Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy 130rapid » Polskie Route 66 (cz. 1)







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika 130rapid
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 584 razy
Data wydarzenia: 29.07.2015
Polskie Route 66 (cz. 1)
Kategoria: obserwacja
Od paru lat "mam fazę" na punkcie poszukiwanie antycznych odcinków głównych dróg. :D (Może będzie z tego kiedyś stronka?) Google Street View uczynił te poszukiwania dziecinnie łatwymi. Wystarczy porównanie map z różnych lat z widoczkami GSV.
W ten sposób parę miesięcy temu odkryłem tę perłę - w Zasutowie koło Wrześni. W środę 29 lipca wreszcie mogłem dotknąć ją kolami. I bez pośpiechu obejrzeć i przejść.
Skąd się wzięła? W latach 1934-1938 trwała modernizacja szosy Poznań - Swarzędz - Kostrzyn - Września.
Link do fotosów NAC z jej przebudowy: http://www.audiovis.nac.gov.pl/obraz/86882%3A1/h%3A291/
Benedyktyńska, ręczna robota! Piaszczysta jezdnia tłuczniowa, lub bruki w miastach, ustąpiły eleganckiej kostce bazaltowej (układanej na szerokości około 5 metrów) i brukowanym "marginesom" dla drobiu ;).
Na przedwojennych mapach zaczęto ją oznaczać na fioletowo (czytaj: szosa nowoczesna). Zjawisko wtedy rzadsze niż dziś autostrady. :D

* * *
Stara droga, nic szczególnego... Tylko na pozór. Owszem, pruskie bruki na lokalnych drogach, choćby w województwie lubuskim, to przykra codzienność. Wzorzyste kosteczki w starych centrach poniemieckich miast (vide Wrocław), to też standard.
Ale znajdźcie proszę pozamiejską (eks) drogę główną w stanie sprzed >60 lat. Szosę z czerwonego klinkieru "w jodełkę" w Poczesnej i Nowej Wsi (koło Częstochowy) znam, choć na razie z GSV. Poniemiecką kostkę na trasie nr 22 koło Czarlina też.
99,99 % pozamiejskich odcinków dróg głównych poszerzono i zaasfaltowano za Gomułki, a najpóźniej za Gierka. Trzeba było iść z postępem.
Ulica Wrzesińska w Zasutowie jest (bez cienia wątpliwości! - poszukiwania były długie i dokładne) ostatnim pozamiejskim fragmentem drogi Poznań-Warszawa w postaci sprzed II wojny. 650 metrów skamieliny. Autentyczna sceneria dla Wołoszańskiego. ;-)
Uchowała się, bo prędko przeszła na emeryturę. Bazaltowa kostka po deszczu zbierała takie żniwo (zwłaszcza na zakręcie we wsi), że już za Gomułki zbudowano jednojezdniową obwodnicę Zasutowa. A w 1974 roku oddano dwupasmówkę.
Co ciekawe, stara szosa ciągle ma pierwszeństwo nad swoimi dojazdówkami, chociaż prowadzi znikąd donikąd. I raczej pozostanie nienaruszona (na szczęście!), bo ludzie nie chcą asfaltu. Mają świadomość, że to niezwykła rzecz. Przymykają oko, że zimą uskutecznia się na niej "jazdę figurową". Dominuje opinia: - Nie ruszać! Skoro wytrzymała nam tyle lat, włącznie z przejazdem "niemieckich tanków", to nic lepszego już nam nie zbudują. I na dowód pokazują dojazdówki z gierkowskim asfaltem w stanie posypu.
Któryś kolejny Wielkopolski Rajd Pojazdów Zabytkowych MUSI tu mieć zorganizowaną próbę sprawnościową - np. jazdę na regularność. :D

Ostatnia aktualizacja: 03.08.2015 14:39:16
Dodano: 8 lat temu
Trochę dziwnie się tam ludzie pobudowali, że posesje i domy mają niżej niż droga. Pewnie cała woda im z niej spływa...
Dodano: 8 lat temu
Tylko nazwa jakaś taka "medialna inaczej" :P
Rzeczywiście, fajny kawałek do "huku na bruku". Nawiasem mówiąc, w zeszłym miesiącu przejechałem się po prawdziwej Route Napoleon :)
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez gugul
25 marzec 2018-2024 - 6 lat razem. 207986 - 284.953 pokonane 76.967 km
1 komentarz
Dodano: 1 dzień temu, przez MarcinGP
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
części przyszły nowe sprzęgło LUK - 1600zł simering na wał - 50zł robota : zrób to sam,
9 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl