Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Toyota Prius srebrna strzała » Prius-zmiana warty :)







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Toyota Prius
  • przebieg 57 673 km
  • rocznik 2006
  • kupione używane w 2013
  • silnik 1.5 VVT-i
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1027 razy
Data wydarzenia: 07.09.2013
Prius-zmiana warty :)
Kategoria: inne

Do mojej stajni trafił ponownie samochód służbowy :), tak więc Priusa z żalem, ale będę musiał sprzedac. Dzisiaj w ramach akcji serwisowej wymieniony został wałek kierownicy a przy okazji Toyota w Lublinie zrobiła geometrię. Jedno wiem na pewno-nie jest to moja ostatnia hybryda-chyba, że zamiast kolejnej będzie samochód całkowicie elektryczny, a za kilka lat na pewno będzie ich dużo więcej.
Dodano: 10 lat temu
Co by nie produkował to i tak trzeba później utylizować, nawet produkcja kwiatów tak jak piszesz nie jest w 100 % ekologiczna.
Dodano: 10 lat temu
Do glotox: A to był taki joke, ale nie do końca;)
U nas jednak do tej pory głównie handluje się kwitami, a nie naprawdę utylizuje odpady. To już tak ogólnie piszę nie ograniczając się do aut.
Dodano: 10 lat temu
Do darhad: Widać mało wiesz na temat utylizacji, ale to nie moja wina :(
Dodano: 10 lat temu
Do glotox: Do krajów trzeciego świata wywozi się tylko zużyte akumulatory i inne odpady. Takie auta w całości oczywiście że nie:)
Dodano: 10 lat temu
Do thinkpadder: Bo wszyscy w krajach trzeciego świata jeżdżą autami na baterię - na pewno masz rację nie ma co z tobą dyskutować :) :) :)
Dodano: 10 lat temu
Do glotox: Mogę ci najwyżej pokaZać. Właśnie rozchodzi się o dalszą eksploatację - w samochodzie spalinowym nie wymieniasz co 200 tys. silnika, a w elektrycznym masz akumulatory - które nadają się jedynie do recyklingu - a jak on wygląda w krajach trzeciego świata już sobie sam dopisz. Argumentem o "bzdurach" udowodniłeś, że nie ma co z tobą dyskutować - więc pozdrawiam i życzę słodkich snów. Oby ci się auto nie rozładowało.
Dodano: 10 lat temu
Do thinkpadder: Samochody spalinowe są EKO, pokarz Mi taki. W trakcie produkcji zużywa się i produkuje odpowiednie ilości różnych zanieczyszczeń. Ni ważne czy jest to samochód elektryczny czy spalinowy. Tu we wszystkim rozchodzi się o DALSZĄ EKSPLOATACJĘ. i ta jest bardziej EKO od zwykłego auta. A jak się coś pisze to trzeba być pewnym, a nie pisać bzdury o akumulatorach ołowiowych :)
Dodano: 10 lat temu
Pokaż ten samochód.
Dodano: 10 lat temu
Do thinkpadder: Widziałem na jakimś filmiku kiedyś, że ktoś wymyślił płyn absorbujący ładunki na tyle że mógł być normalnie tankowany(wymieniany) to by już miało sens. Ładowanie w parę min. Dziwi mnie że producenci jeśli chcą być eko nie idą w LPG, CNG, daje to duże możliwości, ale niestety jeszcze by USA z misją ratowania świata wkroczyła do fabryki, że bomby robią;p
Dodano: 10 lat temu
Do david2: Nissan ma Leaf, Peugeot też coś ma i teraz BMW. A do tego trzeba dodać Tesle i jakąś amerykańską limuzyne bodajże.
Dodano: 10 lat temu
Nissan wyprodukował nowy model, całkowicie elektryczny ale zapomniałem jaki... widziałem reklame w TV
Dodano: 10 lat temu
Do Askaron: Wszystko ogranicza masa akumulatorów. Tam, gdzie masa nie ma znaczenia (kolej, transportery) od dawna stosuje się rozwiązania - silnik - generator - silniki elektryczne właśnie wykorzystując ich zalety. Niestety, nic się nie zapowiada aby to rozwiązanie miało większe zalety w przypadku aut osobowych - w końcu stworzono przynajmniej jedno auto tego typu.
Dodano: 10 lat temu
Do thinkpadder: Moja Ibiza jest w wersji super mega EKO, poza klimą manualną, ABS, centralnym zamkiem, 2 poduchami, wspomaganiem i elektrycznymi szybami z przodu nie ma nic więcej z wyposażenia i prawie 1200kg. Co dla mnie jak na te wymiary jest wynikiem tragicznym.
Dodano: 10 lat temu
Do thinkpadder: Bez przesady sama idea silnika elektrycznego jest dobra, znaczna większa wydajność niż spalinowych i nie jestem z góry nastawiony na nie, ale mówię nie akumulatorom. Jeśli wymyślą długotrwałe(długi okres eksploatacji), nie trujące środowiska jako odpad i szybko ładujące się, jestem jak najbardziej na tak. Ale jak na teraz nie jest to w żaden sposób ekologiczne, a jedyne pozytywy mogę znaleźć jeśli ktoś jeździ codziennie po kilka km w mieście.
Dodano: 10 lat temu
Do glotox: Właśnie myślimy trzeźwo, pokaż nam tę "paranoję", pokaż nam, gdzie się mylimy. Akumulatory ołowiowe są "eko"? Nie. Długotrwałe jak silnik spalinowy? Nie. To może tanie przynajmniej (zestaw do hybrydy/auta elektrycznego)? Też nie! Tak można wymieniać i wymieniać.
Dodano: 10 lat temu
Do Askaron: "Auta powinny być coraz lżejsze" - zauważ, że nie są... To śmieszne, ale moja 440 jest jednym z lżejszych aut jakie znam (1085kg), a wcale nie jest najmniejsza przecież. Pakują niepotrzebne kilogramy plastików/lampek/systemów/wykładzin/sam-buk-wie-czego-jeszcze i efekt jest zupełnie odwrotny.
Dodano: 10 lat temu
Do glotox: Po czteropaku?
Dodano: 10 lat temu
Do darhad: Masz rację i zgadzam się z Tobą całkowicie [up]
Dodano: 10 lat temu
Do Askaron: Jakby się patrzyło na ekologię, to wszystko byłoby produkowane z komponentów, które znajdują się jak najbliżej miejsca produkcji. Prawda jest taka, ze ekologię wszyscy mają w zadzie. Liczy się tylko koszt i zysk. Lepiej zrobić w Chinach jakiś badziew za dolara, a potem zapłacić za transport kilka dolarów więcej. Potem żeni się szmatę za sto złociszy w "markowym sklepie". Szmata wktótce się rozpada i lecimy kupić nową. Nie żałujemy jej za bardzo, bo spece od marketingu kreują co chwila nową modę i żeby wpasować się w otoczenie MUSIMY mieć to nowe coś. To droga do Fallouta :/ Nasi światli przywódcy bez mrugnięcia okiem prowadzą nas jak barany na rzeź.

