Do ebdrinker: No toś szczęśliwy posiadacz LED'ów. Ja nie mam i nie wiem czy chcę mieć. Natomiast strasznie mi się podobają kierunkowskazy LED w nowych Audi. Fajnie to wygląda.

Do giernal: zawsze mi jakieś 23PLN'y wychodzi do rachunku ale i tak lubię do nich jeździć, bo się nie czepiają detali. No, a te dwie "dyszki" przeboleję dla świętego spokoju.

Do damian88max: Miodowe to można wypić jedno dla smaku. Na dłuższe "siorbanie" się nie nadają

Do MarcinGP: Tego akurat wolałem nie sprawdzać.

Do MarcinGP: 4 miodowe Ciechany a nie fajki :-P

Do MarcinGP: Ale że mnie debil,na szczęście kupiłem Hyundai-a z ledami z przodu i jadąc w dzień nikogo nie (ob)raziłem.A w wariancie pesymistycznym mogłem jechać w piątek wieczorem do Piaseczna i trafić na Ciebie Następnym razem zamiast myśleć o d...ch na plaży dobrze przygotuję auto do podróży

Do damian88max: Pewnie, że lepiej mieć te dwie dychy niż nie mieć. W końcu to paczka fajek i cheeseburger

Do MarcinGP: nie majątek ale jednak jak gdzieś zrobią to sama za darmo to jest ok

Do damian88max: Nie, wolę zapłacić te "dwie dychy" i być pewnym że jest OK. Nawet jeżeli nic nie zrobią. W Celinie przy ścianie sam światła ustawiłem i koleś powiedział, że jest idealnie, po czym dotknął wkrętakiem regulacji i zaiwanił dwie dychy. Nie majątek...

Do giernal: Plus VAT

Do MarcinGP: zmień staje

Do MarcinGP: Aby dodać sprawie pikanterii napiszę, że normalnie takie "fachowe" ustawienie świateł na tej stacji kosztuje 20 zł!

Jedno i drugie auto mi pasuje

Do giernal: Miałem lepszy numer kiedyś w Getz. Koleś na przeglądzie ustawił mi światła mówiąc: Panie, w niebo pan świecisz prawym okiem. Poprawił, ustawił i luz. No i niby wszystko OK. Przyjeżdżam do domu i z synem myję auto, a on: Tato, co ta lampa tak do góry wystaje? Zanim zdążyłem obczaić o co chodzi, 7-letni syn nacisnął na (ten poprawiany) reflektor, a on wskoczył na zatrzask z którego nie wiadomo czemu wyskoczył (o jakiś centymetr w dół). Ustawiłem już sam patrząc na lewą lampę i przy zapalonych światłach podjechałem do ściany domu, wtedy widać co jest nie tak. Warunek jest jeden: przynajmniej jedna lampa musi być dobrze ustawiona aby mieć punkt odniesienia.

Już nie wspomnę o debilach co zapakują auto pod sufit, jadą na wczasy i wszystkich rażą w oczy, bo do tępego łba nie dociera myśl, że mają pokrętło lub przycisk do obniżania snopu światła gdy auto ma załadowany bagażnik i z lekka przód jest odciążony.

Mnie ostatnio tak ustawili światła na przeglądzie, że świeciłem na kilka kilometrów. Przy okazji odbioru gratisów na SKP (mycie ręczne nadwozia, ozonowanie klimatyzacji) poprosiłem diagnostę o powrót do poprzednich ustawień.

Do damian88max: Ode mnie zawsze ze 2 dychy wyrwą...

Do MarcinGP: minimum 50%aut ma źle ustawione światła, mi też ustawiają za darmo przy okazji przeglądu

Do pafka: Odnoszę takie samo wrażenie co Ty i powiem szczerze, że w różnych konfiguracjach. Jedno oko w prawo, drugie w lewo albo jedno w górę, a drugie w dół, no i klasycznie oba w niebo. Nie będę klął więc nie powiem jak bardzo mnie to wkurza.

Do MarcinGP:
A w moich rzadko, i widząc inne auta na drogach śmiem twierdzić, że moje nie były wyjątkiem.
A nie każdy tak jak ja jedzie na stację ustawić światła. Po założeniu gwintu od razu pojechałem sprawdzić światła (okazało się, że były ok), a kilka miesięcy wcześniej po wymianie żarówek też pojechałem na ustawienie.

Do humvee5: Odnośnie którego komentarza było to "ale i bezpieczeństwo 100%"?

Do dominik1007: a dlaczego nie?

Do humvee5: Ale dlaczego "ale"?

Do dominik1007: ale i bezpieczeństwo w 100%. "Stage complete", jak mówią gracze na PC

Do pafka: Tak sprawdził wszystko co powinien. Nawet tył przeszarpał. Jak jeździłem z Astrą na inną SKP to sprawdzał tylko przednie zawieszenie i hamulce, a nie chciał podbić dowodu dopóki nie wymieniłem jednej żarówki z podświetlenia tablicy rejestracyjnej. Żenada.

Do pafka: W moich autach zaglądali zawsze i co więcej udawali, że poprawiają niby to śrubokrętem coś tam gmerają, żeby dodatkowo 2 dychy za ustawienie przytulić

Do dominik1007:
W oczy jej zajrzeli - czyli sprawdzali jak ustawione są światła?
Dlaczego na większości przeglądów tego nie robią? O wiele przyjemniej nocami by się jeździło

Do MarcinGP: Raczej otwarta.

Do dominik1007: Czyli puszczalska

Do MarcinGP: Była uległa.

Po tym jak: "Miała nawet wsadzone takie coś w rurę" to wzdychała, krzyczała, czy klepnęła tego zboczeńca drzwiami prosto w mazak?