Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Toyota Auris » Podróż do Włoch i z powrotem







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Toyota Auris
  • przebieg 7 054 km
  • rocznik 2010
  • kupione używane w 2011
  • silnik 1.33 Dual VVT-i
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 825 razy
Data wydarzenia: 15.08.2011
Podróż do Włoch i z powrotem
Kategoria: podróż
W ciągu dwóch tygodni przejechałem 3 tys kilometrów. Droga z Grójca do Bibione to jakieś 1260km + wycieczka do Verony a potem do miasta Mantova.
Jazda przeważnie po autostradach. Na pokładzie dwoje dorosłych + syn 5 lat i córeczka 1 roczek. Bagażnik załadowany po dach :)
Spostrzeżenia:
1. średnie spalanie na całej trasie wyszło 6,8 litra / 100km. Dwa lata temu w tej samej trasie moja vectra 2,0 dti 100KM kombi, 4 dorosłe osoby + syn 3lata + bagażnik na full pod dach spaliła 6,4l/100km ON - jazda do 160km/godzinę

2. samochód może i jest ekonomiczny ale przy jeździe do 120km/ha

3. na trasie po samych autostradach z Bibione - Verona - Mantowa (około 240km) gdy nie było bagażu, w środku moja rodzina, teren raczej płaski - przy prędkościach 160 - 180km/ha non stop - spalił z 11,5 l/100km. Szwagier pomykał audi A7 w automacie 3.0 diesel i jemu spalanie wyszło 8 l/100km - wiem że to nie ta klasa samochodu ale jakoś ciężko mi zrozumieć, że ci co płaca dużo więcej za samochód maja jeszcze tańsze jeżdżenie :)

4. nasza Toyotka raczej nie była przeładowana a na alpejskich drogach czy to w Austrii czy we Włoszech bardzo słabo dawała sobie radę na podjazdach. Miałem wrażenie, że ktoś mnie ciągnie do tyłu. Wniosek z tego taki że szósty bieg nadaje się tylko do jazdy po równym lub z górki... Przy dużym/długim podjeździe nawet na 4 przyspieszanie było niemal zerowe...

5 Wrażenia ogólne:
Samochód sprawdził się w trasie tzn. nie było żadnej awarii czy tym podobnych rzeczy.
Myślę że okres dotarcia ma już za sobą. Oleju nie ubyło za to zmienił barwę na ciemniejszą.

Z perspektywy zakupu - myślę, że za 60 tys. zł powinno być więcej radości z jazdy czytaj bardziej elastyczny/ dynamiczny przy wyprzedzaniu. Argument, że taki styl pracy silnika wynika z tego że ma być oszczędny do mnie nie trafia, bo samochód nie jest oszczędny. Powinien spalić poniżej 6 litrów na 100km na takiej trasie, gdzie jazda była głównie po autostradach z prędkościami 120, 140 i czasami 160 km/ha.

Po przejechaniu 7 tys. km od zakupu auta nie mogę powiedzieć, że jest to super fajne auto które daje wiele radości z jazdy a przy tym mało pali. Chyba wolałbym aby paliło litr więcej ale żebym nie miał obaw przy wyprzedzaniu na dwukierunkowych drogach... Za to mogę powiedzieć, że na drodze mnie nie zawiodło. Tylko to jest standard przy nowych autach...
Dodano: 11 lat temu
Nie powiedziałbym, że droższy samochód mniej pali tylko ten z większym silnikiem - ma mniejsze zapotrzebowanie na moc.
W tym wypadku śmiem twierdzić, że A7 sobie jechała a Ty musiałeś nadążyć. Ale czy jest sens się dziwić przecież 1.3 to nie ścigacz a raczej jeździec - do "toczydełka" chyba mu trochę brakuje :-)
Zgodzę się jednak co do charakteru wyprzedzania - jeśli chcemy dynamicznie jechać do przodu i być pierwszym to faktycznie 1.3 to trochę mało.
Najnowsze blogi
Dodano: 13 godzin temu, przez darek-k
pozostawiono mi furtkę z możliwością pozostawienia auta, więc tak zrobiłem, OLX, dwa dni i auto sprzedane
1 komentarz
Dodano: 7 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
2 komentarze
Dodano: 7 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
7 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl