No i stało się to, co miało się stać . Nieubłaganie mijały kilometry, przybliżając moment, kiedy trzeba udać się z autem do serwisu na przegląd. Tak, tylko, że ten przegląd nie miał być normalnym, ekspresowym przeglądem wynikającym z samego przebiegu. Ten przegląd miał również uzdrowić Gonzo!

Nasz Żuk od jakiegoś czasu borykał się z przeróżnymi problemami zdrowotnymi. A to brakowało mocy, przy jeździe na 5-tym biegu i dużych prędkościach, a to męczące stuki podczas jazdy po dziurawych drogach naszego miasta czy głośne szmery gdzieś z okolic lewego przedniego koła. Wiadomo, Gonzo już nie młodzieniaszek, więc coś dziać się może, dlatego już 2 tygodnie wcześniej zarejestrowałem auto w klinice. I to klinice nie byle jakiej. Poniżej namiary na klinikę, bo klinika i lekarze godni polecenia !

Clinic-Car
Mechanika Pojazdowa Wulkanizacja Paweł Kucharczyk, Jarek Kucharczyk
tel. 691-121-218; 661-306-160
27-670 Łoniów 98

I teraz już wszystko wiadomo. Serwis umówiony u Qchara i jego brata Pawła! Ponieważ zakres prac do wykonania był dość duży, więc auto trzeba było zostawić chłopakom na dłużej. I tak Gonzo został odstawiony w poniedziałek 2.06 a odebrany w stanie bliskim ideału 8.06.

Teraz konkrety, czyli co zostało zrobione i co zostało wymienione.


1.Klocki hamulcowe przód

Na dzień przed wyjazdem do Qchara skończyły mi się klocki z przodu. Dosłownie. Lewy przód, prawdopodobnie zablokowany klocek nie odbijał i tarł aż się wytarł, nie oszczędzając niestety przy tym tarczy. Suma summarum do wymiany pozostały klocki i trzeba było przetoczyć tarcze.

- wymiana klocków hamulcowych
- toczenie tarcz

2.Zawieszenie

Niestety, na dziurawych tarnowskich drogach nie wytrzymało przednie zawieszenie. Lekarze zdiagnozowali, że trzeba wymienić sworznie wahaczy, łączniki stabilizatora oraz jakieś tam inne ogumienie.

- wymiana gum stabilizatora
- wymiana łączników stabilizatora
- wymiana sworzni wahaczy

3. Przegląd
Ponieważ od poprzedniego przeglądu Beetle przejechał już swoje 15tyś.km należał mu się solidny przegląd. I tak wymieniono olej, wszystkie filtry, paski, rolki, napinacze ....

- Olej Castrol Magnatec Diesel 10W40
- filtr oleju
- filtr powietrza
- filtr paliwa
- filtr kabinowy
- pasek alternatora
- napinacz paska alternatora
- śruby koła wału
- rolka paska alternatora
- naprawa światłą wstecznego
- czyszczenie i przegląd hamulców tył
- czyszczenie zaworu EGR
- diagnostyka komputerowa
- klejenie opony prawy przód.



I to by było na tyle. Po auto przyjechałem w niedzielę, przy okazji wziąłem rodzinkę na wycieczkę do Sandomierza, łącząc przyjemne z pożytecznym. O kosztach nie piszę, bo gentelmani o pieniądzach nie rozmawiają, a co i za ile jest w dzienniku kosztów.

A teraz wrażenia z jazdy po Qcharowej kuracji: nic nie piszczy, nic się nie tłucze a auto frunie jak ... Żuk! Czyli operacja udana, a pacjent ... jeszcze pojeździ ! A jeśli chodzi o cud, to nie ma cudów, jest tylko solidna robota chłopaków z Clinic-Car

Poniżej trochę zdjęć, jakie Jarek zrobił podczas prac. Dodam tylko, że to promil z tego co dostałem na penie. A dla chętnych na deser dwa filmiki! Miłego oglądania!

Jarku, Pawle dzięki! Niedługo do Was zawitam z Picadorem !