Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Kia Rio kijanka » Dwa lata z Rio cz2. (nadwozie/wnętrze,silnik)







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Kia Rio
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 2571 razy
Data wydarzenia: 29.07.2013
Dwa lata z Rio cz2. (nadwozie/wnętrze,silnik)
Kategoria: obserwacja
Pierwsza sprawa to zakwalifikowanie auta, która pomoże w dalszej ocenie.
Dla mnie Rio II to auto budżetowe segmentu B.

Nadwozie/wnętrze
Samochód to 4 drzwiowy sedan. Auto występowało również jako 3 lub 5 drzwiowy hatchback, niestety bagażnik był wtedy dość mały, poprzedni model był w wersji kombi tym razem Kia niestety zrezygnowała z tej wersji nadwoziowej.
To pierwsze auto, jakie zostało skonstruowane z myślą o europejskim kliencie.
Wygląd jest kwestią gustu, zdjęcia są więc większość z Was oceni sobie sama, moim zdaniem bagażnik nie wygląda jakby został na siłę doklejony jak w wielu innych autach, mnie auto się podoba, choć uważam iż nie jest to najważniejszy parametr samochodu.
Mnie bardziej by odpowiadało nadwozie typu liftback, ale wiadomo wybierać można sobie w salonie.

Z przodu miejsca jest wystarczająco nawet dla wysokich osób, z tyłu jeśli z przodu usiądzie ktoś wysoki szału nie ma, jednak w mieście da się posadzić dwie osoby dorosłe bez większych problemów, natomiast dla dwójki dzieci miejsca jest wystarczająco nawet na dłuższe podróże.
Jeśli autem miałby podróżować 5 koszykarzy to zdecydowanie odradzam, natomiast dla rodziny 2+2 powinno wystarczyć(dwie drobne kobiety też nie będą umęczone, ale w sukniach słubnych mogą sie nie zmieścić ;) ).
Bagażnik wg. danych producenta ma niespełna 400 litrów to mało jak na sedana tej klasy, ale mnie bardziej przeszkadza wąski otwór załadunkowy, ostre krawędzie, oraz brak składanego i dzielonego siedziska kanapy tylnej(składane i dzielone jest jedynie oparcie) . Bagażnik jest większy niż w Cee'dzie czy Almerze(nie dałem rady się przepakować bez składania siedzeń w tych autach), ale mniej praktyczny. Zawiasy wnikają do wnętrza ograniczając dodatkowo miejsce.
Koło zapasowe jest pełnowymiarowe, jest też tam wydzielone miejsce na klucze, trójkąt, linkę i parę innych drobiazgów.
Jakość materiałów: większość plastików jest twarda, ale estetyczna, obicia materiałowe na drzwiach, w tej wersji kierownica i gałka zmiany biegów są pokryte eko-skórą, jest też fabryczny podłokietnik.
O ile kierownica jak na razie dzielnie znosi ciężką miejska eksploatacje i nie zawsze czyste łapki, to obszycie na drążku zmiany biegów zaczyna się wycierać.
Kierownica regulowana w jednej płaszczyźnie, co rekompensować ma zapewne regulacja fotela kierowcy w 6 płaszczyznach.
Jednak przy ponad 180 cm wzrostu i niemal 100 kg nie do końca mogę sobie ustawić fotel tak jak bym chciał, powinien się nieco bardziej obniżać. Stojąc na światłach jako pierwszy muszę się nico wychylać by widzieć sygnalizator.
Fotele jak na auto tej klasy uznałbym za dobre(choć w Cee'dach są lepsze), brak jest regulacji podparcia odcinka lędźwiowego jednak fotel jest w tym miejscu dobrze wyprofilowany. Trzymanie boczne jest wystarczające i adekwatne do możliwości samochodu. Przeszkadza mi brak regulacji pochylenia zagłówka(podobnie jak w Cee'dzie), przy całkowicie prawidłowej pozycji za kierownicą da się oprzeć głowę na zagłówku, jednak z powodu ograniczenia widoczności przez słupki "A" i krawędź dachu niestety przy kilkugodzinnej eksploatacji auta odczuwam bule karku(gdyby siedzenie opuszczało się niżej problem by nie występował, w Cee'dzie jednak miałem podobny problem).
Co do schowków ponoć nigdy nie jest ich zbyt dużo ;), jednak nie jest źle, jest miejsce na bilet parkingowy/autostradowy, schowek na okulary, zamykany schowek przed pasażerem, zamykany mniejszy schowek w konsoli środkowej i kilka półeczek, dwa miejsca na kubki/butelki 0.5 L między fotelami i jedno miejsce na butelkę 1.5 L za nimi(zamiast wyjmowanej popielniczki w formie kubka), jednak bez problemu do sięgania przez kierowcę co uważam za duży plus.
Samochód posiada el. szyby i lusterka natomiast nie podoba mi się blokada szyb tylnych, gdyż blokuje również szybę przednią prawą. Klimatyzacja wprawdzie ręczna, mnie jednak wystarcza przez lata eksploatacji aut służbowych nauczyłem się korzystać z tego rozwiązania. najważniejsze iż jest wystarczająco wydajna i da się ustawić nawiew na twarz(mnie to odpowiada i jestem przyzwyczajony do tego typu rozwiązania).
Natomiast nie da się ustawić nawiewu na twarz i szyby co jest częstym rozwiązaniem obecnie stosowanym nie ma też możliwości ustawienia ciepłego nawiewu na nogi i świeżego powietrza na twarz (rozwiązanie to chodzi za mnę od BMW e21, bardzo mi się podobało). Zimą dość szybko jak na diesla mamy ciepłe powietrze z nawiewów ze względu na dodatkowe dogrzewanie elektryczne nagrzewnicy. Nie działo ono tak wydajnie jak w Mercedesie, ale jest, co w tej klasie nie jest zapewne oczywiste.
Dodatkowy plus za kilka prędkości pracy wycieraczek czego nie było np w Fabii.
Podsumowując. w porównaniu do Cee'da(rozważałem pozostawienie go) jest nieco mniej miejsca głównie z tyłu, mamy większy jednak mniej praktyczny bagażnik i nieco gorsze fotele.

Silnik/skrzynia
Fabrycznie silnik o pojemności 1.5 L generuje 81kW/4000rpm i 235Nm/2000rpm. Przy masie auta 1131 kg zapewnia to całkiem niezła dynamikę, szczególnie jak na auto tej klasy.
Jak wiecie zrobiłem chipa, skupiając się głównie na podniesieniu momentu obrotowego gdyż z mocy maksymalnej i tak nigdy nie korzystam, jednak na wszelki wypadek ta została również nieco podciągnięta. Przede wszystkim zmieniliśmy jednak parametry pośrednie co spowodowało znacznie lepszą reakcję na komendy wydawane pedałem przyspieszenia.
Dzięki temu udało się zmniejszyć spalanie w ruchu miejskim o jakieś 10% przy jednoczesnym zwiększeniu dynamiki użytkowej i płynności jazdy. Z tego kroku jestem zadowolony.
Skrzynia jak na diesla ma dość długie przełożenia, prowadzenie lewarka jest dość precyzyjne, nie haczy, skok lewarka nie jest zbyt krótki.
Silnik nawet na zimno nie jest specjalnie dokuczliwy, choć powoduje charakterystyczny klekot, po nagrzaniu trudno się zorientować, że to diesel, hałas nawet podczas mocnego przyspieszania czy jazdy z prędkością 150 km/h nie jest natarczywy czy nieprzyjemny, raczej trudno zorientować się po dźwięku iż mamy do czynienia z dieslem.
Powoduje wibracje typowe dla diesla bez dwumasy, jednak wolę to niż to drogie ustrojstwo, nie ma też dziadostwa w postaci filtra cząstek stałych.
Spalanie na trasie jest całkowicie akceptowalne, w pełni załadowany podczas jazdy nad morze zużył niewiele ponad 5L/100km. Jechałem dość dynamicznie po drogach krajowych, a po autostradzie z prędkością 150 km/h, kiedy tylko się dało.
W mieście było gorzej auto spalało między 7.5 a 8.5 L rekordem było 8.9L/100km. Po chipie spalanie w mieście mieści się miedzy 6.8 a 8 L/100km. Wciąż szału nie ma, jednak auto jeździ często obciążone, ostatnio po mocno zakorkowanym i rozrytym mieście. Jak już uda mi się wydostać z korków, chętnie korzystam natomiast z dynamiki auta. Dodatkowo z wiecznie włączoną klimą, czasem zabieram do pracy dzieci i wtedy dodatkowo nie wyłączam auta i klimy na postojach.
Co do awarii, to przede wszystkim wymiana łańcuchowego napędu rozrządu i sprzęgła przez uszkodzone łożysko oporowe(taki kupiłem).
Dostęp do filtrów jest dobry i nie ma problemów nawet z samodzielną wyminą, natomiast jest pewien problem z ich zakupem, gdyż w tym modelu były montowane różne rodzaje filtrów i lepiej przed zakupem jest wymontować część, którą trzeba wymienić. Ceny markowych zamienników jeśli chodzi o materiały eksploatacyjne są przystępne i adekwatne do klasy auta.
Gorzej jest natomiast z niektórymi częściami zamiennymi, które nie występują jako zamienniki, tu ceny potrafią być nieco abstrakcyjne jak na klasę auta, np półoś napędowa to wydatek rzędu 2 tys. zł, oryginał do Fabii jest o połowę tańszy. Również rozrząd do najtańszych nie należał, oryginał Fiata do 1.3 MJ jest niemal trzykrotnie tańszy niż w Kia.
Mechanicy nie znają też za bardzo konstrukcji tej jednostki, a także jej słabych i mocnych stron, problemem było nawet znalezienie warsztatu, który podjąłby się wymiany rozrządu, w końcu rozrząd wymieniłem w serwisie Toyoty.
Generalnie jednak silnik i skrzynie osobiście uważam za mocny punkt auta, potrafi dać naprawdę sporo frajdy zapewniając całkiem niezłą dynamikę, gdyby tylko nieco mniej spalał i gdyby wszystkie części były dostępne w uczciwej cenie byłoby idealnie.
Chyba znów wyszedł mi elaborat i już wpis jest przydługi, więc wyjdzie jeszcze jedna część. Jak znajdę czas i wenę ;)
Tych co przeczytali i dotrwali do końca serdecznie pozdrawiam :)
Ostatnia aktualizacja: 29.07.2013 20:50:43
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003: NTK czyli NGK,cena podana przezemnie takiej właśnie dotyczy.Najtańszy zamiennik na allegro kosztuje 235zł a do 1,8 16v 115zł,obie wyglądają jednakowo,mają po 4 przewody tylko inne wtyczki.Niestety piszą że żadna próba zamiany nie wypaliła,tańsze zamienniki też nie spełniają dobrze swego zadania.W RC sonda była padnięta,na ciepło nie chcial palić na benzynie a po przełączeniu z gazu na PB trochę kopcił,pozatym nie działo się nic,w Passacie miałem to samo.Omega na ciepło pali dobrze,na zimno od wyjazdu do Niemiec też,za to po rozgrzaniu zapala się check i wtedy robi się słabsza a podczas jazdy poniżej 2000rpm lekko choć nieprzyjemnie szarpie.Byłem dwukrotnie na diagnostyce(za każdym razem u kogo innego) i jedyny błąd to sonda która podaje błędne sygnały.
Dodano: 10 lat temu
Do rekord5: A na pierwszy montaż jakiej firmy szły?
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003: Muszę popytać w innych sklepach,lecz nie sądzę by dało się dostać taniej, na forum odradzają stosowanie zamienników czy używek.
Dodano: 10 lat temu
Do rekord5: Z tym kolektorem to faktycznie problem.
Te ceny cennikowe w IC to są nieco wygórowane, jak nie masz dużej zniżki to nie ma sensu tam kupować.
Sonda do Omegi 2.0 16V 136 PS - NGK w sklepie w Łodzi bez rabatu kosztuje od 367 do 381 zł, a Ashika 106,66 zł (tylko tej obecnie nie ma na stanie - ale pewnie można zamówić)
Dodano: 10 lat temu
Do KULAWY: Ja też ustanowiłem rekord miesięczny od 5-tego lipca do dziś 4585km,jedyny problem który się pojawił to sonda która co prawda nie padła nagle,dawała znać o sobie od zimy.Jednak na dzisiejszy dzień jest to problem bo zawalił mi się budżet na co najmniej 3 miesiące i trzeba ograniczać wydatki.
Dodano: 10 lat temu
Do rekord5: O masakra z tymi cenami sond ja mam 2 sztuki :( ale na razie przez 46 tys nic się nie dzieje z nimi odpukać z kolektorami też spokój ale za to muszę pospawać rury od wydechu ( kolektora) razem z tłumikami przelotowymi bo ostatnio powsała mi tam nieszczelność a opaski nie rozwiązują hałasu .jak to pospawam to będzie znowu cisza.
W miesiącu Lipiec przejechałem 4500 km mój rekord :) Oma daje radę jak Espoero ,które miałem wcześniej ale było o 4 lata młodsze no i mniej skomplikowane bo 1.8 8 V.
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003: Signum to dobra opcja ale to nie Sedan :)
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003: Największy problem to pęknięty kolektor wydechowy będący przyczyną większego hałasu,jego wymiana to ryzyko ukręcenia szpilek co wiąże się z demontażem głowicy, wymianą uszczelki a przy okazji uszczelniaczy itd.itp.Drugi problem to sonda lambda która ostatnio dokucza coraz mocniej powodując zakłócenia pracy silnika i większe spalanie.Sonda do tego silnika jest jedną z najdroższych na rynku,ze zniżką w IC muszę zapłacić 330zł(normalna cena 535zl).Wymiana kolektora może wygenerować wielokrotnie wyższe koszty,nowy na allegro to ponad 500zł a naprawa głowicy może pochłonąć nawet 1000zł.
Dodano: 10 lat temu
Do rekord5: Jeśli nie masz problemów z Omegą i blacha dobra, to może być najrozsądniejsze wyjście.
Moim zdaniem BMW to jednak auto podwyższonego ryzyka.
Co do Signum faktycznie trzeba wydać na to auto nieco ponad 10 tys. jednak patrząc na klasę auta to raczej nie jest wygórowana cena na tle konkurencji.
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003: E39 z roczników 96-98 można kupić poniżej 10tys.,za te pieniądze nie da się kupić Signum.Zresztą czas pokaże a pewne wymagania odnośnie auta mam i nie wydam takich pieniędzy na jakiegoś krzywego poszpachlowanego szrota skoro jeżdżę autem bliskim oryginału kupionym za niewielkie pieniądze.Może po oględzinach kilku aut dojdę do wniosku że lepiej usunąć te usterki które mi dokuczają w Omedze (na szczęście nie mające żadnego wpływu na bezpieczeństwo)i jeżdzić nią dalej.
Dodano: 10 lat temu
Do rekord5: Signum jest zbliżony cenowo do BMW e39, stąd moje pytanie czy nie rozważasz go jako następce Omegi.
Dodano: 10 lat temu
Do rekord5: Ja kupiłem auto za 2500 zł :) teraz jest w takim stanie że BMW 5 za 10 tys od chandlarza to złom ( czytaj skarbonka) i może dlatego wolę OMEGĘ . BMW - będziesz miał wydatki :) Od znajomych słyszę ,że do BMW się gazu nie zakłada ale ile w tym prawdy to nie wiem .
Szczęście też gra rolę ale tak naprawdę dużo można sprawdzić przed zakupem pod warunkiem ,że sprzedawca się zgodzi na to .
Zastanawia mnie też fakt przegrzewających się jednostek R 6 w BMW.Czytałem ,że nie rzadko się zdarza szczególnie na LPG . Jeszcze jedno silniki V8 produkowane w tych samych latach w BMW osiągały podobna moc i osiągi do R 6 może dlatego do dziś śmigają :) ( porównałem 3.0 R6 z 3.5 V 8 )Benzyna oczywiście .Może te R6 są troszkę wyżyłowane . Wiem Omegi też nie są supertrwałe ale są dla biedniejszych poprostu :)
Dodano: 10 lat temu
Do KULAWY: Skrzyń biegow w Omegach czy kikunastoletnich BMW raczej nie wymienia się zbyt często,może najwyżej te automatyczne,silniki po uwzględnieniu koniecznej po zakupie wymiany rozrządu w Oplach mają zbliżone ceny.W przypadku używanych podzespołów i tak więcej zależy od szczęścia jak uda się trafić.
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003: Signum i Vectra C to troszkę inna grupa cenowa do której na razie nie sięgam,pozatym szukanie następcy dla obecnego auta to trochę dalsza przyszłość,na pewno nie ten rok.
Dodano: 10 lat temu
Do rekord5: A nie myślałeś o Oplu Signum jako następcy Omy ?
Ceny tych aut też są dość atrakcyjne.
Jak siedzisz trochę w Oplach, to może słyszałeś co nieco na temat silników w tym aucie?
Z tego co widziałem najwięcej jest właśnie diesli 2.2 i 3.0 a także 2.2 benzyna.
Dodano: 10 lat temu
Do rekord5: To fakt czasem można coś fajnego trafić, jak szukałem auta chciałem kombi i byłem nastawiony na Fabie, ale nie mogłem nic ciekawego znaleźć i jest sedan Kia. Moje pierwsze BMW, z którego byłem naprawdę zadowolony to też był niesamowity przypadek, pojechałem kupić jakiegoś Golfa albo Kadetta, ale nic nie mogłem znaleźć. W końcu okazało się iż do wyboru było Audi Coupe, Saab 900 lub BMW e21. Dwa razy jechałem negocjować cenę Saaba i trzy razy BMW, a auta były na przeciwległych krańcach Berlina. W końcu niemiecki handlarz sprzedał mi BMW poniżej ceny za którą je kupił - tyle że wziął ją w rozliczeniu za 4 letnie Audi i stracił na niej 200 marek, które na pewno odrobił z nawiązką na sprzedaży Audi.
Z drugiej strony miał pewnie marne szanse sprzedać to auto, bo w tym auto-handlu to było jedyne auto bez gwarancji i znacznie tańsze i starsze od pozostałych.
Ale ja i tak byłem niesamowicie szczęśliwy tym bardziej iż kupiłem go za ponad dwa razy mniej niż była pierwotna cena, na która nie było mnie zresztą stać.
Dodano: 10 lat temu
Do rekord5: rozrządu nie trzeba może ale ja zawsze myślę w co naprzykład jak trzeba bedzie wymienić skrzynię biegów całą lub silnik to już BMW raczej 2 krotnie więcej kosztuje chociaż nie sprawdzałem.
Swiece w Oplu wymienia się ciężko ale za drugim razem to już pestka tak samo jest z rozrządem ( najgorzej wymienić przewody zapłonowe ale teraz wiem, że jest sposób na nie od dołu widac wszystkie i nie trzeba wkładać w cewkę po omacku:)
PS to tanio dałeś za swoją Omegę .
Dodano: 10 lat temu
Do rekord5: 7 tysi wyjdzie ale nowy gaz i polata myślę z 5 latek :)
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003: Wiesz że się zdziwiłem,ostatnio w mojej padła sonda lambda i okazało się że taka sama w e39 kosztuje o 40% mniej,droższe będą na pewno świece bo jest ich 6,natomiast ich wymiana jest bajecznie prosta w porownaniu do v6 Opla.Droższe w BMW są rownież elementy zawieszenia lecz np.nie ma potrzeby wymiany rozrządu,drobne usterki elektroniki zdażają się rzadziej niż w Omegach.Tak więc jeśli nie trafi się na minę to koszty utrzymania powinny być porównywalne,a na pewno niższe niż w A6 C5 czy w210 z V6 pod maską.
Jednak jak zwykle wszystko wyjdzie dopiero podczas poszukiwań auta,czasem kupuje się całkiem przypadkowo,pojechałem po młodszą Omegę za 6tys a kupiłem tą którą miałem tylko obejrzeć dla porównania,wycenioną tylko na 3,9tys.
Dodano: 10 lat temu
Do FranzMaurer: Sam wiesz jak to jest kiedy auto jest narzędziem pracy.
Zresztą w innych mam wrażenie, że samochody są traktowane inaczej niż u nas. Łatwiej jest pożyczyć od kogoś auto, ludzie korzystają z firm, które zabiorą auto i naprawią lub wypucują, podczas gdy oni są np. w pracy. Nie boją się, że ktoś im zarysuje auto, wychodzą z założenia iż jest ubezpieczone(zarówno auto jak i firma, która je zabiera, więc nawet zniżek nie stracą jakby co), więc na tym nie stracą.
Dodano: 10 lat temu
Do KULAWY: Faktycznie ciekawe autko,tylko po zamontowaniu instalacji i pewnie opłaceniu recyclingu wyjdzie jakieś 8tys.zł a to jest już ponaddwukrotnie więcej niż dałem za swoją.Pewnie kupił ją na lata bo przy próbie odsprzedaży straciłby co najmniej połowę tego co dał bo średnia cena Omegi z tego rocznika to ledwie 3tys.oby nie było rozczarowania jak w przypadku Mondeo brata.
Dodano: 10 lat temu
Do KULAWY: Mnie z BMW to podobały się e21 i e30, były krótkie, lekkie i miały tylny napęd, ale to obecnie nie jest auto dla mnie, przynajmniej do użytku na co dzień, a żeby kupić jako zabawkę to mnie nie stać.
Co do zakupu auta, też uważam iż lepiej kupić takie na jakiego utrzymanie nas naprawdę stać niż martwić się potem o koszty utrzymania lub rwać sobie włosy z głowy jak będzie wymagało drogiej naprawy.
Zresztą ceny BMW i Audi są jak dla mnie nieco absurdalne, ja jednak wole auta, które na rynku wtórnym są niedoceniane, dużo ludzi kupuje auto oczyma. Ja nie dopłaciłbym za lepszy wygląd auta, dlatego mnie podoba się Stilo albo Astra II. Za Astrę III choć to bardzo zbliżona technologia trzeba już zapłacić znacznie więcej, by otrzymać auto w podobnym stanie.
Przy używanym aucie dla mnie najważniejszy jest stan auta i to co mogę dostać za konkretną cenę, a także późniejsze koszty eksploatacji.
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003: Do dobrego szybko można się przyzwyczaić taka prawda a z powrotem przejść do auta bez klimy to tragedia hehe
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003: Oglądam E 39 też czasem i stwierdzam ,że solidne auto ale jak już bym miał zmieniać markę to raczej na Audi jakoś BMW takie szpanerskie sam nie wiem szału nie robi tak naprawdę a droższe w utrzymaniu na pewno od Opla . Audi też drogie szczególnie 2.5 TDI .Opel będzie pewnie następny bo wolę zatankowac niż kupić droższe i patrzyć na nie jak na podwórku stoi bez paliwa:)
Dodano: 10 lat temu
Do KULAWY: To na pewno :)
Biorąc pod uwagę ostatnie upały to jednak wybitnie przydatne wyposażenie, w moim przypadku gdzie czasem kilka godzin muszę się turlać po zakorkowanym mieście wręcz obowiązkowa, na trasie to się da jeszcze wytrzymać, ale w mieście ja bym nie dał rady.
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003: Ja dziś pytałem ile kosztuje wstawienie klimy do mojej ale specjalista uświadomił mnie ,że taniej będzie moją sprzedać i kupić drugą :)Dodam ,że na razie nie sprzedam swojej bo polubiłem ją no muszę zadanie w 100 % zakończyć ...

Dodano: 10 lat temu
Do KULAWY: To tak jak mnie podoba się Golf mojego teścia, tylko właśnie poza silnikiem i w tym przypadku brakiem klimy.
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003: Myślę ,że ja ją dodam bo podoba mi sie bardzo no może poza silnikiem :)
Dodano: 10 lat temu
Do rekord5: Ciekawe tylko jak z kosztami w przypadku e39, czy utrzymanie nie będzie znacznie droższe niż w przypadku Omy.
Dodano: 10 lat temu
Do KULAWY: To tylko pogratulować Twojemu ojcu zakupu.
Niezły wypasik :) trafi na aWc ?
Najnowsze blogi
Dodano: 5 godzin temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
4 komentarze
Dodano: 11 godzin temu, przez jaremo
Zaszalałem i w listopadzie założyłem folie ppf na całe auto, minęło pół roku i autko wygląda jak nowe, sami oceńcie. Dodam że jest na kołach i felgach zimowych.
3 komentarze
Dodano: 13 godzin temu, przez darek-k
zdarzenie z dnia 8.05.2024 miejscowość Zawiercie ul.. ford jadąc nie zauważył stojących zaparkowanych samochodów, w skutek czego uderzył w tył citroen c5 a citroen siłą domina uderzył ...
4 komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl