Witam ponownie trochę mnie tu nie było, wiecie wiele innych zadań życiowych, ale teraz postaram się być na bieżąco. Chciałem się podzielić z wami moimi informacjami dotyczącymi mojej Lodzi po przejechaniu już 50000 km, a wiec tak nie stało się nic ciekawego. Autko jeździ nie psuje się nic nie trzeszczy jest po prostu dobrze. Jak przypominam sobie wszystkie to opinie zanim kupiłem ten samochód, ze 25000 km będę musiał pół auta wymienić, Karoseria zacznie rdzewieć, plastiki będą tak trzeszczeć ze się nie da wytrzymać. Mowie wam to wszystko brednie u mnie nic takiego nie zaobserwowałem. Za sobą mamy już 3 przeglądy nic nie znalezione jedyne co wymieniono to zaślepka na relingu ponieważ pierwsza wyskakiwała z zatrzasków. Jedyna wada.Co do dalszych przygód to dwa razy mi się fretka do silnika dostała zrobiła niestety trochę demolki i tu niestety moje koszty, ale na to nie mamy wpływu. Musze powiedzieć ze tu sprawdziły się jedynie stare metody czyli kostka toaletowa domestos jak na razie mam spokój. Wszystkie pikajla itp zawiodły u jednego nawet kabel przegryzła a wiec nie było jej straszne.Wiec podsumowanie Autko się sprawdza nie mam z nim problemow.
Dla informacji koszty przeglądów:
-pierwszy przegląd 656,- zł, standard wymiana oleju sprawdzenie auta
-drugi tyle samo
-trzeci 925,- zł tu doszły wszystkie filtry czyli paliwowy, wewnętrzny, zewnętrzny.
Da się wytrzymać. Pozdrawiam