Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy damian88max
»
Podwójna ciągła teren zabudowany a gosc wyprzedza
Wpis w blogu użytkownika
damian88max
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 886 razy
Data wydarzenia: 17.05.2014
Podwójna ciągła teren zabudowany a gosc wyprzedza
Kategoria: inne
dziś chciałem poruszyć temat wyprzedzania, w terenie zabudowanym lub z ograniczeniem do 30,40 czy też podwójnej ciągłej.
Dziś miałem kolejny przypadek ze gościu na podwójnej ciągłej chciał mnie wyprzedzić i to w terenie zabudowanym gdy sam ja już jechałem trochę ponad 50. Nie wiem jak was ale w zasadzie denerwują mnie tacy nieodpowiedzialni ludzie po to ktoś tam narysował te linie żeby ich nie przekraczać od pewnego czasu gdy ktoś próbuje mnie wyprzedzać w takich miejscach zwyczajnie robię redukcje but i się nie daje, może nauczą się normalnie jeździć i nie stwarzać zagrożenia dla innych. I chciałem was zapytać co wy sądzicie o takich kierowcach lub o moim nikczemnym zachowaniu
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
2
komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
4
komentarze
Dodano: 9 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
57
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Tak, tak, coś w tym jest
Dokładnie chyba tak myślą, cwaniaczki z dziurką w nosie
A może, oni wszyscy myślą, że są u siebie w lesie, a na dodatek, że są tam sami
Czyżbym był tym jednym procentem? bo przecież ja też na "W" Ja mam przykre doświadczenia i spostrzeżenia jeśli chodzi o rejestracje zaczynające się na "WJ" to chyba nasze warszawskie Zacisze. Ludziska jeżdżą jak im pasuje, bez kierunków, wciskają się wszędzie, podwójna ciągła żadna przeszkoda - jak wpada mi w oko "WJ" bardziej uważam niż na naukę jazdy nigdy nie wiadomo czym możemy być zaskoczeni Nie chciałbym uogólniać bo z pewnością nie wszyscy tak koszmarnie prowadzą z "WJ", ale lepiej mieć oczy dookoła głowy
Równie mocno uważam jak przemieszczę się na ranczo koło Krynicy Z. - normalnie czasami strach się bać, japońscy kamikadze to pikuś - prawie każdy zakręt ścięty, zero kierunkowskazów, deszcz leje jak z cebra, a nawet pozycje się nie świecą, dziwne bo ludziska wspaniali, tylko jakoś tak inaczej jeżdżą
Mam właśnie delikwetna do podkablowania, tylko jakoś nie mam czasu Jak wyciągnę filmik z kamery to może i tu wrzucę.