Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta FSO Polonez Caro Plus » Remont kapitalny







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta FSO Polonez
  • przebieg 149 210 km
  • rocznik 1998
  • kupione używane w 2004
  • silnik 1.6 GLi
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 10534 razy
Data wydarzenia: 21.08.2010
Remont kapitalny
Kategoria: inne
Czas na remont kapitalny blacharki. Po wielu telefonach, mailach, przejechaniu wielu kilometrów udało mi się skompletować podstawowe części do naprawy nadwozia. Są to: błotniki przednie (nowe, fabryczne), nowe fabryczne błotniki tylne (w tym jeden kompletny z błotnikiem wewnętrznym i częścią progu), progi zewnętrzne, progi wewnętrzne, podciągi progów, kierownice powietrza na chłodnicę (używane w niezłym stanie). Udało mi się też dostać oryginalną nową wykładzinę bagażnika, nowe poszycia tapicerskie fotela kierowcy, dwa nowe boczki drzwiowe, nowe przewody wspomagania kierownicy, nową chłodnicę układu wspomagania kierownicy i nową półkę tylną oraz masę innych detali. Teraz czekam na możliwość odwiezienia samochodu do specjalistów od naszej krajowej produkcji. W tym wątku będę na bieżąco zdawał relację z przebiegu prac.

Dodane 04.09.2010: samochód pojechał do renowacji pod Grójec. Nie obyło się bez przygód. Mniej więcej 20 km za miastem właściwie przestał chodzić na benzynie. Jakoś dotoczył się do stacji LPG, gdzie nalaliśmy 20 litrów gazu. Na gazie idzie normalnie.
Za 2 tygodnie mam mieć dokładną wycenę co jest do wymiany i czy oprócz dostarczonych blach (foto nr 2) trzeba będzie jeszcze coś dokupić.

Dodane 21.10.2010: pomiar kompresji - 1 cylinder 7 MPa, 2 cylinder 7 MPa, 3 cylinder 7 MPa, 4 cylinder 2 MPa.

Dodane 15.11.2010: do wymiany został zakwalifikowany pas przedni z okularami, pas tylny (poszycie) i maska przednia.

Dodane 10.12.2010: rozpoczęto prace przy samochodzie. Na razie rozbiórka.

Dodane 05.02.2011: niestety, powyższy wpis o rozbiórce to była jedna wielka ściema. Fachowiec się totalnie nie spisał - dawał mi takie informacje chyba, żebym się odczepił. Do 15 stycznia 2011 z samochodu zdemontowano jedynie boczki tapicerskie i butlę LPG. Dzisiaj zabrałem samochód od fachowca i przewiozłem pod Kielce do typowego zakładu blacharskiego. Tu przynajmniej mam blisko, a myślę, że ten człowiek się spisze. Jestem w plecy 450 zł za transport...

Dodane 06.02.2011: w międzyczasie udało mi się załatwić sprawę wyblakniętej tylnej półki.Dałem ją do tapicera, który wykleił ją od nowa materiałem. Efekt jest bardzo dobry (zdjęcie nr 3)

Dodane 02.04.2011: od dwóch tygodni pracuję nad samochodem. Zdemontowałem: kanapę tylną (już wróciła od tapicera), zagłówki komplet (też wróciły od tapicera), tunel środkowy, ramkę wokół zegarów, pasy bezpieczeństwa, wykładziny bagażnika, wsporniki półki tylnej, spoiler z klapy i blendę, podsufitkę (wraz z osłonami słonecznymi, lusterkiem wewnętrznym, rączkami) oraz boczki tapicerskie. Prace powoli posuwają się do przodu. Zmierzyłem także ciśnienie sprężania i wyniki były zupełnie inne niż podał mi "fachowiec". Otóż 1 cylinder 10 Mpa, 2 cylinder 10 MPa, 3 cylinder 11 MPa, 4 cylinder 10,5 Mpa. Jak tamten człowiek mierzył, tego nie wiem. Mam jednak nieodparte wrażenie, że nie mierzył tylko rzucił jakimiś liczbami żebym się odczepił.

Dodane 25.04.2011: aktualnie jestem po demontażu modułu nagrzewnicy wraz z modułem dmuchawy oraz na etapie demontażu wiązki elektrycznej z samochodu. Pod wykładzinami znalazłem kilka złotych. Wpadły tam pewnie dobrych kilka lat temu (jeszcze za poprzedniego właściciela) i tak przejeździły po dziś dzień. Do wymiany zakwalifikowałem zestaw wskaźników (stary ma coś z prędkościomierzem i dziennym licznikiem kilometrów, a poza tym jedna ścieżka jest pzepalona).Aktualnie samochód w środku wygląda jak na zdjęciu nr 4.

Dodane 18.05.2011: w samochodzie zostało w sumie niewiele do wymontowania, właściwie wszystko jest do zrobienia już na warsztacie (silnik, skrzynia biegów, tylny most i zawieszenie). Wszystkie wiązki elektryczne już na zewnątrz, cały środek oprócz kolumny kierowniczej z kierownicą także.

Dodane 19.07.2011: prace zaczęły się wycięciem podejrzanych fragmentów nadwozia. Stan blacharki jest właściwie dobrze widoczny. Nie jest źle, ale dobrze także nie jest. Coraz większy problem jest ze zdobyciem oryginalnych elementów blacharskich. Aktualnie poszukuję błotników wewnętrznych tylnych (te co są nadgryzła korozja niestety).

Dodane 22.08.2011: aktualnie samochód jest po wymianie progów, podproży, podłużnic przednich z fartuchami, pasa tylnego (w tym także wewnętrznego), błotników tylnych zewnętrznych i wewnętrznych, fragmentów nadkoli tylnych, drzwi kierowcy, klapy tylnej. Na dniach wszystkie elementy mają być pasowane i spawane na gotowo.
Ostatnia aktualizacja: 22.08.2011 21:29:50
Dodano: 12 lat temu
brawo zapraszam do mnie ;)
Dodano: 12 lat temu
Pięknie, świetna robota.
Dodano: 13 lat temu
No brawo! Teraz życzę powodzenia przy pracach z Perełką :).
Dodano: 13 lat temu
Dobrze że są ludzie którzy dbają o owoce naszej rodzimej motoryzacji:)
Najnowsze blogi
Dodano: 3 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę ...
14 komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
17 komentarzy
Dodano: 8 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl