Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Chrysler Voyager Woyek » Dalej nie jadę, chyba, że na lawecie!







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Chrysler Voyager
  • przebieg 283 999 km
  • rocznik 2001
  • kupione używane w 2016
  • silnik 2.5 CRD
Dodano: 6 lat temu
Blog odwiedzono 1775 razy
Data wydarzenia: 29.07.2017
Dalej nie jadę, chyba, że na lawecie!
Kategoria: awaria
No właśnie, tak jak w tytule. Odwoziłem córkę z rancza do Krakowa i już byliśmy tuż tuż, ale auto powiedziało NIE - dalej nie jadę. :( Było to na trasie Brzesko - Kraków a dokładnie na A4, kilometr przed MOP Podłęże.
Do MOP-u jakoś się doczłapałem, potem telefonów kilka - decyzja laweta i do warsztatu w Krakowie, dodatkowa kicha to niedziela i 400,- zeta mniej w portfelu. :(
Właściciel warsztatu bardzo pozytywnie nastawiony, udzielił kilku życzliwych rad, jednocześnie stwierdził, że to nie tak chop siup, pstryk i zrobione. Nawet nie był w stanie tak błyskawicznie postawić diagnozy, ale mówi sprawa jest poważna.
Telefon do znajomego z Warszawy, kolejna decyzja - kolejna laweta, tym razem z Warszawy za 1200,- zeta. Wolałem mieć warsztat pod ręką na miejscu.
Umówiliśmy się na ósmą rano następnego dnia, no i co, trzeba było w Krakowie gdzieś utopić smutki było się tu i ówdzie, a potem jeszcze mała poprawka w domu z przyszłym zięciem.
Następnego dnia 0830 zapakowani ruszamy, a o 1300 na miejscu w Warszawie w serwisie Mustanga.
Co mówią tu i robią, to już w przyszłym tygodniu po odbiorze auta, ale nie jest mi do śmiechu. :(
Dodano: 6 lat temu
Do SzarnaMamba:
Ufff
Dodano: 6 lat temu
Do mucko1: chciałabym [pop]
Dodano: 6 lat temu
Do SzarnaMamba:
Nic się nie ukryje, w myślach też czytasz?
Dodano: 6 lat temu
Do mucko1: ha! poznałam po zabudowaniach
Dodano: 6 lat temu
Do SzarnaMamba:
Farbiarska róg Baletowej Puławska blisko, oj blisko.
Dodano: 6 lat temu
Ten serwis aut amerykańskich to gdzieś przy Puławskiej?

Grunt ,że była dziura w całym w kRK
Dodano: 6 lat temu
Do Arturo1977:
Już teraz jest masa, ale krytyczna
Najważniejsze, że dziś odebrałem autko :) mam nadzieję, że to koniec drogich niespodzianek. :)
Dodano: 6 lat temu
Do humvee5:
No, ale w automatach chyba nie ma dwumasy - u mnie jest bo mam manuala.

Sraczka jak miłość, przychodzi znienacka - ja bym nie mógł czekać 100 km do wypróżnienie.
Dodano: 6 lat temu
Do mucko1: chodzi o przeniesienie napedu z silnika na os i wytlumienie Diesla Rudolfa...


A wracajac do naszej dywagacji o Mondeo 1.2 EcoBoost... Wyobrazam sobie mine Pani Muckowej, gdy zobaczy "odleglosc do wyproznienia" 100 kilometrow zamiast "zasieg". Ja bym sie usmial.

Dodano: 6 lat temu
Do mucko1:

no a jak ! pozniej beda kola trojmasowe, a pozniej czteromasowe, nienadazysz naprawiac tych automatow :)
Dodano: 6 lat temu
Do povagowany:
I to jakich.
Dodano: 6 lat temu
Do humvee5:
W automacie dwu-masy? :)
Dodano: 6 lat temu
Do mucko1: No to już jesteś nawet po wczasach :)
Dodano: 6 lat temu
Do mucko1: to co zostaje na te chwile? Opel Astra F "co nie znaczy, ze mnie nie stac"
lub Wieska Tico "ladny bedzie jak Ritmo".
W obu przypadkach zamiast automatu wole manual, tutaj nigdy nie walnie zaden dwumas, a w radio leci disco, a nie heavy metal
Dodano: 6 lat temu
Do humvee5:
Za 15 lat, to już nikt takiego nie będzie pamiętał.
Dodano: 6 lat temu
za 15 lat bedziesz go zjadl. Mondeo 1,2 ecoBoosta
Dodano: 6 lat temu
Do mucko1:
Dodano: 6 lat temu
Do povagowany:
Na dodatek droga jak dwa tygodnie na Kanarach :)
Dodano: 6 lat temu
Do MarcinGP:
Wtedy w ogóle o tym nie pomyślałem.
Dodano: 6 lat temu
Do humvee5:
Do śmiechu mi nie jest, ale nowego np Forda Mondeo z trzy cylindrowym 1,2 L silnikiem to ja też nie chcę, teraz robią takie jednorazówki :(
Dodano: 6 lat temu
Do humvee5:

