Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy mario1942 » Koreanska zemsta...







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika mario1942
Dodano: 6 lat temu
Blog odwiedzono 1870 razy
Data wydarzenia: 12.05.2017
Koreanska zemsta...
Kategoria: inne
Na wstepie przeprosze Was za brak Polskich znakow, ale moj ostatni polski komputer ulegl zalaniu :)

Tak jakos wyszlo, ze znowu zostalem odpowiedzialny za sprowadzenie auta dla kogogos z rodziny.

Auto ma zastapic Golfa IV 1.9 TDI Pacific (130 KM) z autentycznym przebiegiem 195 000 km.
Jeden problem... Golf przez ostatnie 8 lat z powodow finansowych nie byl serwisowany (oprocz wymian oleju co 2 lata) i uzywany w miescie - stan jest oplakany. Na szczescie polski rynek lyka Golfy w kazdym stanie :)

Wyzwanie? Zamienic Golfa 1.9 z roku 2003 na auto z roku 2008 i wyzej bez doplat! Dodatkowo wymaganie to 5 drzwi i klimatyzacja plus silnik do 1.4l pojemnosci.

Po poszukiwaniach okazalo sie, ze wymaganiom odpowiadaja:
- Kia Rio
- Peugeot 107
- Chevrolet Matiz
- Ford Fiesta
- Renault Modus
I kilka innych niskobudzetowek. Oczywiscie Matiz odpadl z automatu, bo to nie auto ;)

I tak w koncu sie trafilo:

Kia Rio 1.4 EX 2009
Drugi wlasciciel od 2010 (pierwszy to Herz - wypozyczalnia)
159 000 km przebiegu
Klimatyzacja, elektryczne szyby 4x
Centralny zamek
USB i AUX (!)
ESP i ABS
Sterowanie radiem z kierownicy
Podlokietniki, skorzana galka biegow i kierownica

Stan podejrzanie dobry - oczywiscie tapicerka miejscami uszkodzona. rysy - ale nic strasznego. Nic nie odpada i nie trzeszczy. Cena? 2000 euro z 2 kompletami opon. Chyba dobra ;)

Autkiem jezdze juz kilka dni i takie mam odczucia:
1. Auto jedzie cicho do 80 km/h, potem zaczyna byc glosno i szumiec.
Z drugiej strony pewnie prowadzi sie przy 170 km/h na autostradzie, co mnie zaskoczylo.
2. Plastiki niemilosiernie trzeszcza i sa jakosci chinskich zabawek,
3. Fotel, podlokietnik i pozycja za kierownica sa komfortowe jak na takie male auto. Pojemnosc bagaznika i miejsca w tylnym rzedzie robia wrazenie.
4. Zawieszenie jest komfortowe - na zakretach niestety wrecz niebezpieczne, ESP dziala ciagle
5. Bez centralnego zamka na pilota nie da sie normalnie funkcjonowac