Auta elektryczne raczej nigdy nie będa miały ekologicznego (i chyba ekonomicznego też) sensu, bo jakoś nie widać rozwiązania problemu trwałości akumulatorów i czystych żródeł energii.
Dodano: 10 lat temu
Popadacie w paranoję, życzę trochę trzeźwego myślenia. :)
Dodano: 10 lat temu
Do karol8892: Najbardziej rozwalają mnie teksty elektryk 0 gram CO2. Ta a ja się pytam skąd ma prąd? A akumulatory i ich produkcja a później utylizacja? Rozumie że trzeba iść w ekologie, ale nie w tą stronę. Auta powinny być coraz lżejsze, silniki efektywniejsze, ale nie zapychane głupimi filtrami i litrowe jednostki do limuzyn. 1,6 około 120 kucy bez głupich turbin, z dobrych materiałów, bez zbędnych filtrów i robimy na nim pół mln km. Raz obróbka materiału, raz składane itp a nie co 200tyś silnik trup. Tyle ile w produkcji się energii zaoszczędzi to auto 10 lat pojeździ. Choćby głupi transport elementów między fabrykami, ile to kosztuje.
Dodano: 10 lat temu
Nie ufałabym tej zrobionej geometrii........
Czemu te wałki tak się "sypią" w Toyotach [niewiem]
Dodano: 10 lat temu
Masz racje trzeba sprzedać tą karykaturę motoryzacji!
Dodano: 10 lat temu
Do darhad: dokładnie masz 100% racji. Ja jestem eko, bo mam eko elektryczne autko. A za mało wyobraźni żeby wiedzieć że w pl głównym źródłem prądu wciąż jest spalanie węgla :)....które z ekologią ma nie wiele wspólnego :)
Dodano: 10 lat temu
Do thinkpadder: Hybrydy i elektyczne samochody są totalną paranoją. Z ekologią nie mają nic wspólnego, ale lud chyba łyka propagandę. To samo dotyczy trwałości produkowanych dziś samochodów. Zamiast jednego jak kiedyś dziś trzeba zrobić dwa, zmarnować na to surowce, a potem jeszcze to utylizować. Swoje śmieszne normy spalania mogą sobie wsadzić między bajki (czy gdzie tam chcą). Auta jak paliły, tak palą, a goście wymyślili sobie jakieś normy wyrabiane podczas oderwanego od rzeczywistości testu. Fizyki się nie oszuka, bo żeby rozpędzić jakąś masę, trzeba na to wydatkować odpowiednią energię. Słuchając oszołomów można dojść do wniosku, że odkrycie perpetuum mobile jest już bliskie.
A prąd do ładowania to skąd jest pytam się? No z Bełchatowa kurna. Tfu. Paranoja do x potęgi.
Dodano: 10 lat temu
Z tym sprzedawaniem to się tak nie spiesz ;)
Auto służbowe zawsze może wylecieć ze stajni i wtedy zostaniesz "na lodzie"
Dodano: 10 lat temu
Eaa... "Ekologia", która nie jest ani ekologiczna, ani ekonomiczna...
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
1 komentarz
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
1 komentarz
Dodano: 8 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
49 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl