dzisiejszego dnia jak zawsze jadę sobie i wiadomo stanąłem na stopie czekam no i w końcu ruszam a tu łup i silny warkot jak WRC, no to ręczny awaryjne i patrze pod dół a tu cały tłumik na asfalcie pomyślałem jakoś przywiąże miałem tylko tasiemke no ale nie było gdzie przywiązać wymontowałem tylne mocowanie tłumika do domu pojechałem jak WRC( miałem tylko 1KM)także sąsiedzi na pewno mnie słyszeli weekend więc trzeba czekać do poniedziałku by działać z tym na moje oko to trzeba tylko rurę kolektorową wymienić. udało się mi jedna fotkę zrobić na drodze reszta już przy domu