektora serwisu coś się zaczęło dziać.
Najpierw wymienili mi ramiona wycieraczek, ale to też nie było to. Po kilku różnych próbach wreszcie się wyjaśniło - szyba!!! Coś jest w tej cholerze takiego, że każde pióra na niej skrzypią podczas deszczu. Kiedy spryskiwaliśmy płynem było OK, kiedy wodą: skrzypiało i nadal skrzypi niemiłosiernie.
Nawet nie pomogło zapuszczenie szyby jakąś pastą. Na górze już nie, ale na dole nadal skrzypi - słowem szyba do wymiany?
Ostatnia aktualizacja: 18.07.2011 17:48:28
Dodano: 13 lat temu
A szwagier jaka Toyotę miał? :->
Dodano: 13 lat temu
Nie wiń szfagra nie jego wina tylko kierowcy smieciarki jak opisujesz. Dla nich duzo zdrowia bardzo przykre doswiadczenia. Dziwi mnie troche tylko ze w ten wpis wplatasz historie wycieraczek no coz moze to akcent humorystyczny na poprawe nastroju. Wiec i ja postaram sie go poprawic ... Szfagier ... Johny ? Kto no Johny ... Mietka żony brat rodzony ?
Dodano: 13 lat temu
Dużo zdrowia dla poszkodowanych.
Dodano: 13 lat temu
Faktycznie nie ciekawie to wygląda Najważniejsze że żyją i mają się coraz lepiej;) Niektórzy kierowcy są naprawdę chorzy
Tak myślałem że może coś być z tą szybą Pozdrawiam;)
Dodano: 13 lat temu
Smutna historia. Jakieś fotki???
Dodano: 13 lat temu
Jak słyszę o urazie kręgosłupa to aż mnie ciarki przechodzą...
Super fajnie że wyszły o własnych siłach - to najważniejsze...
Dodano: 13 lat temu
Nieciekawa historia, nigdy nie wiadomo kogo spotka się na drodze, brrr.

A co ASO na temat wymiany szyby mówi?
Najnowsze blogi
Dodano: 5 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
36 komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez jaremo
Zaszalałem i w listopadzie założyłem folie ppf na całe auto, minęło pół roku i autko wygląda jak nowe, sami oceńcie. Dodam że jest na kołach i felgach zimowych.
10 komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez darek-k
zdarzenie z dnia 8.05.2024 miejscowość Zawiercie ul.. ford jadąc nie zauważył stojących zaparkowanych samochodów, w skutek czego uderzył w tył citroen c5 a citroen siłą domina uderzył ...
11 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl