Jeżeli nadal masz problem - sprawdź pedał gazu.

Turbina włącza Ci się, jak w każdym turbodieslu, w okolicach maxymalnego momentu uzyskiwanego na silniku. Bo to ciśnienie z niej właśnie te momenty, rzędu 300-400Nm z małego silnika (1,9-2,5L), robi. Czyli jeśli max moment obrotowy masz np. przy 2100obr/min silnika (sprawdź to choćby na "dane techniczne" w AC) to turbina włącza się poniżej 2000obr/min silnika. BMW w dieslu nie miałem to praktyki w Twoim przypadku brak, ale po cóż daleko szukać: SAAB 2,2TiD: turbina (przy całym ustroju sprawnie działającym!) włączana jest przy 1750obr/min, przy 1950-2050obr/min jest "strzał ciągu", a max moment jest przy ok.2k obr/min. To nie turbina. Diesel czy TD to prosta konstrukcja- w sensownym serwisie sprawdź to co diesla napędza: kompresję, ciśnienie i przebieg doładowania, wtryskiwacze, SZCZELNOŚĆ DOLOTU + szczelność układu doładowania czyli wszystko między turbiną a kolektorem dolotowym. Sprawdza się to poprzez zatkanie rury przy turbinie i przy kolektorze, ładuje się koło 1bar powietrza z kompresora i ma być przez kilka minut stałe ciśnienie, bez ubytków. Łatwo np. kamieniem rozwalić intercooler. Na to całe testowanie kilka setek max, a będziesz wiedział czym jeździsz, polecam. W sylwka magik od układów wtryskowych sprawdzał i ustawiał wtryski w mojej SAABinie... (tylko to bo reszta sprawdzana przy zakupie w maju). Wyjechałem kompletnie inaczej pracującym autem. 5zł/szt.

mi się wydaje że autko trochu nabrało większej mocy z powodu stosowania różnych środków do silnika i jego podzespołów, i też mi się wydaje że jak tak szarpie to przez dużą i zdrową turbinę. raz opglądałem top gear że na wyższych obrotach micsu XI szło jak buża a na niskich było muzolne i ospałe a elastyka nie istniała. pozdro ale wysłucham wszystkich odp

może łapie lewe powietrze i się dusi...? gdzieś, coś?