Wpis w blogu auta
Alfa Romeo 156
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 1032 razy
Data wydarzenia: 29.08.2014
Drugi w kolejce
Kategoria: zmiany w aucie
Była sobota 23.08 ten dzień był zarezerwowany dla Piotrka (Egontar) na montaż ledów w jego C-4 a że cała operacja przebiega dość sprawnie No oprócz elektryki bo pojawił się błąd w komputerze pokładowym o niesprawnych halogenach . To już Piotrek opisał u siebie także nie będę się powtarzał .Po ukończeniu montażu u Piotrka postanowiłem i u siebie dokończyć montaż swoich ledów Ręce miałem rozgrzane także i u mnie poszło jak bułka z masłem łącznie z elektryką bo halogeny u mnie zostały na swoim miejscu Poniżej kilka fotek z przebiegu prac
Ostatnia aktualizacja: 29.08.2014 15:58:40
Najnowsze blogi
Dodano: 4 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
2
komentarze
Dodano: 4 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
5
komentarzy
Dodano: 12 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
72
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Strach się bać, ale raczej nie ma wyjścia
Do Egontar:
To ja Was pogodzę! Generalnie cały pomysł używania świateł przez całą dobę jest debilny i nikomu niepotrzebny. Nic nie pomaga, a jeszcze przeszkadza. Nikt nie ma dowodu na to, że przez wprowadzenie jazdy na światłach w dzień poprawiło się bezpieczeństwo. To, że ktoś montuje led'y wynika z chęci oszczędności (finansowych czy innych - nieważne), broniąc się przed idiotycznymi pomysłami naszych ustawodawców. Każde działanie, które powoduje unikanie nękania obywateli przez rząd czy sejm jest dobre, bo wynika z myślenia i zdrowego podejścia. Poza tym dlaczego ktoś chce poprawiać bezpieczeństwo naszym kosztem? Skoro wprowadzili zmianę to niech ją opłacą i zwrócą kierowcom za częstsze wymiany żarówek, odbłyśników, matowych kloszy i większe spalanie. Łatwo być dobrym i politycznie poprawnym wujkiem gdy się za to nie płaci. Natomiast czy to ładne, brzydnie, pasuje, czy nie pasuje jest kwestią podejścia i gustu, a jak wiadomo: "De gustibus non est disputandum".
Ja Piotrek wstępnie sprawdziłem "oszczędności" tak jak w trasie zbiornik gazu jadąc na mijania starczał mi na około 400 km, to na ledach na 450 km.
Więcej oszczędności prawie nie ma, bo żarówki wymieniają się łatwo i nie są drogie, natomiast w Cytrynie żarówki drogie i kłopotliwe w wymianie - tak więc następna w kolejce do zamontowania ledów Cytryna.
Moje też mają homologację
Traktował Alfę u mnie linijką i ma te 25 cm jak by co, dali byśmy fele 20 cali
Nie ma wpisów, bo internet kicha, relacja po powrocie, czyli za dwa tygodnie, chba, że Jarek coś napisze - już pojechał
1. jeśli już to tylko fabryczne rozwiązania. Jeśli producent przewidział - OK, ale dokładki? Dla mnie nawet najbardziej estetyczny montaż nie uratuje tego pomysłu - zalatuje kiczem, bo niby po co? patrz p.3.
2. Większość świateł LED instaluje się tuż nad powierzchnią drogi nie jest rozsądne. Wielokrotnie widziałem auta wychylające się zza wzniesienia, a ich światła widoczne są zdecydowanie za późno.
3. brak wymiernych korzyści - ani taniej, ani ładniej - oszczędzanie odbłysku lampy ma sens w nowym samochodzie używanym do śmierci, a używanie świateł LED nie powoduje odczuwalnych oszczędności. U mnie H7 wytrzymuje min 7 m-cy. Co tu oszczędzać?
Dla mnie pomysł zupełnie chybiony i powtarzam to za każdym razem, choć za estetykę montażu należą się brawa
Reasumując, "kawał dobrej nikomu nie potrzebnej roboty" = "ładnie ale po co?"
Nie ma Ciebie, to siorbiemy sami
Ano
Minimum 25cm nad ziemią, 40cm od obrysu pojazdu, i nie bliżej niż 60cm od siebie. Czyli u mnie się nie da chyba tego zrobić w rozsądny sposób .