lolaboga, no masakra, 16-letni samochod z 300tys przebiegu sie zepsul...
Dodano: 6 lat temu
"Niezapomniana" wycieczka - współczuje.
Dodano: 6 lat temu
Do mucko1: Telefonem!
Trzeba było zadzwonić to podałbym Ci numer. Nie mylić z numerkiem ;-)
Dodano: 6 lat temu
1. No tak, Voyager nie zawiodl w tym, co typowe dla niego - psucie sie
2. Odechciewa mi sie kupna uzywanego
3. A taki byl ladny, amerykancki... Zartuje. Trzymaj sie i niech Voyek odzyska sprawnosc serducha. Ty tez sie nie dawaj. Nogi masz miec jak lania, co nie znaczy ze od chodzenia
Dodano: 6 lat temu
Do Arturo1977:
Jak się okazało przy obecnym rozbieraniu silnika, wcześniej musiał mieć przygodę, znaczy kolizje zaworów z tłokiem, przynajmniej było to widać na jednym tym pękniętym. Więc nie było co szukać dziury w całym, tylko wymieniać po całości. Skoro dają gwarancję, to już na pewno dobrze go sprawdzą przy zakupie.
Dodano: 6 lat temu
Do mucko1:

Naprawa na pewno jest drozsza niz wymiana, ale przynajmniej wiesz co masz. No i zalezy tez o ile drozsza, mowimy o 10%, 50% czy >100%? Silnik juz swoje przejechal, 300 tys. to jest cos, wiec moze rzeczywiscie lepiej wymienic.
U mnie jeszcze bardzo duzo jezdzi tej generacji Caravanow, np. transport szkolny (poza autobusami szkolnymi) w moim miejscie jeszcze w 70% opiera sie na tej generacji, reszta na nowszej.
Dodano: 6 lat temu
Do rekord5:
Waldku, ten o którym piszecie nie jest w moim autobusie, ja mam następną generację i jest to CRD - jedna głowica na całość. Te pierwsze w końcówce ich wstawiania były też już poprawione, ale faktycznie miały sporo za uszami.
Dodano: 6 lat temu
Do Arturo1977:
Naprawa wyniosła by więcej niż zakup nowego starego. Naprawa odbywa się w dobrym serwisie, dostanę gwarancję, tylko nie wiem ile. Oni sami kupują silnik, znaczy bez osprzętu.
Dodano: 6 lat temu
Do Arturo1977: Zawsze zastanawiałem się dlaczego ten układ w przypadku tego silnika nie sprawdził się,przecież większość dużych silników w ciężarówkach,ciągnikach i maszynach rolniczych,budowlanych ma osobne głowice i nic złego z tego powodu się nie dzieje.
Dodano: 6 lat temu
Do rekord5:

Silnik jest na pewno od VM, ale pytanie jest czy to jest TEN silnik, ktorego wszyscy radza unikac (osobne glowice dla kazdego cylindra, itp.)

Co do aliansu DaimlerChrysler, jako uzytkownik dwoch aut powstalych za tej wspolpracy moge spokojnie powiedziec ze najgorsze czesci w tych autach pochodza wlasnie od Mercedesa. Wyglada na to, ze do Chryslerow szedl najwiekszy badziew jaki im zalegal w magazynach. Wiec moze to i lepiej, ze silnik jest od VM.
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
7 komentarzy
Dodano: 2 dni temu, przez powerTGS440
PACJENT: MAN TGS 2011 rok moc fabryczna: 440PS moment: 2300NM turbina: HOLSET wersja: fabryczny pod ADR przekładnia : AsTronic (automat) 12-GEARBOX norma spalin : EURO5 (bez AdBlue) norma ...
6 komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez Qchar
Kiedy ustaliłem termin a batem wymiana był tylko kwestią czasu i tak w sobotę w samo południa wzięliśmy się roboty to znaczy brat bo ja pomagałem i fotki pstrykałem :) kto brata zna to wie ...
33 komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl