To już ostatnia w tym roku fotorelacja z imprezy dla fanów klasycznej motoryzacji w moim wykonaniu. Tym razem na spotkanie z zabytkowymi pojazdami wybrałem się do Pszczyny, gdzie samochody prezentowane były na pięknym rynku. Jak zwykle zrobiłem mnóstwo zdjęć, do obejrzenia których teraz Was zapraszam :) A mnie pozostaje niecierpliwe wyczekiwanie kolejnego sezonu :(

Jakiś czas temu pojawił się tu wpis o Golfie z paskudnymi tylnymi światłami, którego zauważył na parkingu jeden z użytkowników portalu. Zainspirowało mnie to do przejrzenia archiwum fotograficznego i podzielenia się z Wami kilkoma perełkami. O ich twórcach na pewno można powiedzieć, że mieli wyobraźnię, ale dobrego smaku już chyba zabrakło ;) Update: Adi-M- przypomniał mi o Calibrze :)

Obiecałem/ ostrzegałem, więc katowania klasykami ciąg dlaszy ;) Tym razem impreza o nazwie "Zakończenie sezonu u Wieśka" (albo coś w ten deseń) wygnała mnie do Skoczowa, między Bielskiem-Białą a Cieszynem. Zlot raczej skromny, ale nie zabrakło perełek klasycznej motoryzacji. P.S. W tym roku, jak dobrze pójdzie, możecie spodziewać się jeszcze jednej relacji ze zlotu pojazdów zabytkowych.

Na wstępie obiecuję, że tym razem zdjęć będzie więcej niż słów ;) Ledwie opadły emocje po Verva Street Racing a ja odespałem nocny powrót z Warszawy, a już czekało kolejne motoryzacyjne wydarzenie. Tym razem lokalne i zdecydowanie spokojniejsze - IV Beskidzki Zlot Pojazdów Zabytkowych. Jak już kiedyś wspominałem, uwielbiam klasyczne samochody i będę Was nimi katował przy każdej okazji, więc zapraszam do galerii:

Wprawdzie MarcinGP mnie ubiegł, ale i ja postanowiłem podzielić się wrażeniami z Verva Street Racing. O ile jednak relacja Marcina opierała się na zdjęciach, ja skupię się na słowie pisanym. Niestety nie załapałem się na Pit party, więc impreza zaczęła się dla mnie o 19:00. Przez pierwszą godzinę trwała rozgrzewka. Jacyś celebryci, których nazwisk i ksywek niestety nie zapamiętałem i nie wiem kim są, ścigali się Fiatami 126p, Fordy Crown Victoria i Dodge Charger ...

24 sierpnia pod jednym z bielskich hipermarketów odbyła się impreza o nazwie "Mój bezpieczny powrót". Teoretycznie była skierowana do dzieci i miała mieć charakter edukacyjny. Wiadomo - wrzesień tuż tuż, dzieci wrócą do szkół, więc trzeba je trochę podszkolić, żeby nie wbiegały pod samochody. Albo co mają zrobić, jak kolega wbiegnie. Były więc pokazy ratownictwa medycznego, pogadanki policji i liczne konkursy. Dla urozmaicenia rozdawano dzieciom baloniki i malowano ...

Uwielbiam klasyczne samochody i mam nadzieję, że kiedyś sam zostanę szczęśliwym posiadaczem jakiegoś. Póki co pozostaje mi jednak rola widza podczas różnych zlotów i rajdów. Na szczęście w mojej okolicy jest ich sporo. Dzisiaj klasyczne samochody i motocykle pojawiły się w mieście w związku z Międzynarodowym Rajdem Pojazdów Zabytkowych organizowanym w Bielanach. Rajd jest raczej niewielki i nie zalicza się do Mistrzostw Polski, jednak nie zabrakło ciekawych pojazdów.