Podsumowujac:
Fajna niskobudzetowka. Niemniej w 2009 roku kupic cos takiego jako nowe... Fabia z roku 2001 bije to auto na glowe. Niestety - wszystkiego miec nie mozna :) W najblizszym czasie postaram sie powiedziec jak autko dalo rade z wycieczka 900 km do Polski.
Dodano: 6 lat temu
Heh. To w moim 16 letnim Volvo nic nie trzeszczy :) No ale tak to jest z nowszą technologią. Przeżyłem swego czasu szok jak porównałem Palio Weekend z 1998 do Mondeo MKIV. Nie mogłem uwierzyć, że za taką kasę jaką chcą za Mondeo można użyć w środku takich plastików tandetnych :)
Dodano: 6 lat temu
Do mario1942: Masz rację,auto które przejechało 160tkm po autostradach jest zwykle w lepszym stanie niż te które zrobiło 50tkm po mieście,niedawno pokazywali Passata z 2012 z przebiegiem 1130tkm.i po zdjęciu pierwszej jedynki z licznika mało kto by to zauważył.W przypadku kilkuletnich turbobenzynówek koszty napraw wyglądają podobnie jak w dieslach,może prócz DPF-ów,jednak oszczędności na paliwie szybko pokryją koszt naprawy/wymiany tego ustrojstwa.
Dodano: 6 lat temu
Znam nowego cee'da z jazdy próbnej - i szczerze mówiąc, niczym mnie nie porwał. Chyba że wyświetlaczem komputera pokładowego - przejrzysty i wzorcowy na pierwszy rzut oka.
Piszę dlatego w tym miejscu, że reklamowany w prasie skok jakościowy Kii absolutnie nie oznacza samochodu ekscytującego. Może tyle i aż tyle się zmieniło, że nie ma rażących wad. Poza jedną - nuda [nuda]
Dodano: 6 lat temu
Do misiaczek1281: I to właśnie komentarz laika :) Sam robie 50 tysięcy rocznie, auta kupuje na maks rok. Jeśli diesel jeździ ciągle po autostradach, to te 160 000 nie robią żadnego wrażenia... Wierz mi, że byś nie poznał takiego przebiegu po moim aucie :)
Dodano: 6 lat temu
Rozsądny Wybór [up] ta Rio według mnie.
Dodano: 6 lat temu
3 lata i 160 000 km? ja bym takiego zajeżdżonego auta patykiem nie dotknął :)
Robię rocznie 10-15 tys.km więc gdybym kkupił nowe i pojeździł 3 lata to mój 3 latek miałby max.45 tys.km a nie 160:)
Dodano: 6 lat temu
Do luckyboy: Mi to mówisz... Nie wiem co na to statystyka, ale ludzie w mojej okolicy dojezdzaja do pracy czesto po 50 km dzienie - potrzebują diesla. I to właśnie diesle spotkasz na autostradzie. Dojeżdżają do obrzeży i najwyżej przesiadają się na metro. Byś nie uwierzył ile ludzi w ogóle rezygnuje z auta przy krótkich dystansach! Benzyniaki to emeryci/osoby mieszkajace na obrzeżach i mające do pracy kilka minuat drogą krajową.
Poza tym zadnego zakazu obecnie nie ma - kilkuletnie diesle ida jak ciepłe bułki właśnie z uwagi na to, że mają większe przebiegi i dużą utratę wartości (patrz mój Leon - 3 lata, 160 000 i strata prawie 60% przy zachowaniu 100% pierwotnej funkcjonalnosci!)
Co do napraw diesla i benzyny to niestety już mit, że diesel kosztuje więcej :(
Dodano: 6 lat temu
Do mario1942: Tak, oczywiście, kupię używanego diesla na dojazdy do pracy aby do niej nie dojechąć - Euro4 wygoniło stare TDI, a teraz czas na zakazy wjazdu ;) Zresztą Niemcy prywatnie jeżdżą benzyną, wystarczy pod marketami popatrzeć, diesla kupują tylko Ci co daleko do pracy mają i oczywiście firmy. Diesel to nie tylko paliwo, to również naprawy, a w Niemczech tanio w warsztatach nie jest.
Dodano: 6 lat temu
Fabia być może bije to auto na głowę wszystkim, tylko nie wyglądem [rotfl]
Dodano: 6 lat temu
Na sąsiedniej ulicy ktoś ma do sprzedania Golfa IV TDI (nie ogarniam nic więcej) za 250 funtów (czyli 40-krotnie taniej niż mario1942 sprzedał). Na kartce napisane, że na części albo do naprawy. Nie wygląda na szrot, trawą i chwastem nie obrósł i zastanawiam się, co trzeba naprawić. Bo może być pierdoła, a warsztat postawił cenę zaporową. Bo tutaj (UK) tak mają: gdy mi się tłumik ułamał w Corolli to Euromaster chciał 250+funtów za naprawę, a polskie chłopaki w swoim warsztacie wzięli 10. Gdy padł żarnik od ksenonu w UFO, Honda "zaproponowała" 400funtów(!!!, że niby jakiś moduł), a w okolicznym markecie z częsciami do aut i rowerów wymienili mi za 60.
Ktoś, kto nie bardzo ogarnia czy szuka alternatywy to może stanąć przed ścianą.
Dodano: 6 lat temu
zemsta jest slodka:)
Dodano: 6 lat temu
Do luckyboy: Tu mowa o nowych autach :) Rynek uzywanych to rynek ludzi, ktorzy nie mysla tak bardzo przyszlosciowo o zakazie jazdy dieslem w miastach i patrza na kazdego centa. Na szczescie :) Ale ja tez wyzbyc sie chce juz mojego diesla...
Dodano: 6 lat temu
Do mario1942: https://tinyurl.com/kpxfawp
Dodano: 6 lat temu
Do grzesio70: Nie sprzedałem, bo nie skręciłem licznika i nie wystawiłem za 10.0000 jak większość :) Mi ta sprzedaż to w sumie Lotto, więc nie przykładałem się do niej technicznie :) Do 15 maja wisi ogłoszenie, później już nie będę wystawiał ponownie. Ostatnio byłem zobaczyć Golfa kombi znajomego to zobaczyłem ruinę - aż odeszła mi ochota na ponowne szukanie auta. Chyba nie doceniałem tego co mam :)
Dodano: 6 lat temu
Do luckyboy: Ciekawe z tym brakiem popytu na diesle.
W Niemchech sprzedac drozszego benzyniaka to niezle wyzwanie! Nikt takich nie szuka - paliwo drogie, spalanie wysokie, moment za niski w uzywanym zakresie obrotow :)
Dodano: 6 lat temu
Do grzesio70: Proste - wlascicielki nie stac bylo na naprawy. Klimatyzacja, turbo, zawieszenie... Wszystko niesprawne, do wymiany. Poza tym optycznie rdza, rysy :/ Elementy gumowe pod maska spekaly i co chwile trzeba bylo tamowac wycieki oleju napedowego srebrna tasma ;)
Dodano: 6 lat temu
Do grzesio70: Dlatego, że nie sprowadzają to pionerek miał łatwiej sprzedać bo deficyt tdi na rynku powstał :)
Dodano: 6 lat temu
Do luckyboy: Ty ciągle mówisz że nie sprowadzają diesli a ostatnio pionerek sprzedał TDI a Ty 1.4 sprzedać nie mogłeś:).
Dodano: 6 lat temu
Nie rozumiem dlaczego sprzedajesz Golfa. 130km w pacyfiku to przecież cudo jest.
Dodano: 6 lat temu
Do mario1942: Kumpel handluje autami to diesli w ogóle nie sprowadza, bo nikt nie szuka, nikt nie chce kupować. Mieliście szczęście.
Dodano: 6 lat temu
Do luckyboy: Magia 2ki z przodu. Dobre zdjecia, fajny opis - telefonow bylo z 10 pierwszego dnia...
Plus wyposazenie - klimatronik, podgrzewane fotele, alufelgi 16 cali, niezla optyka i stan srodka.
No i Ty masz 1.4 i to benzyne, znienawidzona przez wszystkich - 1.9 TDI to inna liga wsrod polskich januszy motoryzacji :D
Dodano: 6 lat temu
Do mario1942: To jestem w ciężkim szoku Ja mam oryginalne 233tkm i nie dzwonił nikt pomimo, że auto igła - ach ta ludzka mentalność :)
Dodano: 6 lat temu
Do luckyboy: Golfik juz sprzedany... Wlasnie za 9900. Zadzwiwiajace jak szroty dobrze sie sprzedaja w Polsce! :)
Ale tak calkiem serio to duzo ludzi dzwonilo ze wzgledu na przebieg i 100% oryginalnych czesci plus bezwypadkowa przeszlosc. Nie martwily ich szczegoly jak klima, stan turbiny, zawieszenie. Auto poszlo po dwoch dniach.
Dodano: 6 lat temu
Jak sprzeda się Golf za 10.000 to będzie bez dopłaty, a skoro stan jest opłakany, to chyba nie obędzie się bez dopłaty.
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez gugul
25 marzec 2018-2024 - 6 lat razem. 207986 - 284.953 pokonane 76.967 km
1 komentarz
Dodano: 2 dni temu, przez MarcinGP
Dodano: 3 dni temu, przez darek-k
części przyszły nowe sprzęgło LUK - 1600zł simering na wał - 50zł robota : zrób to sam,
9 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl